Rezultaty wyszukiwania dla: opowiadania
Legenda Pięciu Kręgów – walka o honor samuraja
Wydawnictwo Galakta prezentuje nowa grę karcianą dla 2 graczy, w której honor bywa potężniejszy niż katana. Utrzymana w duchu feudalnej Japonii Legenda Pięciu Kręgów jest pozycją, która przypadnie do gustu wszystkim fanom Kraju Wschodzącego Słońca.
"Nowa Fantastyka" 10/17 już w sprzedaży
Październikowy numer Nowej Fantastyki od dzisiaj dostępny w księgarniach i kioskach.
Co znajdziemy w najnowszym numerze?
Krzysztof Sokołowski
HARLAN ELLISON ‒ PROROK WIECZNYCH ROZCZAROWAŃ
Harlan Ellison to symbol współczesnej popkultury. Maszerował z Martinem Lutherem Kingiem, walczył na noże w nowojorskim gangu, napisał scenariusz uznawanego za najlepszy odcinka „Star Trek”. Jako konsultant kreatywny współkształtował „Strefę mroku” z lat 80. i „Babylon 5”. Opowiadanie „Nie mam ust, a muszę krzyczeć” posłużyło za podstawę gry komputerowej pod tym samym tytułem z 1995 roku, w której udzielił głosu demonicznemu komputerowi AM. Gra ta nadal jest w sprzedaży.
Wilcze Leże
„Wilcze Leże” to już dziewiąty zbiór opowiadań Andrzeja Pilipiuka, który dzięki lekkości pióra i niewątpliwie świetnie wypracowanemu warsztatowi pracy czyta się po prostu z przyjemnością.
Antologia numer dziewięć, nomen omen, liczy sobie dziewięć opowiadań, z czego pięć poświęconych jest Robertowi Stormowi, dwa doktorowi Pawłowi Skórzewskiemu, a dwa są nie związane z wyżej wymienionymi, a tak lubianymi przez czytelników, bohaterami, w tym tytułowe „Wilcze Leże”. Czego można spodziewać się można po kolejnej antologii Andrzeja Pilipiuka? Odnajdujemy w niej stałe elementy, które przewijają się przez wszystkie opowiadania autora, a mianowicie zamiłowanie do rzeczy starych, szacunek do rzemieślników, którzy pochylili się nad rzeczami, by je stworzyć. Widać w opowiadaniach Pilipiuka, że nie lubi współczesnego podejścia do „jednorazowości”, hołduje tradycji, że warto starać się coś naprawić, niż to wyrzucić. Ta sama staroświeckość tyczy się również szacunku w stosunku do relacji międzyludzkich; pamięci o przodkach, szacunku względem zmarłych, nawet tych, którzy byli nam obcy, nawet tych, którzy bywali wrogami. Takie opowiadania jak „List z wysokich gór”, czy „Wilcze leże” właśnie przypominają o tym by w złych czasach nie być „wioskowymi hitlerkami” i pomagać sobie nawzajem. Z jednej strony w Pilipiuku dużo goryczy, ale również dumy narodowej, nostalgii i tęsknoty, niestety za czasami i wartościami, których już nie ma, za szlachetnością, która już przeminęła. W opowiadaniach znajdziemy sentymentalne powroty do czasów kolonializmu, mumie, egzotyczne krainy, niesamowitość będzie przeplatała się z rzeczywistością, będą też cyganki, wilkołaki, tajemnicze drzwi, zaginione manuskrypty, święte relikwie, a także bardzo realni gestapowcy, policjanci, bandyci i zakapiory. Kult przedmiotów i wartości, aż namacalna, smakować można na podniebieniu.
Wydaje się, że twórczość Pilipiuka zbliża się bardziej do urban fantasy, niż do klasycznej fantastyki, bliżej jej do zagadek rodem z policyjnych akt spraw niewyjaśnionych i dziwnych. Brak w historiach mocnego akcentu, morału, sama droga poszukiwań ma być fascynująca, a nie rozwikłanie zagadki.
