Rezultaty wyszukiwania dla: 2
Patronat: "Grimm City" Jakub Ćwiek
Z przyjemnością informujemy, że 13 kwietnia do sprzedaży trafi najświeższa powieść Jakuba Ćwieka otwierająca zupełnie nową serię. Mowa o Grimm City. Wilk! Za wydanie książki odpowiada Wydawnictwo SQN. Jednocześnie podajemy do wiadomości, że już teraz można składać zamówienia na empik.com.
Grimm City to luźno inspirowany historią kształtowania się przestępczego imperium Ala Capone kryminał noir w estetyce diesel punk, wzbogacony wplecionymi weń motywami z baśni braci Grimm.
Jakub Ćwiek krótko komentuje prace nad książką:
Dziesięć lat temu, zaraz po premierze pierwszego "Kłamcy", Paweł Deptuch robiący wywiad dla serwisu internetowego Carpe Noctem zapytał mnie o dalsze plany wydawnicze. Wtedy wspomniałem o tym pomyśle po raz pierwszy. Od tamtej pory koncept zmieniał się, ewoluował, dojrzewał, aż wreszcie "Grimm City" trafiło na mój warsztat. Co najzabawniejsze, wydaje go Wydawnictwo SQN, w części złożone z redaktorów wspomnianego wyżej serwisu Carpe Noctem. Tak to się plecie.
Przyznaj, spodziewasz się baśni
Miasto Grimm – ponura, spowita obłokami tłustej czerni metropolia to miejsce, gdzie o sprawiedliwość równie trudno, co o bezchmurne niebo. Zbudowane na ciele olbrzyma, napędzane jego smolistą krwią i odłamkami węglowego serca trwało w dawno ustalonym porządku. Do teraz. Na przestępczą scenę wkracza właśnie bezkompromisowo Nowy Gracz, a oficer policji Wolf zostaje brutalnie zamordowany we własnym domu. Czy te fakty się łączą? I czy czerwony płaszcz z kapturem zaobserwowany u głównej podejrzanej w sprawie zabójstwa czyni ze sprawy zbrodnię na tle religijnym?
Jakub Ćwiek tym razem funduje nam gorzki, brutalny kryminał noir w niezwykłym świecie inspirowanym amerykańskim podziemiem przestępczym lat dwudziestych i trzydziestych. W mieście, w którym rządzi strach i... opowieść.
W tym mieście nie wybacza się żadnych błędów!
Patronat: "Remedium" Suzanne Young
Już 13 kwietnia nakładem wydawnictwa Feeria Young oraz pod patronatem medialnym Secretum ukaże się ostania część Programu autorstwa Suzanne Young, Tom 0 został zatytułowany :Remedium" i to w nim uzyskamy odpowiedzi na piętrzące się pytania. Tutaj odkryjemy zakończenie historii. Gotowi na wielki finał?
Konkurs - "Przekłuwacze"
Zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są 2 egzemplarze książki Przekuwacze" autorstwa Mariusza Kaszyńskiego. Nagrody ufundowało wydawnictwo Czwarta Strona.
NAGRODY W KONKURSIE
2 x "Przekłuwacze"
PYTANIA KONKURSOWE
W powieści mówi się o legendzie z groźnymi istotami zwanymi Przekuwaczami. W maksymalnie 10 zdaniach napisz nam jak wyobrażasz sobie te istoty..
REGULAMIN
1. Konkurs przeznaczony jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników Secretum, z adresem korespondencyjnym na terenie Polski.
2. Każdy użytkownik może wysłać tylko jedno zgłoszenie.
3. Zgłoszenia należy przesyłać na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w temacie pisząc: PRZEKŁUWACZE
4. W zgłoszeniu należy podać:
odpowiedź na zadanie konkursowe i login użytkownika
5. Na odpowiedzi czekamy do 14 kwietnia, do godziny 23:59
6. Wyniki oraz lista zwycięzców zostaną podane w ciągu 10 dni od zakończenia konkursu
7. Nagrody zostaną wysyłane w ciągu 2 tygodni od otrzymania danych adresowych zwycięzców. W przypadku gdy nie podadzą ich w ciągu dwóch tygodni, nagroda przepada.
Sponsorem nagród konkursowych jest
wydawnictwo Czwarta Strona
POWODZENIA!
