kwiecień 30, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: Disney

Disnejowski Miki ma różne oblicza – nie tylko humorystyczne, znane z komiksów o Myszogrodzie. Od 2016 r. francuskie wydawnictwo Glénat realizuje własne artystyczne wizje przygód Myszki Miki, powierzając je zasłużonym i docenianym europejskim twórcom. Dzięki temu mamy okazję przeczytać niezwykle oryginalne i różnorodne opowieści na nowo interpretujące przebogate uniwersum stworzone przez Walta Disneya.

Dział: Komiksy
czwartek, 08 lipiec 2021 23:18

Zapowiedź: Nasze magiczne Encanto

“Nasze magiczne Encanto” to kinowa nowość i jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji Disneya. Na duży ekran film trafi jesienią 2021 roku. Dostępny jest zwiastun animacji, a za reżyserię odpowiadają Byron Howard i Jared Bush, znani z takich produkcji jak “Vaiana: Skarb oceanu” czy “Zwierzogród”.

Dział: Film
poniedziałek, 03 maj 2021 20:51

Star Wars Vol. 1 Ścieżka przeznaczenia

„Star Wars Vol. 1 Ścieżka przeznaczenia” zawiera wydania komiksowe zeszytów 1-6 z serii Star Wars, napisane przez Charlesa Soule i rysunkami Jesusa Saiza. Wydarzenia w tym tomiku zbiorczym mają miejsce pomiędzy kontratakiem Imperium a powrotem Jedi.
 
Sytuacja dla Rebelii nie jest do pozazdroszczenia. Han Solo uwięziony w karbonicie, nowy imperialna pani kapitan Zahra siedzi statkom Lei na ogonie. Na domiar złego rebelianci nie mogą się ze sobą kontaktować. Dotychczas, dla bezpieczeństwa, jedna grupa przekazywała informacje innej, a o pozostałych nic nie wiedziała. Jednak okazuje się, że ten system miał dziurę, którą wykorzystało Imperium. Doszło do potężnej bitwy i nie dość, że nie wiadomo kto ją przeżył, to jeszcze nie można nawet tego sprawdzić. Też z powodów bezpieczeństwa całej operacji.
 
Jakby tego było mało jedyna osoba, na którą można liczyć, to były Władca Chmur, Lando Calrissian! A przecież na tego sprzedawczyku nie bardzo jest jak liczyć. To właśnie dlatego Leia nie chce mu powierzać żadnych zadań lub tym bardziej misji ratunkowych. Jednak dochodzą do takiego punktu, gdzie tylko Lando może zostać wybawcą Rebelii. Czy znowu będzie on tylko myślał o sobie?
 
Tymczasem Luke Skywalker nie może się otrząsnąć po informacji, że Darth Vader jest jego ojcem. Chłopak miewa nawracające wizje związane z utratą ręki i miecza świetlnego. Rękę da się jeszcze jakoś naprawić, dosztukować, ale miecz to co innego. Czy to dlatego moc nie chce się Luka słuchać? Czy będzie on musiał odnaleźć świetlny oręż, by wrócić do gry? Czy nadal chce - lub zasługuje - na bycie Jedi? Tyle pytań, a czasy tak niepewne, by szukać na nie odpowiedzi…
 
Trochę zastanawiałam się, kto zastąpi łotrzyka, kiedy Han jest taki… hmm… zajęty inaczej. Na szczęście mamy Lando, który robi to wystarczająco dobrze. Jest na tyle inny, że nie jest drugim Hanem, jest odróżnialny, a mimo to jego rozmowy z Leią rozładowują nieco napięcie.
 
Grafika Jezusa Saiza i kolory Arif Prianto jest raczej stonowana, ale dzięki temu rysunki stanowią świetną robotę. Czasami jednak miałam wrażenie zbyt realistycznych do teł postaci, co sprawiało nawet czasem efekt wklejenia ich jakoby prosto ze zdjęć filmu z uniwersum Star Wars.
 