Każdorazowo z opowiadaniami Andrzeja Pilipiuka mam problem; z jednej strony czyta mi się je świetnie, tę antologię zresztą czytało mi się rewelacyjnie w porównaniu na przykład z „Aparatusem”. Przyznaję, że podobnie postrzegam krytycznie przemiany społeczne i z przyjemnością wykpiwam co poniektóre irytujące zachowania społeczne. Z przyjemnością śmieję się z drobnych smaczków, jak na przykład „pogrzeb lali z sex shopu”, czy obraz Chrystusa w garniturze z walizką. Jednak czasem czuję się zmęczona nachalnym parenetycznym hołdem składanym staroświeckości, Robertem Stormem, który zaczyna być odrealnionym omnibusem i brakiem porządnych zakończeń z przytupem. Wydaje mi się, że pora wprowadzić w końcu jakieś zmiany.
"Virion" - Andrzej Ziemiański
11 października 2017 r. ukaże się nakładem Fabryki Słów "Virion. Wyrocznia" Andrzeja Ziemiańskiego.
Powrót do czasów Achai, nie mógł być bardziej emocjonujący...
Virion- szermierz natchniony który wraz dwudziestoma innymi straceńcami pokonał legion Moy - raptem tysiąc doświadczonych weteranów.
Jak Chłopak z dobrego domu został bezlitosną maszyną do zabijania?
Morderstwo, więzienie i ucieczka przed bandą łowców to chyba jeszcze nie powód żeby tak się stoczyć. A może od początku ktoś na górze zaplanował, że jego przeznaczenie to droga miecza i stosy trupów.
Poznajcie historię najsłynniejszego szermierza Cesarstwa.
Tajne akta Obozu Herosów
Hej, ty! Tak, właśnie Ty! Mówię do ciebie. Nie odwracaj się! Przeklęci młodzi herosi, zawsze robią wszystko po swojemu. Kto słuchałby starszego, poczciwego nauczyciela? Kto się pytam? A jednak wróciłeś. Czyżby na twoją decyzję wpłynęły moje piękne kopyta? Zapewne tak. W końcu kto nie obejrzy się za cudownymi, zgrabnymi kopytkami? Nie patrz tak na mnie dzieciaku. Nie zwariowałeś. Nie, wcale nie jestem koniem. Nie wierzysz? Może i masz rację, w końcu w jakiejś części jestem kopytnym. Pewnie mi zazdrościsz? Zapewne tak. Chciałbyś tak kłusować, prawda dzieciaku? Hej, hej, nie mdlej mi tu! Nie mam zamiaru się nadwyrężać. Przestań, przecież widzę, że nic Ci nie jest. Nie widziałeś nigdy centaura? Nie? A no tak, w końcu nie znasz świata herosów. Za chwilę Ci wszystko wytłumaczę. Poczekaj, nie uciekaj! Nie, nie, nie. Wyobrażasz sobie, że będę Cię gonił? Co to, to nie. Zapomnij o tym! O tak, właśnie tak. Wracaj tu, grozi Ci niebezpieczeństwo. Potwory niedługo zaatakują. Nie marnuj naszego cennego czasu. Wyruszamy do Obozu Herosów. Nie wiesz, co to jest? Hmmm, niedługo się dowiesz, a tymczasem trzymaj. Będziesz miał, co poczytać w drodze i choć trochę przygotować się na to, co Cię czeka. Właśnie tak! W twoich rękach spoczywają ,,Tajne akta obozu herosów" - dzięki nim dowiesz się tego, co najważniejsze. Ruszajmy. Czas ucieka! Pamiętacie niesamowitą, wciągającą serię Ricka Riordana o Percym Jacksonie? Zapewne tak. Kto nie słyszał o tym młodym uzdolnionym herosie? Chciałabym zaprosić dziś was na recenzję dodatku do świata dzieci bogów, a mianowicie jedynego, prawdziwego przewodnika po obozie treningowym dla półbogów. To pozycja obowiązkowa dla każdego fana twórczości pana Riordana! Cudownie było móc zagłębić się w obozowe opowiastki, przeczytać wywiady z bohaterami, poznać tajemnicze zakątki, a przy okazji mieć wgląd w film Apolla przybliżający życie półbogów w tym miejscu. Jesteście ciekawi, co jeszcze można znaleźć w tym dodatku? Jeśli tak, to zapraszam do zapoznania się z całą recenzją?