Nagrody otrzymują:
bzyczek
Łobuzio
Serdecznie gratulujemy!
Pani Noc – Cassandra Clare
Nocni Łowcy z Los Angeles są głównymi bohaterami powieści „Pani Noc", pierwszej odsłony najnowszego cyklu Cassandry Clare zatytułowanego „Mroczne Intrygi", kontynuacji bestsellerowej serii „Dary Anioła".
Brandon Mull gościem Festiwalu Literatury dla Dzieci
Amerykański pisarz znany przede wszystkim jako autor cyklu książek fantasy Baśniobór przyjedzie do Wrocławia na zaproszenie Festiwalu Literatury dla Dzieci oraz Międzynarodowego Festiwalu Kryminału. Spotka się z czytelnikami w pierwszym tygodniu czerwca 2016. Więcej szczegółów wkrótce.
Wikingowie. Wilcze dziedzictwo
Wikingowie to bardzo popularny w ostatnich czasach temat. Pojawia się coraz więcej książek i filmów, dlatego gdy w moje ręce trafiła książka z Wydawnictwa Akurat i pióra Radosława Lewandowskiego "Wikingowie - wilcze dziedzictwo" zastanawiałem się, o czym ona będzie. Na szczęście już pierwsze stronice utwierdziły mnie w przekonaniu, że był to dobry wybór. Bardzo prosty, a zarazem barwny język sprawia, że czytelnik całkowicie wpada w wir wydarzeń.
Akcja rozgrywa się w X wieku n.e. kiedy to na Półwyspie skandynawskim cyklicznie dochodzi do konfliktów zbrojnych o supremacje pomiędzy Norwegami, Szwedami i Duńczykami. Główny bohater Asgot Czerwona Tarcza zostaje wysłany z poselstwem przez króla Szwecji Eryka Zwycięzcę o z prośbą wsparcie w wojnie z Danią. Celem misji jest siedziba największego Jarla Norwegów Hakona Benlosa. Po burzliwej wyprawie, którą opłacono wieloma stratami osiągnięto cel i Asgot wraz z synem Oddim rozpoczęli pertraktacje, które do pewnego momentu toczyły się pomyślnie. Jednak za murami grodu Hakona wydarzyło się coś, co na zawsze miało zmienić układ sił na półwyspie, jak również los Asgota.
Hakon przedstawia posłom kontrofertę, która ma ochronić ich od niechybnej śmierci. Przebiegły wódz Norwegów postanowił wesprzeć Asgota swoim wojskiem i ruszyć na Eryka, a po wygranej bitwie ustanowić Czerwoną Tarczę prawowitym wodzem Szwedów. Pierwszym celem miało być miasto portowe Birka, które stanowiło klucz i zarazem bramę w dalszej kampanii. To właśnie pod murami i na ulicach miasta rozgrywa się dramatyczna bratobójcza bitwa. Kilka dni oblężenia i najazdów zarówno lądem jak i od morza sprawia, że miasto upada. Jednak pozostający przy życiu obrońcy dzięki doświadczeniu i hartowi ducha zadali najeźdźcom spore straty, co pozwoliło odłożyć w czasie klęskę. Do tego wszystkiego fortel Eryka doprowadził do sytuacji, w której upadek Birki można było przekuć w zwycięstwo.
Co było w następnych dniach po bitwie, jak rozwinęła się kampania Asgota? Tego musicie dowiedzieć się sami, ale zaręczam - nie będziecie się nudzić. Cała książka napisana jest prostym językiem, ale tak magicznym, który czytelnikowi pozwala poczuć klimat tamtych czasów. Bardzo dokładnie i z krwawą precyzją opisana bitwa pokazuje temperament, wierzenia ludzi północy, jak również rozwój ich cywilizacji. Jeśli do tego wszystkiego dołożymy zwroty akcji i wątki miłosne, to otrzymujemy książkę, która usatysfakcjonuje każdego, zarówno miłośnika historii, fantastyki, jak i po prostu dobrej literatury.
Muszę przyznać, że duet, który wydał Wikingów, czyli Wydawnictwo Akurat i autor R. Lewandowski stworzyli książkę, którą odkłada się na półkę z żalem, że już została przeczytana. Z drugiej strony można się tylko cieszyć, że jest to pierwsza część serii, a to z pewnością gwarantuje emocje i dobre chwile z książką.