Choć niektóre wątki aż proszą się na wydłużenie, muszę przyznać, że bardzo dobrze czytało mi się ten komiks. Zostajemy wrzuceni od razu w akcję, a przy tym mamy bohaterów, którzy mają spore rozterki i widzimy, jak sobie z nimi radzą (lub nie radzą). Zwłaszcza emocjonalne zamieszanie Luka jest wymownie widoczne w kilku wspaniałych artystycznych momentach, ale nadal mogłoby jeszcze bardziej wpływać na akcję.
 
Problem ze „Ścieżką przeznaczenia” to ten sam problem, który nęka prawie wszystkie nowe części Disneyowskich Gwiezdnych Wojen. Stały się one zbyt bezpieczne. Imperium niby włada światem, a jednak tak łatwo się udaje je przechytrzyć. Mam nadzieję, że przez takie bezpieczniejsze podejście nie zaszkodzi to scenariuszowi Soule w następnych zeszytach tej serii.

 

Dział: Komiksy

Gwiazda Hollywood Ben Affleck na zlecenie wytwórni Disneya wyreżyseruje film na podstawie wydanej przez IUVI książki „Strażniczka”, czyli I tomu serii „Zaginione Miasta” autorstwa Shannon Messenger. „Zaginione Miasta” to cykl książek z gatunku fantastyki uwielbiany przez amerykańską młodzież i zdobywający coraz większą rzeszę miłośników w Polsce. 

Dział: Kino
środa, 30 wrzesień 2020 15:48

Kaczor Donald i inne komiksy

 

Niedawno nakładem wydawnictwa Egmont zaczęła ukazywać się seria komiksowa o najpopularniejszych, tych zupełnie pierwotnych bohaterach Walta Disneya, czyli Kaczorze Donaldzie, Myszce Mickey i ich kompanach. Do tej pory w serii ukazały się następujące tytuły: „Niefortunne przypadki młodej kaczki”; „Koszmarna formuła” i „Podwójny przekręt”.

 

Niefortunne przypadki młodej kaczki

Dwunastoletni Kaczor Donald marzy o tym, by iść do szkoły z bilbordowych reklam. Niestety w gospodarstwie babci nie dzieje się najlepiej i nie mogą sobie pozwolić na takie wydatki. Na jaki szalony pomysł wpadnie sprytny nastolatek, by rozwiązać swoje problemy i zrealizować marzenia? 

 

Ilustracje: Jay P. Fosgitt 

Tekst: Jimmy Gownley

 

Koszmarna formuła

Znani wszystkim doskonale siostrzeńcy Kaczora Donalda (Hyzio, Dyzio i Zysio) jadą na wymianę uczniowską do Berlina. Nie spodziewają się jednak, że może tam na nich czekać tak wielkie niebezpieczeństwo. Czy niesforne rodzeństwo pozwoli się porwać przygodzie i jak uda im się wybrnąć z nowych tarapatów?

 

Ilustracje: Elisa Ferrari

Tekst: Tommy Greenwald

 

Podwójny przekręt

Myszka Minnie i kaczka Daisy rozpoczynają naukę na wymarzonym uniwersytecie. Wszystko idzie po ich myśli, przynajmniej do czasu, gdy zostają zamieszane w pewną pełną niebezpieczeństw, kryminalną sprawę. 

 

Ilustracje: Kawaii Creative Studio

Tekst: Jen Petro-Roy

 

O wydaniu słów kilka

Historie graficzne wydane zostały w formacie książek. Mają po około dwieście stron. W środku znajdują się kolorowe ilustracje, zwyczajny tekst, ale w różny sposób wyróżniony oraz oczywiście typowe dymki komiksowe. Książeczki mają różnych autorów i ilustratorów, ale wszystkie utrzymane są w podobnej konwencji graficznej i nie brakuje im spójności. Sądzę, że seria jest projektem godnym podziwu, udała się znakomicie. 

