Rezultaty wyszukiwania dla: Legenda
Portal 2018 - Plany Wydawnicze na II połowę roku
Plany Wydawnicze 2018
Podczas 29 edycji Pionka odbyła się prezentacja nowości wydawniczych Portal Games, koncentrująca się na tytułach, które ukażą się w drugiej połowie 2018 roku. O części tytułów już informowali podczas Portalkonu... ale część to zupełne nowości! A i tak to jeszcze nie wszystkie ich zapowiedzi...
Mgły Avalonu
Magiczna legenda Króla Artura, opowiedziana z perspektywy kobiet, które dzierżyły władzę zza tronu
Albowiem, tak jak mówię, zmienił się sam świat. Był taki czas, kiedy wędrowiec, jeśli miał ochotę i znał choćby kilka tajemnic, mógł wypłynąć łodzią na Morze Lata i dotrzeć nie do Glastonbury pełnego mnichów, lecz do Świętej Wyspy Avalon. W tamtych czasach wrota łączące światy unosiły się we mgle i otwierały się wedle woli i myśli wędrowca...
Przeklęci Święci
Bicho Raro to oniryczne miasteczko w stanie Kolorado, do którego zmierzają pątnicy w oczekiwaniu cudu. Nie każdy jednak wie, że z cudem wiążą się konsekwencje, którym trzeba stawić czoła. I nie każdy jest na to gotowy.
Trzy osoby z rodziny Soria, w której od wieków rodzą się święci, muszą zmierzyć się z rodzinną legendą i odpowiedzialnością. Pozornie niedostępna i zimna Beatriz uważa, że nie dotyczą jej uczucia i porywy serca, Joaquin jako tajemniczy Diablo, Diablo oddaje się pasji prowadzenia nielegalnej rozgłośni radiowej, a Daniel – mianowany przez rodzinę świętym z Bicho Raro – zdaje się czynić cuda dla wszystkich poza sobą.
Jak cuda odmieniają los pątników, tak los rodziny Soria odmieni się wraz z przybyciem do miasteczka Pete'a Wyatta i historią pewnej miłości.
Dni Fantastyki coraz bliżej!
Jeśli jeszcze zastanawiacie się, jak spędzić początek wakacji, to przypominamy, że 29 czerwca-1 lipca odbędzie się czternasta edycja Dni Fantastyki!
Sama lista gości to 60 powodów by zawitać w tym czasie do wrocławskiej Leśnicy. Nie sposób przytoczyć tu sylwetki wszystkich gości, ale przedstawiamy Wam niektórych z nich.
Przeklęci Święci - fragment 1
Bicho Raro to oniryczne miasteczko w stanie Kolorado, do którego zmierzają pątnicy w oczekiwaniu cudu. Nie każdy jednak wie, że z cudem wiążą się konsekwencje, którym trzeba stawić czoła. I nie każdy jest na to gotowy.
Trzy osoby z rodziny Soria, w której od wieków rodzą się święci, muszą zmierzyć się z rodzinną legendą i odpowiedzialnością. Pozornie niedostępna i zimna Beatriz uważa, że nie dotyczą jej uczucia i porywy serca, Joaquin jako tajemniczy Diablo, Diablo oddaje się pasji prowadzenia nielegalnej rozgłośni radiowej, a Daniel – mianowany przez rodzinę świętym z Bicho Raro – zdaje się czynić cuda dla wszystkich poza sobą.
Jak cuda odmieniają los pątników, tak los rodziny Soria odmieni się wraz z przybyciem do miasteczka Pete'a Wyatta i historią pewnej miłości.
Przeklęci święci - przedsprzedaż
Zbliża się premiera książkii "Przeklęci święci" Maggie Stiefvater, która zaplanowana jest na 6 czerwca.
Bicho Raro to oniryczne miasteczko w stanie Kolorado, do którego zmierzają pątnicy w oczekiwaniu cudu. Nie każdy jednak wie, że z cudem wiążą się konsekwencje, którym trzeba stawić czoła. I nie każdy jest na to gotowy. Trzy osoby z rodziny Soria, w której od wieków rodzą się święci, muszą zmierzyć się z rodzinną legendą i odpowiedzialnością. Pozornie niedostępna i zimna Beatriz uważa, że nie dotyczą jej uczucia i porywy serca, Diablo oddaje się pasji prowadzenia nielegalnej rozgłośni radiowej, a Daniel – mianowany przez rodzinę świętym z Bicho Raro – zdaje się czynić cuda dla wszystkich poza sobą. Jak cuda odmieniają los pątników, tak los rodziny Soria odmieni się wraz z przybyciem do miasteczka Pete'a Wyatta i historią pewnej miłości.
