kwiecień 19, 2025

Rezultaty wyszukiwania dla: Zysk i s ka

piątek, 08 wrzesień 2017 09:22

"Dzikie królestwo" Gin Phillips

25 września Wydawnictwo Zysk i S-ka wyda międzynarodowy bestseller, najlepszy thriller lata wg "Guardiana", thriller miesiąca wg "Observera", czyli "Dzikie królestwo" Gin Phillips.

Co jesteś w stanie zrobić, by ochronić najbliższych? Elektryzujący i porywający thriller o nierozerwalnej więzi łączącej rodzica z dzieckiem.

Ogród zoologiczny jest prawie pusty, gdy Joan i jej czteroletni syn cieszą się ostatnimi chwilami zabawy. Są szczęśliwi, bo był to niemal doskonały dzień. Jednak to, co Joan zauważa, spiesząc z synem do wyjścia na kilka minut przed zamknięciem, sprawia, że pędem wraca w głąb ogrodu, niosąc dziecko na rękach.

Dział: Książki

Space operka od Wydawnictwa Zysk i S-ka dostępna będzie od 9 października.

Pełna przygód kosmiczna wyprawa z barwną załogą oraz zuchwałą młodą podróżniczką, która w odległych zakątkach wszechświata odkrywa znaczenie rodziny.

Dział: Książki

KOLEJNE CZĘŚCI KULTOWEJ POWIEŚCI, KTÓRA ŁĄCZY WIZYJNĄ FANTASTYKĘ ZE ZWARIOWANYM BRYTYJSKIM HUMOREM

Kilka sekund przed zniszczeniem Ziemi w celu przygotowania terenu pod budowę drogi szybkiego ruchu Arthur Dent zostaje zabrany z Ziemi przez swojego przyjaciela Forda Prefecta, specjalistę od badań terenowych nowego wydania encyklopedii Autostopem przez Galaktykę, który ostatnie piętnaście lat spędził na Ziemi, udając bezrobotnego aktora.

Dział: Książki
poniedziałek, 28 sierpień 2017 11:47

Terry Pratchett - Świat kupek

Czarująca opowieść dla czytelników w każdym wieku (ale zwłaszcza dla młodego Sama Vimesa), pióra panny Felicity Beedle, czołowej autorki literatury dziecięcej w Świecie Dysku.

Dział: Książki
piątek, 18 sierpień 2017 19:04

Stacja Centralna

W odległej przyszłości świat mocno poszedł do przodu. Właściwie spełniło się wszystko, to o czym S. Lem czy P. Dick mogli tylko marzyć. Świat, właściwie wszechświat, stał się wielką, globalną wioską, której spoiwem jest strumień danych, przenikających wszystko. Nie ma już konieczności męczenia się z życiem w realu: teraz można cały czas spędzać w wirtualnej rzeczywistości, niemal gnijąc w kapsule, jak to oglądaliśmy w filmie Matrix czy innych wizjach przyszłości tego typu. Człowiek może być po części cyborgiem, a robot mieć ludzkie uczucia. Zaś najbardziej pożądaną rzeczą przez wampira, obecnie nie jest już krew, a dane, miliony danych. Taki oto świat wykreował w swojej powieści Lavie Tidhar, pisarz izraelskiego pochodzenia, obecnie mieszkający w Londynie.

Akcja nominowanej do nagrody Locus oraz nagrodzonej Campbellem powieści Stacja Centralna toczy się na pograniczu Izraela i Arabii w mieście przyszłości. Tradycja zderza się tu z nowoczesnością, bogactwo i bieda są wręcz skrajne, a dookoła króluje cyfrowa świadomość Innych.

Boris Chong, lekarz z przeszłością wraca po latach do Tel Awiwu z Marsa. To, co tu zastaje wygląda teraz zupełnie inaczej niż wtedy, gdy kilkanaście lat temu wyjeżdżał. Była kochanka prowadzi miejscowy bar i wychowuje chłopca, który jest, delikatnie mówiąc, dziwny. Kuzynka potajemnie spotyka się z robotnikiem cyborgiem, uzależnionym od narkotyków, a inny kuzyn wdał się w romans z kobietą wampirem, łasą na dane. Czy w takim świecie jest jeszcze szansa na normalność?