Moja opinia i podsumowanie

Pamiętam, że w dzieciństwie uwielbiałam komiksy z Kaczorem Donaldem. Zaczytywałam się nimi tak bardzo, że w domu gromadziłam prawdziwe stosy czasopism. Dlatego seria, która ukazuje się obecnie nakładem wydawnictwa Egmont, jest dla mnie prawdziwą gratką. Jest to jednocześnie powrót do miłych wspomnień z dzieciństwa, jak i doskonały powód, by do lektury nakłonić moje własne dzieciaki. Szczególnie że w książeczkach ilość ilustracji i tekstu jest bardzo wyważona. 

Opowieści komiksowe z serii Disneya przedstawiają ciekawe, pełne humoru i dobrze przemyślane historie. Myślę, że spodobają się wszystkim dorastającym dzieciom, a i w rodzicach obudzą miłe wspomnienia z własnego dzieciństwa. 

Dział: Komiksy
środa, 15 styczeń 2020 22:30

Fragment I: Instytut

Teddy przyjrzała się rozłożonym przed nią kartom. Nie chciała w to uwierzyć, ale one tam były: trzy damy. Nick zabrał jej wszystko.

Zrobiło jej się ciemno przed oczami i przez jedną przerażającą chwilę myślała, że zemdleje – po prostu padnie twarzą na jeden z najlepszych stołów Bellagio. Szybko sprawdziła swój stan: żadnego mrowienia w palcach, żadnych mdłości. To nie był napad, tylko zwykła panika, wywołana przejażdżką kolejką górską, jaką było jej życie.

Dział: Książki

Carl Barks (1901–2000) jest powszechnie uważany za najwybitniejszego twórcę komiksów osadzonych w uniwersum Walta Disneya, a także za legendę całego komiksowego medium. To mistrz fabuły i komiksowej narracji. Wymyślił wiele postaci z Kaczogrodu, w tym Sknerusa McKwacza, Diodaka, Braci Be, Gogusia, Granita Forsanta i Johna Kwakerfellera, jak również liczne elementy tego świata – miasto Kaczogród czy skarbiec Sknerusa.
Do inspiracji twórczością Barksa z dumą przyznaje się wielu komiksowych twórców – za swój wzorzec uważa go na przykład Jeff Smith, autor kultowego Gnata, a Will Eisner nazwał go „Andersenem komiksów”. Kaczogród Carla Barksa to wyczekiwana przez polskich fanów edycja disnejowskich komiksów tego autora, od jednostronicowych gagów po długie fabuły, nieraz nawiązujące do historii i mitologii. Każdy tom zawiera ponad dwieście stron historii obrazkowych, w większości niewydanych dotychczas w naszym kraju, a także towarzyszące im teksty objaśniające.

Dział: Komiksy

„Hergé miał na moje dzieło ten sam wpływ co Disney. Dla mnie jest on kimś więcej niż rysownikiem komiksów. U niego istnieje wymiar polityczny i satyryczny”.

Andy Warhol

Tintin kończy 90 lat. Od 10 stycznia 1929 roku, kiedy to słynny reporter i jego nieodłączny pies Miluś wsiedli do pociągu, by wyruszyć do kraju Sowietów, ich przygody spod ręki belgijskiego artysty Hergé’a nie straciły na aktualności. Dziś Sowieci przenieśli się wprawdzie do historii, niemniej jednak perypetie Tintina nadal pasjonują: są wznawiane częściej niż kiedykolwiek, inspirują artystów, pisarzy, producentów i reżyserów. W polskiej wersji językowej pierwsze dwa albumy wydał Egmont Polska w 1994 roku. Dzisiaj jest już w sprzedaży cała, licząca 24 tomy seria.

Dział: Komiksy
niedziela, 24 czerwiec 2018 18:38

Cinder i Ella

Uwielbiam współczesne interpretacje baśni. Zwłaszcza te o Kopciuszku oraz Pięknej i Bestii. Powstaje ich jednak tak wiele, że nie każda może być dobra. „Cinder i Ella” jednak to tytuł, który podołał zadaniu, a nawet więcej. To jedna z lepszych historii, jakie kiedykolwiek czytałam.