W tym przewodniku Percy Jackson i inni mieszkańcy Obozu Herosów odpowiadają między innymi na takie pytania jak: „Co to jest miejsce?” i „Czy mogę zatrzymać koszulkę?”. Nowicjusze mogą poczytać o domkach, sprawdzić swoją wiedzę o magicznych znakach i zapoznać się z rozdziałem poświęconym treningom. Ale Tajne akta Obozu Herosów opisują nie tylko teren obozu i budynki. Książkę uzupełniają opowieści o herosach, dla których obóz jest domem, i takich, którzy zawitali tu tylko na chwilę w drodze w nieznane. Chejron osobiście napisał wstęp zawierający krótki rys historyczny treningu półbogów oparty na tysiącach lat jego doświadczenia. No i oczywiście są tu też boskie słowa mądrości Apollina, ponieważ... no, ponieważ półboscy autorzy woleliby nie zostać pobici, dziękujemy.
Oglądaliście film Apollina pt. "Witajcie w Obozie Herosów", który ma za zadanie przybliżyć nowym półbogom zadania, jakie na nich czekają? Nie? Całe szczęście - o tym nie da się zapomnieć. Wpadliśmy na niego przez przypadek i szczerze mówiąc, takich bzdur jeszcze nigdy nie słyszeliśmy. Ała, przecież mówię prawdę! [...] Annabeth twierdzi, że ktoś może być niezadowolony, a zarazem uraczyć nas kolejnymi szaleńczymi lirykami. Zapomnijcie o tym, co pisałem wcześniej. Zacznijmy od początku. My, półbogowie mieszkający w Obozie Herosów pragnie przybliżyć Ci bardziej sylwetkę tego miejsca, opowiedzieć, jak powstały niektóre zakątki, przybliżyć zasady panujące w tym obozie. Gwarantujemy, że nie znajdziecie lepszego przewodnika. A w dodatku będziecie mogli przeczytać kilka wywiadów oraz mieć wgląd w najpilniej strzeżone tajemnice obozowiczów. W końcu musicie być przygotowani. Satyrowie już się szykują, a to oznacza, że pojawi się tu nowa krew. Mamy nadzieję, że dzięki naszej zbiorowej pracy, poczujecie się choć trochę spokojniejsi. I pamiętajcie, nigdy nie oglądajcie filmu wprowadzającego do obozu Apolla! Nigdy o nim nie zapomnicie. Ostrzegam.
"Tajne akta Obozu Herosów" to dodatek do świata stworzonego przez pana Riordana, gdzie mamy okazję dowiedzieć się czegoś więcej o salach treningowych, obozowych pomieszczeniach, zapoznać się z wywiadami przeprowadzonymi przez młodych półbogów, mamy wgląd w tajemniczą korespondencję między satyrami a przede wszystkim znów możemy przeczytać krótkie opowiadania o naszych ulubionych bohaterach. Percy, Annabeth, Nico i wiele innych postaci czekają, aż w wasze ręce wpadnie jedyny, prawdziwy przewodnik po Obozie Herosów. Przygotujcie się na dużą dawkę humoru, kilkanaście stron poświęconych urywkom filmu Apollina, które rozśmieszą was do łez, obozowe historyjki oraz cudowne ogniska, o których się nie zapomina. "Tajne akta Obozu Herosów" to książka na kilka godzin, którą koniecznie muszą poznać fani twórczości Ricka Riordana. Dowiecie się tego, o czym się w jego pozycjach nieczęsto mówi. Świetne poczucie humory, lekki sarkazm oraz ciekawostki o tym tajemniczym miejscu sprawią, że znów zapragniecie powrócić na obrzeża Olimpu!
"Tajne akta Obozu Herosów" to książka, która uzupełni waszą wiedzę o miejscu zapewniającym ochronę półbogom. Będziecie mieli okazję poznać nowe postacie, dowiedzieć się, skąd w ogóle powstał pomysł na utworzenie tego miejsca i co wspólnego z tym wszystkim ma Apollo. Percy i jego przyjaciele oprowadzą was po miejscu tak bardzo chronionym przed ludźmi, pokażą miejsca, w których można się zrelaksować lub sprawdzić swoje umiejętności. Jesteście ciekawi historii Chejrona? Zastanawiacie się, dlaczego to właśnie on stał się nauczycielem półbogów? Specjalnie dla was, nasz kochany centaur podzieli się swoją historią. Nadal nie jesteście przekonani? W takim razie może do sięgnięcia po ten dodatek, zachęci was cudownie uzdolniony, niesamowicie skromny bóg Apollo, który postanowił wyprodukować film mający przybliżyć przyszłym kadetom Obóz Herosów. Jesteście ciekawi, co takie wymyślił? Nie zawiedziecie się. Powrót do świata Ricka Riordana to niesamowita przyjemność. Polecam!