Stacja Centralna jest książką urokliwą, która wciąga nawet jeśli nie przepada się za klimatami science fiction. Z fascynacją czyta się o robocie, pełniącym rolę duchowego pasterza swojej trzódki, czy też świadomej windy, która marzy, by w kolejnym życiu być robotem kuchennym. Takich smaczków jest tu mnóstwo i łapiemy je na każdym kroku.

Kolejne rozdziały przedstawiają perspektywę innego bohatera, dlatego początkowo książkę czyta się jak zbiór opowiadań. Dopiero z czasem wątki i postacie zaczynają się łączyć i czytelnik otrzymuje szerszy obraz całości.

Wbrew naszym oczekiwaniom nie dostajemy finalnego zakończenia, ale może to i dobrze. W końcu życie jest strumieniem drobnych wydarzeń i nie ustaje nagle, tylko dlatego, że przewracamy ostatnią stronę. Ono toczy się dalej i tylko w gestii naszej wyobraźni jest domyślić się, co też może jeszcze się wydarzyć. Jedno jest pewne: czy to na Ziemi czy w kosmosie każda istota marzy o miłości i o tym, by kogoś kochać. To się nie zmienia nawet w scenerii science fiction.

Dział: Książki

Zaginiona Flota  PRZESTRZEŃ ZEWNĘTRZNA: Strażnik - premiera 18 sierpnia, to juz za tydzień!

O książce:
Pierwsza flota admirała Geary przetrwała wyprawę na niezbadane dotąd przez człowieka terytoria galaktyki, podróż która doprowadziła do odkrycia kilku obcych cywilizacji, głównie wrogich, choć jedna może stać się sojusznikiem ludzkości. Kolejną misją Geary’ego jest zapewnienie bezpieczeństwa systemowi Midway, którego ludność i władze zbuntowały się przeciw upadającemu imperium Światów Syndykatu. Co więcej, admirał musi bezpiecznie powrócić do przestrzeni Sojuszu, by doprowadzić tam wysłanników Tancerzy, oraz zdobyty na Zekach wrak superpancernika, który może być najbardziej cenną zdobyczą ludzkości na przestrzeni całych dziejów.

Dział: Książki
piątek, 11 sierpień 2017 11:41

Pocałunek żelaza

25 sierpnia ukaże się wznowienie tomu trzeciego przygód Mercedes Thompson.

O książce:
Przemiana wilkołaków jest niezwykle bolesna, szczególnie jeśli zwlekają z nią podczas pełni i księżyc wyciąga z nich wilka przemocą. Moja transformacja nie przysparza cierpienia, wprost przeciwnie, jest dość przyjemna. Jakbym przeciągała się po długiej pracy.

Nos na wiatr Mercy! Uroczysko to nie miejsce dla grzecznych dziewczynek.

Dział: Książki
środa, 09 sierpień 2017 13:36

XXXV lat "Fantastyki" na Polconie!

XXXV lat "Fantastyki" na Polconie!

Dział: Konwenty
niedziela, 06 sierpień 2017 18:11

Zgromadzenie cieni

Zgromadzenie cieni to kontynuacja Mroczniejszego ocienia magii, powieści, która skradła moje serce, głównie za sprawą motywów równoległych Londynów, w których magia ma różną postać i barwę. Książka spodobała mi się głównie z powodu gaimanowskiego klimatu oraz dwójki głównych bohaterów: władającego żywiołami Kella, na co dzień adoptowanego królewskiego syna oraz sprytnej złodziejki Lili, zdradzającej objawy magiczności, choć pochodzącej z krainy zupełnie magii pozbawionej. W tomie pierwszym ta dwójka uratowała Londyn i brata Kella, po czym każde poszło w swoją stronę.