Srebrny chłopiec
Srebrny chłopiec to druga część serii opisującej przygody trójki przyjaciół z małej szwedzkiej mieściny o nazwie Ahus. Od wydarzeń z powieści Szklane dzieci minęło kilka miesięcy. Billie wraz z Aladdinem i Simoną rozprawili się z tajemnicą nawiedzonego domu i nastał spokój. Ale przecież, gdyby było spokojnie, to wiałoby nudą. Co tym razem spotka bohaterów? Tym razem historię poznajemy z perspektywy Aladdina, co jak już wspominałam wcześniej, pozwala nie tylko poznać lepiej bohaterów i ich otoczenie, ale też jest miłą odmianą i odświeżeniem.
Do Ahus zawitała zima w całej swej okazałości. Aladdin i jego rodzice nie mogą już mieszkać na barce, dlatego przeprowadzają się do starej wieży ciśnień, w której mieści się też ich restauracja. Interes idzie jednak coraz gorzej, a w dodatku z kuchni znikają duże porcje jedzenia. Pogrążony w nieprzyjemnych myślach Aladdin zaczyna widywać chłopca, który, jak na zimowe warunki, jest zbyt lekko ubrany. Nieznajomy jest szybki i znika równie niespodziewanie, jak się pojawia. W dodatku na rzece pojawił się statek pełen uchodźców, co dodatkowo podgrzewa nastroje w miasteczku.
Aladdin, Bilie i Simona ponownie jednoczą siły. Postanawiają nie tylko pomóc rodzicom chłopca, ale przede wszystkim zdemaskować tajemniczego złodzieja. Zawiłe śledztwo będzie od nich wymagało pomysłowości i odwagi, a tej im przecież nie brakuje.
Druga część przygód młodocianych detektywów opiera się głównie na poszukiwaniach zaginionego przed stu laty srebra, które odnalezione, mogłoby być lekarstwem na bolączki trawiące rodziców Aladdina. Oprócz tego autorka delikatnie porusza temat inności kulturowej, wprowadzając do powieści wątek statku z uchodźcami z Syrii i oraz pokazując trudny proces adaptacji w nowej ojczyźnie na przykładzie rodziców Aladdina. Uważam, że w powieści dla młodego czytelnika tego typu tematy są jak najbardziej potrzebne i uzasadnione.
Kim jest tajemniczy chłopiec w przykrótkich spodenkach i czego chce od Aladdina? Gdzie podziało się zrabowane z warsztatu złotniczego srebro? I dlaczego pracownik rodziców Aladdina Mats jest taki tajemniczy? Bohaterów czeka masa roboty. Czy uda im się wspomóc rodzinę Aladdina?
W moim odczuciu druga część jest jeszcze lepsza niż pierwsza. Wykreowane przez autorkę dzieciaki są sympatyczne i takie, określiłabym to, niezmanierowane. Mają otwarte umysły, chętnie rozmawiają z ludźmi i co ważne, nikogo nie oceniają po pozorach. Bardzo mi się tow nich podobało.
Powieść jest napisana prostym i przystępnym językiem, a spora czcionka sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko.
Przysłowie mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i faktycznie coś w tym jest. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będzie mi dane przeczytać trzecią część, tym razem przedstawianą z perspektywy Simony.
Polecam młodszym i starszym czytelnikom powieści Szklane dzieci i Srebrny chłopiec. Będzie to miła odskocznia od codzienności.
Szklane dzieci
Kristina Ohlsson z wykształcenia politolog i analityk policyjny dała się poznać polskim czytelnikom jako autorka serii kryminalnej z Frederiką Bergman w roli głównej. Tym większe było dla mnie zaskoczenie, gdy skojarzyłam nazwisko autorki i okazało się, że pisze ona również książki dla dzieci. Moją uwagę przykuły głównie ilustracje okładkowe, które sugerowały naprawdę fajną opowieść z wątkiem kryminalnym z domieszką elementów fantastycznych.
Po śmierci taty, Billie i jej mama przeprowadzają się do Ahus, rodzinnej miejscowości kobiety. Ma to być dla nich nowy początek i powrót do korzeni, kupują więc stary dom w pobliżu lasu i zaczynają się powoli aklimatyzować.