Porwana pieśniarka
Paranormalny romans, tak popularny jeszcze kilka lat temu, dzisiaj znajduje się odwodzie. Czmychnęły gdzieś w zakurzone kąty księgarskich półek opowieści o uczuciu łączącym przeciętną nastolatkę i nadprzyrodzoną istotę. Zamiast tego prym wiodą opowieści miłosne bez wątków fantastycznych – z młodymi-dorosłymi, którzy zmagają się z całą gamą bardziej przyziemnych problemów. Od każdej reguły jest jednak wyjątek. W tym przypadku wyjątek ten to „Porwana pieśniarka” Danielle L. Jensen.
Książka czekała na przeczytanie aż 2 lata. Najpierw chwyciła mnie za tęskniące za paranormalnymi historiami serce swoim opisem, a potem – kiedy już ją zobaczyłam – zniechęciła nieco okładką. To nawet nie tak, że uznałam ją za brzydką. Po prostu nagle zaczęłam wyobrażać sobie zupełnie inną opowieść, niż na początku. W tej „okładkowej” wersji akcja toczyła się w jakimś głębokim średniowieczu, wszędzie wokół panował brud i tragiczne obyczaje, opisy wlekły się niemiłosiernie (dla oddania sprawiedliwości epoce), bohaterka już na wstępie musiała uciekać przed pięcioma próbami gwałtu, a potem... Na pewno wiecie, o jaki typ literatury mi chodzi. Nie miałam ochoty na podobną przeprawę. Powieść nie mogła jednak leżeć na półce w nieskończoność i w końcu się za nią wzięłam. Naprawdę szkoda, że dopiero teraz!
Historia „Porwanej pieśniarki” faktycznie zaczyna się w okresie, który można by utożsamić ze średniowieczem. Cécile de Troyes kończy właśnie sielski etap w swoim życiu. Dotąd zajmująca się gospodarstwem ojca dziewczyna ma wreszcie wyjechać do miasta, by intensywniej szkolić się na pieśniarkę pod okiem matki. Niestety, w drodze na pożegnalną zabawę zostaje porwana. Miejscowy łotrzyk postanawia sprzedać ją... trollom. Cécile początkowo nie może w to uwierzyć, myśląc, że trolle istnieją tylko w starych legendach i to jako ofiary klątwy ludzkiej czarownicy – na zawsze uwięzione pod gruzami Starej Góry. Trollus okazuje się jednak bardzo prawdziwe. Tak samo jak klątwa, która nie pozwala mieszkańcom podziemnego miasta wyjść na powierzchnię. Kluczem do złamania przekleństwa ma być Cécile i jej ślub z księciem Trollus. Początkowo dziewczyna próbuje walczyć z przeznaczonym jej losem. Z czasem jednak przystojny i tajemniczy książę Tristan staje się jej coraz bliższy, a wizja porzucenia miasta mniej kusząca.
To nieprawda, że trolle nie padły już ofiarą upiękniania i w głowach czytelników funkcjonują wyłącznie jako paskudne potwory. Cała seria „Trylle” Amandy Hocking poświęcona była arystokratycznej i pełnej przepychu wersji tych stworzeń. Jensen w swojej debiutanckiej książce robi rzecz bardzo podobną. Wyciąga baśniowe zielone potwory z ich mrocznych kryjówek (jeżeli wierzyć legendom – spod mostów) i za sprawą dotknięcia pisarskiej wyobraźni zmienia je w dystyngowanych nadludzi. Podobni do homo sapiens za nic w świecie nie mogliby być jednak z nimi pomyleni. Jest w trollach bowiem coś zbyt atrakcyjnego, nad wyraz bliskiego doskonałości, a przy tym mrocznego, chłodnego, nieludzkiego. Trolle z „Porwanej pieśniarki” posiadają też magiczne moce, który w ich oczach plasują podziemny gatunek wyżej w hierarchii niż ludzi. I tak naprawdę na tym, na starym, (nie)dobrym przekonaniu o tym, że istnieją równi i „równiejsi” bazuje cały konflikt powieściowy.