Minęły cztery miesiące. Lilla spełniła swoje marzenie i została piratką, spotkała też utalentowanego maga, który nauczył ją jak korzystać z magii żywiołów. Szybko okazało się, że nasza irytująca złodziejka ma w sobie olbrzymi potencjał. Kell jest w nieco gorszej sytuacji. Nie dość, że stracił zaufanie wszystkich, w tym królewskich rodziców, zakazano mu swobodnych podróży między światami, to jeszcze związał życie swoje z życiem brata, przez co właściwie tkwi w impasie. Każde odczucie, zwłaszcza ból bracie teraz dzielą, co się dzieje z jednym, dzieje się też z drugim. Żyjąc wspólnym życiem, tak naprawdę stoją w miejscu, bo okazuje się, że Rhy też źle się z tym czuje.

Tymczasem trwają przygotowania do turnieju magów, bardzo prestiżowego wydarzenia na skalę światową. To nie tylko wiele wydarzenie towarzyskie i rozrywkowe, ale też polityczne. Który mag okaże się najsilniejszy i okryje sławą swoje królestwo? To się okaże.

Przez dość długi czas akcja toczy się dość wolno, co mnie trochę zirytowało, ponieważ mylnie zakładałam, że intryga powinna się rozwiązać w tej samej książce. Na niedługo przed końcem zorientowałam się, że wszystko, co w drugim tomie miałam okazję śledzić jako czytelnik było tak naprawdę dopiero wstępem do wydarzeń w tomie trzecim. To typowy zabieg dla środkowych części trylogii, ja jednak okazałam się taką czytelniczą gapą.

Pomijając wolne tempo rozwoju historii, ogromny plus należy się książce za barwny świat przedstawiony, zabawne, błyskotliwe dialogi oraz wyraziste niejednoznaczne postaci. Nikt tu nie jest jednokolorowy, tylko dobry albo tylko zły. Bohaterowie mają własne interesy, powiązania, pragnienia, które często pakują ich w kłopoty lub wręcz im szkodzą. Każda decyzja, najczęściej magiczna, ma swoje poważne konsekwencje nie tylko dla nich samych, ale też dla całych Londynów. Przykładowo: Lilla nie jest zła, ale dobra też nie. Skryta i przewrotna, pcha się ta gdzie jej nie chcą, często dyskredytując po drodze innych. Krwi co prawda nie przelewa, ale jest tego bliska, czegoś chce, to sobie to bierze nie bacząc na to, że jest to czyjaś własność, nie ma wyrzutów sumienia ani skrupułów. Nie polubiłam tej bohaterki, ale jednocześnie wiem, że tak ją uwarunkowały przeżycia z przeszłości, dlatego jest taka a nie inna. Podobnie jest z Kellem, Emerym, czy Hollandem. Każdy z nich ma swoją jasną i mroczną stronę, a złożyło się na to wiele czynników. To dlatego bohaterowie są tak intrygujący i nietuzinkowi.

Jak już wspomniałam, druga część to preludium do części trzeciej. Jak ułożą się losy równoległych Londynów? Czy Kell zdoła wrócić do domu? A może tym razem to dzielna piratka uratuje jego, księcia w opałach?

Niecierpliwie czekam na finał trylogii, a Was zachęcam gorąco do wycieczki do magicznych Londynów. Ta niezwykła marszruta z pewnością się Wam spodoba!

Dział: Książki
sobota, 05 sierpień 2017 16:07

Konkurs - "Stacja centralna"

W mieście przyszłości pomiędzy Tel Awiwem a Jaffą powstał kosmoport, zamieszkany przez ćwierć miliona ludzi z całego świata. Stacja Centralna stanowi połączenie między nieustannie zmieniającą się Ziemią, ogromnym światem wirtualnym oraz koloniami kosmicznymi, do których przenieśli się ludzie uciekający przed nędzą i wojną.

Dział: Zakończone