Ella i Cinder są przyjaciółmi, ale znają się tylko z Internetu. Połączyła ich miłość do pewnej serii fantasy, która niebawem ma zostać zekranizowana. Rozmawiają codziennie. Pewnego dnia jednak dziewczyna znika, a chłopak nie ma pojęcia, co się dzieje, zwłaszcza że przerwała nie tylko kontakt z nim, ale również prowadzenie ukochanego bloga. Musiało stać się coś strasznego. Gdy więc Ella, po roku, znów pojawia się w wirtualnym świecie, tym razem nie zamierza zmarnować swojej szansy i koniecznie chce się z nią spotkać.

Powieść spod pióra Kelly Oram, opowiada historię dwójki młodych ludzi, którzy żyją w zupełnie odmiennych światach. Ella straciła w wypadku matkę, ma okropne poparzenia, zmuszona została zamieszkać z ojcem, który wcześniej jakby zapomniał o jej istnieniu i, co gorsza, z jego nową rodziną. Cinder jest gwiazdą filmową. Nie jest mu jednak lekko, bo całym jego życiem zarządza tak zwana „ekipa”, czyli cały sztab prawników, wizażystów, trenerów, dietetyków i doradców. Chłopak wie, że ani trochę nie spodoba im się pomysł spotkania się z dziewczyną z Internetu, zwłaszcza, że pod publikę znaleźli mu nową, udawaną narzeczoną.

„Cinder i Ella” to nie tylko piękna baśń, ze standardowym szczęśliwym zakończeniem, ale książka, w której poruszono wiele trudnych i niezwykle ważnych problemów. Na przykład jak wielkie znaczenie może mieć wygląd i to, jak postrzegają cię inni. Kiedy przez poparzenia Ella zaczęła się wyróżniać, zupełnie straciła pewność siebie, zwłaszcza że najbliżsi ani trochę jej nie wspierali (a może raczej nie potrafili wesprzeć, gdyż chęci mieli dobre). „Zła macocha” jest tutaj bardzo nietypowa, bo naprawdę wcale nie jest taka zła, a tylko ona i jej córki należą do tego gatunku ludzi, dla których wygląd i opinia publiczna są niezwykle ważne. Chciałaby zrobić wszystko, by Ella tak bardzo się nie wyróżniała (od okładów, maści i maseczek, po operacje plastyczne).

Bohaterowie stworzeni przez Kelly Oram są wyraziści i realistyczni. Ella bywa nieracjonalna, po wypadku ma wiele problemów psychicznych, ale nie da się jej nie polubić. Cinder to spełnienie banalnych marzeń wielu dziewczyn - playboy, który szuka tej jedynej, dla której porzuci wszystkie inne. Jego postać stworzona została jednak z głębią i humorem. Jego również polubiłam.

„Cinder i Ella” to śliczna baśń, na miarę Disneya (tych starszych produkcji, które jeszcze nie były takie sztampowe). Książka, która podniesie na duchu i dowartościuje. Bez trudu stanie się najlepszym przyjacielem, który pocieszy cudną opowieścią. Jestem ciekawa co takiego znajdzie się w już zapowiedzianym, następnym tomie.

Dział: Książki
wtorek, 19 czerwiec 2018 12:12

Gdańskie Spotkania Komiksowe GDAK 2017

Wojewódzka i Miejska Biblioteka w Gdańsku zaprasza na kolejną edycję największego na Pomorzu festiwalu komiksowego – Gdańskich Spotkań Komiksowych GDAK 2017.

W tym roku gościem specjalnym będzie - César Ferioli, hiszpański rysownik disneyowskich komiksów, autor rysunków m.in. do serii Kaczor Donald. Ferioli jest także autorem rysunków do albumów z bohaterami Angry Birds wydawanych w Polsce w serii Angry Birds Komiks.

Dział: Wydarzenia