Thor Gromowładny #03: Przeklęty
Jason Aaron w dwóch poprzednich tomach serii „Thor Gromowładny” skupił się na historii Gorra, bogobójcy z którym przyszło zmierzyć się trzem Thorom z różnych linii czasowych. Komiksy te charakteryzował mroczny, ponury klimat, gęsta atmosfera tajemniczości i przede wszystkim ciekawa fabuła. Wykraczała ona po za ramy prostych historii o superbohaterze wymachującym młotem na lewo i prawo. W trzeciej tomie Aaron znacznie zmienia ton i tym razem stawia na lżejszą rozgrywkę.
Album „Przeklęty” zawiera trzy bardzo odmienne graficznie i fabularnie opowiadania. Otwiera go ciekawa ale jednocześnie smutna historia. Thor ukazany w niej jest jako bohater, który pomaga ludziom w bardzo wielu różnych sytuacjach, rozwiązując ich problemy. Kiedy Gromowładny odwiedza swoją dawną miłość – Jane Foster, dowiaduje się, iż choruje ona na raka. Asgardczyk zdaje sobie dopiero teraz sprawę, iż choć jest bogiem istnieją dla niego rzeczy niemożliwe do wykonania, a jego zdolności są ograniczone. Nie potrafi sobie poradzić z pozoru tak prostą dla niego rzeczą, jak uleczenie ukochanej osoby. Aaron w tej krótkiej noweli ukazał nam zupełnie inne oblicze Thora, pełne współczucia i miłości, a jednocześnie bezradności. Tą ciekawą historię wzbogaca miła dla oka oprawa graficzna. Odpowiadał za nią niemiecki rysownik Nicolas Klein oraz Chorwat Ive Scorcin, który pokolorował rysunki.
W kolejnej historii Aaron podąża już zupełnie innym schematem. Otrzymujemy typową opowieść fantasy spod znaku magii i miecza (i młota) będącą analogią m.in. do „Władcy Pierścieni”. Thor zbiera drużynę, by wspólnie stawić czoła potężnemu magowi i niegdysiejszemu władcy mrocznych elfów Malekithowi (postać tą mogliśmy oglądać również w filmie „Thor: Mroczny świat”). W jej skład wchodzą m.in. krasnolud, elf, troll czy olbrzym. Sam fakt, iż członkowie pałają do siebie nienawiścią sprawia, iż zadanie te jest trudne do wykonania. Thor musi zmierzyć się nie tylko z wrogiem, ale również rozwiązać wewnętrzne konflikty w swoim zespole nazwanym szumnie Ligą Światów. Aaron czerpie garściami to co najlepsze w powieściach heroic fantasy. Bohaterowie w pogoni za szalonym i okrutnym magiem, który pragnie odzyskać władzę nad swoim ludem, przemierzają liczne i różnorodne światy. W opowieści nie zabrakło efektowych i brutalnych pojedynków, zwrotów akcji czy motywu zdrady. Choć czytając tą opowieść cały czas ma się wrażenie, że gdzieś już to było, to ostatecznie autor potrafił zafundować czytelnikom zaskakujące zakończenie. Klimat fantasy bardzo dobrze buduje również oprawa graficzna autorstwa Rona Garneya. Dynamika oraz brutalność scen akcji została świetnie oddana. Ciekawie zostały zaprezentowane również lokacje prawie wszystkich z dziewięciu światów. Jedynie do czego mogę się przyczepić to nierówność techniczna tego rysownika. Jedne kadry są bardzo szczegółowe, inne zaś aż rażą swoją niedbałością. Sytuacja zmieniła się trochę na lepsze, kiedy do Garneya dołączyła Emanuela Lupacchino w dwóch ostatnich zeszytach.
