Rezultaty wyszukiwania dla: sci fi
Oddaj albo giń
Matylda Dominiczak jest bibliotekarką w osiedlowej wypożyczalni książek. Kocha swoją pracę i ma ciekawe pomysły dotyczące działalności placówki. Niektóre bywają kontrowersyjne, a jeden sprawia, że kobieta wpada w poważne tarapaty. Ten feralny pomysł polega na druku zakładek do książek z hasłem Oddaj albo giń skierowanym do czytelników, którzy przetrzymują książki. Pomysł nie zyskuje aprobaty dyrektora Pawlickiego. Nie to jest jednak najgorsze!
Mogłoby się wydawać, że praca bibliotekarki jest spokojna i pozbawiona emocji. Tylko cisza i półki z książkami. Czasem jednak i w bibliotece może zdarzyć się coś niezwykłego, co przewróci do góry nogami codzienną rutynę. W przypadku książki Olgi Rudnickiej jest to trup znaleziony w składziku przez wspomnianą wcześniej Matyldę. Oprócz denata w składziku leży także nieprzytomny dyrektor i to ten fakt sprawia, ze Matylda zaczyna prywatne śledztwo. Zgodnie z jej pokrętną logiką jest w kręgu podejrzanych, gdyż wszyscy znają jej zatargi z dyrektorem Pawlickim, a do tego dochodzi jeszcze zakładka w kieszeni denata.
Sam pomysł z trupem w bibliotece nie jest oczywiście nowy i odkrywczy, ale sposób prowadzenia śledztwa znacznie odbiega od standardów. Z jednej strony nieudolny policjant raczej markuje pracę niż czegokolwiek docieka, z drugiej domorosła pani detektyw wpakowuje się w coraz to nowe kłopoty.
W założeniu książka miała być zabawna. Główni bohaterowie obdarzeni zostali komicznymi cechami: Matylda rozmawia ze swoim samochodem intensywnie przy tym gestykulując, a jej słowotok jest nie do ujarzmienia. Policjant prowadzący sprawę to z kolei człowiek przed emeryturą, pamiętający dawne milicyjne metody śledcze. Niestety przerysowani bohaterowie drażnią zamiast śmieszyć, monologi Matyldy nudzą nie wywołując salw śmiechu, podobnie jak idiotyczne pytania śledczego.
Jedyną postacią, która ratuje tę powieść jest rezolutna córka Matyldy. Dziecko pomysłowe, złośliwe i inteligentne, które potrafi zapędzić w kozi róg niejednego dorosłego swoim sprytem i żelazną logiką.
„Oddaj albo giń” w założeniu jest komedią kryminalną. Jest trup, komiczne postaci i kilka sytuacji, które wywołują śmiech. Brakuje jednak pewnego polotu i tego czegoś, co sprawia, że książkę zapamiętuje się na długo. Co nie znaczy, że nie znajdzie czytelników wśród sympatyków literatury lekkiej łatwej i przyjemnej.
Powieść była moim pierwszym spotkaniem z prozą Olgi Rudnickiej i chyba nie sięgnę po inne utwory tej autorki.
Skażenie
Biorąc do ręki ten cieniutki komiks z zakutym w mechaniczną, steampunkową zbroję osiłkiem raczej nie spodziewałabym się znaleźć w wiktoriańskiej Anglii. A jednak właśnie to ona jest tłem tego tomu. Ona, Sherlock Holmes i… zombie. Ale to nie wszystko, bo ktoś przecież ten zombiegenny wirus musiał wypuścić. Ktoś, kto zaraz na początku mierzy do królewskich gwardzistów na barykadach. Czy lepsza jest śmierć od spotkania z tłumem krwiożerczych zombiech czy może kulka snajpera czającego się gdzieś na londyńskich dachach? W sumie śmierć to śmierć, ale Londynu trochę szkoda...
Oto wizja nie do pozazdroszczenia dla stolicy Anglii: oto hordy nieumarłych, stworzone przez atak wirusa, pustoszą budynki, zabijają ludzi, palą pustostany. Londyn jęczy, płacze. Jednak gdzieś są jeszcze przylądki wolne od zarazy. To do nich podąża nieczynnym tunelem metra Sherlock, by dołączyć nie tylko do najważniejszych oficjeli w państwie, ale przede wszystkim ocalić miasto.
Sytuacja jest nie do pozazdroszczenia, bo nawet nie ma jak poradzić się rannego Watsona. Można liczyć tylko na spryt detektywa z Baker Street, kapitana Mycrofta i… Doktora Jekylla. Tym razem Holmes ramię w ramię z tym szalonym naukowcem będzie walczył nie tylko o Londyn, ale i o własne człowieczeństwo. Tym razem Holmes nie tylko będzie dedukował, ale i narażał własne życie i zdrowie.
Pod względem graficznym niesamowita jest nie tylko okładka projektu Ronana Toulhoata, ale jestem pod wrażeniem kreski. Sceny batalistyczne i walk są realistyczne, kuleje trochę projekt postaci po przemianie dokonanej przy pomocy szczepionki. Kadry są szczegółowe, w stonowanej kolorystyce Axela Gonzalabo. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to błąd w podanym imieniu rysownika na okładce.