Billie nie jest jednak przekonana do nowego planu na życie. Tęskni za miastem, szkołą, do której tam chodziła i zostawionymi przyjaciółmi. W dodatku nowy dom wydaje się jej podejrzanie dziwny. Drobne przedmioty nagle zmieniają miejsce, lampa w salonie buja się bez powodu, a nocą w okno pokoju dziewczynki coś lub ktoś stuka. Oczywiście nikt poza Billie tych rzeczy nie dostrzega, co tylko potęguje frustrację nastolatki.
Z czasem zjawiska nasilają się i bohaterka wspólnie z przyjaciółmi, poznanym niedawno Aladdinem i szkolną koleżanką Simoną, dochodzą do wniosku, że dom musi być nawiedzony. Ich przerażenie rośnie, gdy od przypadkowo spotkanej staruszki dowiadują się, co spotkało poprzednich lokatorów domu. Historia budynku jest długa i zagmatwana. Wiedząc, że na pomoc dorosłych raczej liczyć nie mogą, bohaterowie postanawiają sami rozprawić się z domem i jego historią i rozpoczynają własne śledztwo.
Kim byli poprzedni mieszkańcy domu i co spowodowało, że lampa się buja? Kto jest autorem wiadomości z pogróżkami i dlaczego ze ścian domu tak nagminnie schodzi farba? I najważniejsze: kim są lub były tytułowe szklane dzieci i co mają wspólnego z całą sprawą?
Z powieściami dla dorosłych tej autorki jeszcze nie miałam do czynienia, ale trzeba jej przyznać, że książki adresowane do młodszego czytelnika wychodzą jej całkiem dobrze. Nastoletni bohaterowie są bardzo sympatyczni i borykają się z problemami, które z pewnością ma wielu współczesnych nastolatków. Rozpad małżeństwa rodziców, śmierć kogoś bliskiego, nowe środowisko i trudny proces adaptacji w nowym miejscu. Dorośli, choć w sumie w porządku, są bardzo zapracowani i mają kompletnie inne spojrzenie na wiele spraw niż ich dzieci. Z tym też będą się w kolejnych częściach zmagać młodzi bohaterowie. W przystępny i przemyślany sposób został poprowadzony wątek kryminalny i choć wiele spraw da się wytłumaczyć logiką, autorka zostawiła też kilka niedomówień i rzeczy, dla których prostego wyjaśnienia nie ma.
Szklane dzieci to dopiero początek przygód Billie, Simony i Aladdina, ale jak na początek historia jest na tyle zachęcająca, że już sięgnęłam po drugi tom. Bardzo mi się podoba, że w pierwszej części narracja jest prowadzona z perspektywy Billie, w drugiej - Aladdina, zaś w trzeciej - Simony. Dzięki temu czytelnik unika nudy i ma szansę lepiej poznać bohaterów i ich otoczenie.
Bardzo miło spędziłam czas przy lekturze i z czystym sumieniem mogę ją polecić zarówno młodszym czytelnikom, jak i tym nieco starszym, lubiącym sentymentalne powroty do klimatów z dzieciństwa.
Wieczna
Znajdź i pocałuj kilka żab, żeby sprawdzić, czy któraś nie zamieni się w księcia. *
Przebywając z innymi osobami często może powstać więź sprawiająca, że są dla nas bardzo ważni. Potrafimy odczytać ich emocje, zauważyć kiedy coś się dzieje. A co gdyby połączyło nas związanie, siła, która potęguje wszystko i sprawia, że jeszcze mocniej odczuwamy emocje drugiego człowieka i boimy się, że coś się mu stanie? Jak odróżnić siłę tej mocy od własnych uczuć, w jaki sposób się przekonać czy to co czujemy jest prawdziwe?
Ostatnimi czasy na głowę Delli spadło naraz kilka spraw, których nie mogła odłożyć na później. [SPOILER] Musi poradzić sobie z odrodzeniem i tym jakie możliwości jej to dało, nie wie też co ma robić z więzią, która połączyła ją i Chase'a – wampira pomagającego jej w odrodzeniu. [KONIEC SPOILERA] Nie bardzo też wie co zrobić ze Stevem, do którego coś czuje, ale on wyjeżdża. Do tego JBF przydziela jej kolejną sprawę, nawiedza ją duch i musi rozwikłać zagadkę pewnego zabójstwa... Łatwo nie będzie...