Album zamyka krótka i dość oryginalna nowelka, którą śmiało można uznać za perełkę w tym albumie. Młody Thor na swojej drodze spotyka smoka. Może nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że stworzenie to okazuje się być swoistym odpowiednikiem Asgardczyka. Obaj mają podobne charaktery, zamiłowanie do alkoholu oraz skłóceni są ze swoimi ojcami. Czy przyjaźń między nimi okaże się możliwa? Bardzo ciekawa jest oprawa graficzna, której autorem jest Das Pastoras, hiszpański rysownik, znany polskiemu czytelnikowi z albumu „Castaka” Alejandro Jodorowsky’ego.
W trzecim albumie o przygodach Thora Jason Aaron postanowił dać odpocząć czytelnikowi po wcześniejszej ponurej i klimatycznej opowieści o Bogobójcy. Opowiadania są lekkie, czasami wręcz humorystyczne i przyjemne w odbiorze. Nie należy tej zmiany traktować jako wypadek przy pracy czy potknięcie się autora, gdyż Aaron nadal udowadnia iż jest odpowiednią osobą do tworzenia przygód Gromowładnego i idealnie czuje się w tej mitologii. Boleć może jedynie brak (mam nadzieję, że tymczasowy) znanego z wcześniejszych tomów rysownika Esada Ribica. Pojawił się on tylko symbolicznie jako autor niektórych okładek do zeszytów zawartych w tym albumie. Jednak wizualnie doznania rekompensuje nam w swoich oryginalnych rysunkach Das Pastroras. Podsumowując, nadal stwierdzam, iż seria o przygodach Thora Gromowładnego jest aktualnie jedną z najlepszych, które ukazują się w ramach cyklu wydawniczego Marvel Now. Polecam.
Toy Wars - Andrzeja Ziemiańskiego w sierpniu
TOY STORY – O BABECZCE ZWANEJ „ZABAWECZKA”
Pies wojny o zabójczym uroku Lolitki, wytrzymałości G.J.Jane, skuteczności Ripley i obcego ósmego pasażer Nostromo razem wziętych. Z dowódcą o ksywie Dante, zgłębia kręgi ziemskich piekieł.
Konkurs - "Prawo do zemsty"
Siła ma słuszność wtedy, kiedy wykorzystuje się ją w dobrym celu. Silny człowiek to dobry człowiek. Ale dobro to nie jest przebaczanie wszystkiego. dobro powinno mieć pięści. Nie mamy już prawa do łaski i wybaczenia. Zostało nam tylko prawo do zemsty.
Przeżył, wrócił do domu. I co go przywitało? Pustka! Cisza! Śmierć!
Droga była długa, ale jeszcze nie dotarł do jej kresu. Ten, na kogo nikt nie czeka, kogo pozbawiono rodziny i przyjaciół, jest wprost stworzony do wojny.
Daniła Dobrynin stracił dom i bliskich. Nie ma nic... Poza celem. Celem, który musi osiągnąć za wszelką cenę.
Dokładnie za miesiąc startują XII Dni Jakuba Wędrowycza
Secretum objęło patronatem medialnym XII Dni Jakuba Wędrowycza, które odbędą się w dniach 21 – 23 lipca 2017 r. w Wojsławicach.
Dni Jakuba Wędrowycza to interdyscyplinarna trzydniowa impreza kulturalna o profilu związanym z szeroko pojętą fantastyką, organizowana nieprzerwanie od 2006 roku. Powstała na cześć bohatera literackiego wykreowanego przez pisarza Andrzeja Pilipiuka, Honorowego Obywatela Wojsławic. Opowieści o przygodach Jakuba Wędrowycza cieszą się w Polsce ogromną popularnością, zaś Wojsławice to miejsce akcji wielu utworów, w których występuje bohater. W tym roku przypada 12. edycja imprezy. Organizatorzy spodziewają się około 500 uczestników z całej Polski oraz
z zagranicy. Swoją obecność potwierdzili: Andrzej Pilipiuk, Stefan Darda oraz Jacek Komuda.
„Czas zmierzchu” Dmitrija Glukhovsky’ego wraca do księgarń!
Nowe wydanie „Czasu zmierzchu” Dmitrija Glukhovsky’ego –twórcy kultowego Uniwersum Metra 2033 oraz bestsellerowej powieści „Futu.re” – w księgarniach już 14 czerwca!