Historia pozostaje spójna, bez przestojów w scenariuszu, napięcia dawkowane w racjonalnych dozach, a te rzadkie bardziej dramatyczne chwile z Holmesem w roli głównej sprawiają, że wydaje się on być bardziej ludzkim niż był przedstawiony w literaturze. Eksperyment reżyserski Sylvaina Cordurie się zdecydowanie udał. Dzięki temu otrzymujemy świetną detektywistyczną przygodę z wątkiem batalistycznym i z zombie bez pogrążania się w fantastyce! To jest to co lubię.
Smok odrodzony
Wierzysz w sukces, swoje umiejętności i siłę. Każda przeszkoda w życiu ma cię umocnić i przygotować do twojego przeznaczenia. Dopiero gdy nadchodzi sen, pojmujesz, jak krucha jest ta wiara i jak ty bezbronny się bez niej stajesz. Warto więc tak ryzykować, gdy z góry znasz swój los.
Rand al'Thor został okrzyknięty smokiem odrodzonym. Chłopak od dawna wie, że los ma dla niego plan, w którym skąpany szaleństwem zabije wszystkich bliskich, równocześnie pokonując zło. Zbawca i niszczyciel, który jako jedyny jest w stanie dotknąć Jedynej Mocy. Wciąż nie wie, jak ma ją kontrolować, w jaki sposób się tego nauczyć i wreszcie jak pokonać Czarnego. Dręczony snami, postanawia nocą opuścić obóz i samotnie wyruszyć w stronę miasta Łzy, gdzie znajduje się magiczny miecz, w którego posiadanie musi wejść.
W ślad za nim wyruszają Perrin, Moraine i Land, jednak ich wyprawa przybiera coraz trudniejszy obraz. Sami będą musieli uporać się z przeszkodami, jakie na ich drodze postawi los. Egwene i Nyneave powracają do Tar Valon, by odebrać nauki mogące pomóc uratowanie Matta. Na miejscu dostają wytyczne od zasiadającej na tronie i rozpoczynają misję odnalezienia sprzymierzeńców Ciemności.
Smok odrodzony, czyli Jordan po raz trzeci...
Ciężko opisać fabułę bez zdradzania ważnych elementów. Na czym się, więc skupić? Jordan nie pozwala nam się nudzić. Wydarzenia nabierają rozpędu, a nowe wątki napędzają akcje i wywołują szereg emocji. Klimat tworzony przez autora pochłania z każdą odsłoną cyklu coraz bardziej. Z niecierpliwością wyczekujemy kolejnych przygód i przyglądamy się zmianom, jakie zachodzą w każdym z bohaterów.
A dzieje się sporo. Najbardziej los dotyka oczywiście Randa, który nękany przez sny postanawia sam wykonać dalsze kroki na drodze ku przeznaczeniu. Czuć jak wiele emocji nim targa i z jak ogromną presją przyszło mu się zmierzyć. Czytelnik może z łatwością przyjrzeć się jego zachowaniu i pokusić się o przewidzenie kolejnych ruchów, które Rand może wykonać.
Przeznaczenie, które wypełnia się na twoich oczach.
Niby czytelnik wie, czego może się spodziewać. Jaki los przypisano Randowi i co czeka na końcu ścieżki, jednak sposób, w jaki autor prowadzi fabułę, nie daję nam chwili na roztrząsanie tego, co ma nadejść. Liczy się tu i teraz. Całość napisana z niezwykłą dokładnością i dbałością o szczegóły, nawet przez chwilę nie męczy czytającego, zresztą wraz z rozwojem wydarzeń wzrasta ciekawość o dalsze losy postaci, z którymi bez problemu się zżyliśmy.
Robert Jordan ma smykałkę do tworzenia klimatycznych powieści. To, co początkowo nosiło znamiona zachwytu tolkienowskim światem, wzrasta na naszych oczach i oplata swoją iście mistrzowską kreacją. Smok odrodzony to zarówno godna kontynuacja wydarzeń rozpoczynających cykl, jak i wstęp do jeszcze większych, znamienitszych przed nami. Całość ewoluuje, zmieniają się bohaterowie, a ich losy są naznaczone mroczniejszymi przeszkodami. Apetyt rośnie z każdą przewrócona stroną, wszak nie macie już wyjścia. Droga ku przeznaczeniu na was czeka.
George i wielki wybuch
Jesteś rodzicem, ale niekoniecznie błyszczysz w dziedzinie nauk ścisłych? Koniecznie poczytaj z dzieckiem przygody Georga spod pióra Lucy i Stephen’a Hawking’ów. Dzięki nim młodsze pokolenie doskonale pozna i zrozumie teorie, które wielu inteligentnym dorosłym zwyczajnie nie mieszczą się w głowie, a które koniecznie trzeba poznać.