Polubiłam Wodospady Cienia, zżyłam się z ich bohaterami, uwielbiam poczucie Humoru Hunter i to jaki nacisk kładzie na przyjaźń, zaufanie, miłość oraz jak ważna jest akceptacja i wiara w drugiego człowieka. Kiedy powstał ich spin off o losach Delli skakałam z radości i niecierpliwie czekałam na pierwszy tom a po przeczytaniu byłam bardzo zadowolona, czy teraz gdy mam za sobą drugą część, ten stan się utrzymał?
Nie kocham cię. Kropka. Nawet nie zawsze cię lubię. *
Hunter zaskoczyła mnie pozytywnie. Wszystkie jej książki mają dobry poziom, ale ma też pozycje, które są o wiele lepsze od pozostałych. I właśnie Wieczna jest jedną z nich. Autorka od pierwszych stron rzuca w wir wydarzeń dbając przy tym by nie brakowało im dynamiczności, odpowiedniej dawki emocji, humoru oraz tajemnic do rozwikłania. W drugim tomie Po zmroku odpowiada na pytania, a przynajmniej ich część, pojawiające się już w Odrodzonej, ale pojawiają się kolejne. To tylko powoduje wzrost ciekawości oraz domysły nad tym jakie mogą być odpowiedzi. Co jeszcze lepsze, zaskakuje fabuła, szczerzę przyznaje, że byłam kilkukrotnie zaskoczona rozwojem akcji, a fakt, że wątek miłosny nie stał się głównym cieszy mnie jeszcze bardziej. Jest odczuwalny i wielokrotnie poruszany, ale w dalszym ciągu stanowi tylko dopełnienie całości.
Rozumiem Dellę, jej potrzebę akceptacji, wiary w nią, zaufania, pokazania, że się liczy. Rozumiem jej obawy i lęki przed odrzuceniem i bólem. Lubiłę ją za to jaka jest, niby niedostępna, ale jednocześnie kochająca i dbająca o najbliższych. To tylko książka fantastyczna, ale emocje przeżywane przez bohaterów są jak najbardziej rzeczywiste i nam znane, dzięki temu postacie nabierają realności i wzbudzają przeróżne emocje. Jestem pod wrażeniem opisu bohaterów, bo każdy czymś się wyróżnia.
Kolejne spotkania z Hunter oraz Wodospadami Cienia, to jak ponowne spotkania z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Wiedziałam, że Wieczna mnie nie zawiedzie, od początku dałam się pochłonąć historii i wraz z bohaterami śmiałam się, wkurzałam i próbowałam rozwikłać tajemnice. Działo się dużo szybko i zawile, ale wszystko jest jasne na ile powinno, pełne emocji oraz niedomówień. Hunter nadal potrafi zdobyć całą moją uwagę, dostarczyć mi rozrywki, pozostawić z pytaniami i wzbudzić ciekawość tego co będzie dalej.
Wieczna jest jeszcze lepsza od pierwszego tomu. Więcej się w niej dzieje, jest też dużo więcej emocji, niepewności i humoru. Spin off jak i serię o Kylie polecam nie tylko młodzieży, ale i dorosłemu czytelnikowi, bo Hunter zapewnia mnóstwo wrażeń oraz rozrywki.
Płacz tylko podlewa ból i sprawia, że on rośnie. *
*C. C. Hunter, Wieczna
Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy już w kwietniu na DVD!
Reżyser wizjoner J.J. Abrams prezentuje filmowe wydarzenie pokolenia! Kylo Ren i odrodzony z popiołów Imperium złowieszczy Najwyższy Porządek rosną w siłę, a Luke Skywalker przepadł bez wieści w chwili, gdy galaktyka potrzebuje go najbardziej. Rey, pustynna zbieraczka złomu, oraz Finn, dezerter z oddziału szturmowców, łączą siły z Hanem Solo i Chewbaccą w poszukiwaniu ostatniej nadziei na przywrócenie pokoju w galaktyce. Premiera DVD już 21 kwietnia!