Romans między Cécile i Tristanem, który rozwija się gwałtownie (z powodu intensywności uczuć), ale jednocześnie bez pośpiechu (jak w życiu – nie każde niespodziewanie silne emocje popychają ku natychmiastowym wyznaniom i sprzeniewierzeniu się dotychczasowych zasad) jest tak naprawdę jedynie pretekstem do snucia bardziej skomplikowanej i ważniejszej historii. Jasne, wątek miłosny protagonistów nie daje się zignorować – zwłaszcza, że bazuje na klasycznym wzorcu zakazanego uczucia („Romeo i Julia”) – ale to nie on jest w powieści najważniejszy i nie on przykuł moją uwagę. Na pierwszy plan wysuwają się próby zrozumienia pojęć takich, jak: odwaga, poświęcenie, sprawiedliwość, działanie w imię wyższego dobra. Na przykładzie hierarchicznego społeczeństwa mieszkańców Trollus, czytelnik otrzymuje alegorię historycznych i aktualnych problemów politycznych oraz wiodących przekonań i światopoglądów, które doprowadziły, doprowadzają i będą doprowadzały do tragicznych w skutkach konfliktów. Oczywiście wszystko to jest bardzo uproszczone, niemniej i tak działa na wyobraźnię. Jak baśnie.
Niestety, powieść ma też swoje wady. Problemy tekstu koncentrują się głównie wokół języka (a może to wina tłumaczenia?) nieco zbyt sztucznego we fragmentach dialogowych i ogólnie niedopracowanego w pozostałych partiach książki. Zdarzają się powtórzenia, a sam styl autorki nie wyróżnia się niczym charakterystycznym. Dobrego wrażenia nie robią również kreacje postaci. Bohaterowie może i są konsekwentni w przyjętych postawach i wszelkie zmiany ich charakterów to pewien proces, za co Jensen należy się ogromny plus, niemniej wydają się cieniami prawdziwych kreacji. Protagoniści to w „Porwanej pieśniarce” tylko nośniki pewnych cech i postaw, oparci o sztampowe schematy i pozbawieni oryginalności. Szkoda, bo te ich ramy wypełniają sensownie dobrane elementy. Wystarczyłoby tylko poświęcić im nieco więcej uwagi, zaopatrzyć w subtelności, wyposażyć w pakiet wspomnień i doświadczeń, które odbijałyby się w ich gestach. Zwłaszcza, że zalążek podobnych prób daje się gdzieś tam zauważyć.
„Porwaną pieśniarkę” czyta się z niesłabnącym zainteresowaniem. Autorka gwarantuje odbiorcom kilka emocjonujących zwrotów akcji i wyraźnie panuje nad tempem opowieści. Nie dzieje się tu nic niespotykanego, czy nad wyraz oryginalnego, lecz książka napisana jest z wyczuciem, które pozwala na wartościowe doświadczenie. Chociaż powieść Jensen stanowi ewidentnie gatunkowe czytadło – i nie udaje, że jest inaczej (chwała jej za to!) – to zawiera w sobie pewną głębszą refleksję, prostą metaforę, która może uwrażliwić czytelników na procesy zachodzące w realnym świecie. W pełni aprobuję i chętnie poznam kolejne tomy cyklu.
Freja
Pierwszy tom trylogii, kolejne części w 2019 roku.
Ekscytująca seria o starożytnej bogini miłości we współczesnym świecie.
KIM JEST FREJA?
Freja jest mitem. Jest legendą.
Przeklęci święci
Secretum.pl ma przyjemność pochwalić się i zaprezentować książkę Maggie Stiefvater, która ukaże się 6 czerwca nakładem Wydawnictwa Uroboros.
Bicho Raro to oniryczne miasteczko w stanie Kolorado, do którego zmierzają pątnicy w oczekiwaniu cudu. Nie każdy jednak wie, że z cudem wiążą się konsekwencje, którym trzeba stawić czoła. I nie każdy jest na to gotowy.
Uniwersum Metro 2035: Piter. Wojna - premiera
Nowe oblicze świata Metra.
„Piter. Wojna”, książka Szymuna Wroczka dająca początek nowej serii Uniwersum Metro 2035, ukaże się w środę 18 kwietnia 2018 roku nakładem wydawnictwa Insignis.
Trzecia wojna światowa starła ludzkość z powierzchni Ziemi. Planeta opustoszała. Całe miasta obróciły się w proch i pył... Oto początek kultowej serii Uniwersum Metro 2033. Jej twórcą jest Dmitrij Glukhovsky, autor trzech książek osadzonych w tym niezwykłym świecie – świecie, który zawładnął wyobraźnią milionów czytelników. Od dziewięciu lat Dmitrij Glukhovsky zaprasza do swojego projektu pisarzy z całego świata. Autorzy z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Polski, Anglii i Włoch przekształcili „mapę Ziemi z postnuklearnej pustyni w migoczącą płomykami ludzkich dusz żywą tkankę”.