Zarys fabuły
Tata Annie bada początki powstania Wszechświata, czyli tak zwany Wielki Wybuch. Temat jednak nie jest w społeczeństwie uznawany za czysto naukowy, a raczej bardziej kontrowersyjny i szkodliwy. Stąd też pojawiają się liczne protesty. Annie i George odkrywają spisek, który ma na celu zniszczyć całą naukę i oczywiście przeszkodzić w wielkim projekcie jej taty. Rozpoczyna się epicka przygoda, która obok wartości beletrystycznych, opowiada młodym czytelnikom historię powstania wszechświata.
Moja opinia i przemyślenia
Zarówno „George i wielki wybuch”, jak i cała seria przygód Gorga, jest pięknie i przemyślanie wydana. Ma twardą oprawę i zawiera wiele ilustracji oraz liczne zdjęcia. To takie książki, które z przyjemnością stawiamy na półce w swojej domowej biblioteczce. Bo oczywiście jestem przekonana, że każdy, kto zetknie się z Georgem, będzie chciał go zatrzymać u siebie i kontynuować lekturę przygód jego i Annie.
Myślę, że w tym wypadku książka ma zdecydowanie większą wartość merytoryczną niż przygodową, ale mimo wszystko historia opowiedziana została w taki sposób, by zaciekawić, szczególnie młodszego, czytelnika. Wiele informacji przekazanych zostało w dialogach, ale część z nich pojawia się również w dostosowanych do wieku odbiorców wykładach. Co ciekawe nauka to nie jedyny temat, który poruszają Lucy i Stephen Hawking. Opowiadają też o problemach politycznych, społecznych i gospodarczych, choć nie jestem pewna, ile z takich prawd dotrze do młodszego czytelnika, a ile jest bardziej przekazem dla rodzica. Warto jednak zwrócić na te aspekty uwagę.
Podsumowanie
„George i wielki wybuch” to spójna, doskonale napisana historia, zawierająca rzetelną, naukową wiedzę, okraszoną wspaniałą przygodą. Zagadnienia zostały przedstawione bardzo przystępnie, w atrakcyjny dla młodego czytelnika sposób. Serdecznie polecam zarówno lekturę tego tytułu, jak i całej serii zawierającej przygody Georga. To niezwykle wartościowa publikacja dla każdego rodzica i jego wchodzącej w nastoletni wiek pociechy.
Zapowiedź: Wrona
Pozwól się zabrać w podróż do miejsca, gdzie magia i mity są czymś tak oczywistym jak oddychanie. Bo świat Fe zdecydowanie różni się od naszego…
Zapowiedź: Mag bitewny. Księga 2
„Ludzie od zawsze boją się tego, czego nie rozumieją. Będą szeptać za twoimi plecami. Śmiechy i pieśni będą cichnąć, gdy znajdziesz się obok. Ale bądź pewien, że gdy zetkniecie się z Opętanymi, każdy mężczyzna i każda kobieta w armii będzie szukać wsparcia u ciebie.”
"Demony zemsty" pod patronatem Secretum
Pułkownikowi Razumowskiemu nie będzie dane spokojnie powrócić do zdrowia po zamachu Abakumova i spotkaniu z Qingbao. Nagła choroba Stalina rozpoczyna bezlitosną rozgrywkę, w której Razumowski odegra kompletnie niechcianą, choć znaczącą rolę. Pułkownik musi poradzić sobie z czekistami, Berią, zwolennikami monarchii z "Białego Kremla", błatnymi, triadami, przeszłością własnej rodziny i nieśmiertelnymi z seksty Doskonałych. Prawdopodobnie najrozsądniej zrobiłby przykładając do skroni lufę tokariewa i pociągając za spust. Ale nie ma na to czasu...
Premiera: Demony zemsty. Beria
Pułkownikowi Razumowskiemu nie będzie dane spokojnie powrócić do zdrowia po zamachu Abakumova i spotkaniu z Qingbao. Nagła choroba Stalina rozpoczyna bezlitosną rozgrywkę, w której Razumowski odegra kompletnie niechcianą, choć znaczącą rolę. Pułkownik musi poradzić sobie z czekistami, Berią, zwolennikami monarchii z "Białego Kremla", błatnymi, triadami, przeszłością własnej rodziny i nieśmiertelnymi z seksty Doskonałych. Prawdopodobnie najrozsądniej zrobiłby przykładając do skroni lufę tokariewa i pociągając za spust. Ale nie ma na to czasu...
Nowa seria Sarah J. Maas już niedługo w Polsce!
Bryce Quinlan kocha swoje życie. W dzień pracuje w galerii z antykami, sprzedając nie do końca legalne magiczne artefakty, a nocą imprezuje razem z przyjaciółmi, delektując się każdą przyjemnością, jaką Lunathion, znane również jako Księżycowe Miasto, ma do zaoferowania. Gdy dochodzi do bezwzględnego morderstwa, wszystko zaczyna się rozpadać – również jej świat. Mimo że oskarżony ląduje za kratami, zbrodnie zaczynają się na nowo, a Bryce trafia w centrum dochodzenia. Zrobi wszystko, aby pomścić śmierć przyjaciół.
Zapowiedź: Oczy ciemności
Matka szukająca syna i toksyczny sekret, który może zagrozić całemu światu. Ta podróż otworzy drzwi do najbardziej zabójczej z tajemnic.