kwiecień 28, 2024

piątek, 05 styczeń 2024 19:02

Morderstwo w Theatre Royale

By 
Oceń ten artykuł
(1 głos)
  • Autor: Ada Moncrieff
  • Tytuł oryginału: Murder at the Theatre Royale
  • Wydawnictwo: Zysk i S ka
  • Gatunek: kryminał
  • Data wydania: wtorek, 21 listopad 2023
  • Ilość stron: 238
  • ISBN: 9788383350783
  • Oprawa: miękka
  • Ocena: 3/6
  • Wydanie: Papier

„Pusty teatr jest jak nawiedzony dom, jak okręt widmo”.

Książka należy do typowych lekkich kryminałów, z prostą fabułą, która nie wymaga wielkiego skupienia i uwagi czytelnika, aby podążać za rozwojem akcji i prowadzonym śledztwem. Bazuje na prostej jednowarstwowej konstrukcji fabuły, aczkolwiek zgrabnie prowadzonej, to jednak nie z wyjątkowym polotem lub stylem narracji wybijającym się czymś szczególnym. Kiedy w przedświątecznym okresie mało czasu na pasję pochłaniania książek, taka propozycja sympatycznie wypełnia czas, zwłaszcza w rozgrzaniu klimatu charakterystycznego dla drugiej połowy grudnia.

Akcja dzieje się na trzy dni przed Wigilią w tysiąc dziewięćset trzydziestym piątym roku, a zatem pojawia się ulubiony przeze mnie urok retro. Główną bohaterką jest młoda dziennikarka Daphne King, dotąd zajmująca się rubryką porad dla czytelniczek ogólnokrajowego dziennika, ale od zawsze marząca o zrobieniu prawdziwej kariery w pisaniu rubryki kryminalnej. Chce zabłysnąć jako demaskatorka morderców, złodziei i zorganizowanej przestępczości. Na koncie ma już jedno spektakularne rozwiązanie zagadki zniknięcia kobiety i osobliwych listów do redakcji. Splot okoliczności sprawia, że obecnie ma okazję wykazać się intuicją do rozsupłania osobliwej sprawy śmierci aktora na kilka chwil przed premierą teatralną. Daphne wpada w mgławicę podejrzeń kłębiących się w głowie, nieostrych uczuć niepokoju, co tak naprawdę zdarzyło się podczas scenicznej próby, oraz wzorca powiązań słabiutkich przesłanek i dawnych sekretów głęboko zakopanych pod warstwami kłamstw.

Zadziwiające, jak Ada Moncrieff lekko traktuje i buduje społeczne nici intrygi, przyznam, że nie przekonywały, zbyt gładkie i płaskie, trudne do uwierzenia i zaakceptowania. Z jednej strony naiwność prasy, z drugiej dziwna postawa policji. Swobodne dysponowanie dowodami i niewyszukane zbiegi okoliczności również nie działają na plus. Jednak nie ulega wątpliwości, że bycie w centrum mrocznych zdarzeń podoba się mniej wybrednym czytelnikom. Podobnie jak dynamizująca się zagadka zawartości i nadawcy tajemniczych przesyłek. „Morderstwo w Theatre Royale” to propozycja czytelnicza z nieskomplikowanym scenariuszem zdarzeń, prostą przewidywalną akcją, bez spektakularnych scen i silnego napięcia, z ugrzecznioną wersją kluczowej postaci i schematycznym splotem incydentów. Świąteczne nawiązania sprawiają, że chętnie oddajemy się zimowej magii choinki, lampek i prezentów, a przede wszystkim spotkaniom w gronie najbliższych nam osób.

Czytany 450 razy