Rezultaty wyszukiwania dla: Jez
Ten cholerny Księżyc
Wszystko, co wiemy o UFO
Interesują was zjawiska nadprzyrodzone i teorie spiskowe? „Wszystko, co wiemy o UFO” to wyjątkowa książka, która z pewnością zaintryguje wszystkich, którzy interesują się tematyką niezidentyfikowanych obiektów latających i obcych cywilizacji. Autorzy, Elisabeth i Mark Neil, czerpiąc z własnych doświadczeń i badań, próbują rozwikłać tajemnice związane z UFO.
O książce słów kilka
Pierwsze, co rzuca się w oczy po przeczytaniu tej książki, to jej lakoniczność. Autorzy, którzy zajmują się tematem od ponad czterech dekad, prezentują informacje w sposób bardzo przystępny, ale jednocześnie zbyt ogólnikowy, poza tym jest ich niewiele, nawet jak na publikację popularnonaukową. Nie znajdziemy tutaj rzetelnych dowodów czy szczegółowo przeanalizowanych historii, które mogłyby przekonać nawet największych sceptyków. Jest to raczej pozycja dla początkujących w temacie UFO, którzy szukają ogólnego wstępu w tę fascynującą tematykę. Może to być również młodzież lub starsze dzieci.
Książka zawiera wiele interesujących wątków, takich jak udział obcych w budowie starożytnych budowli, kręgów w zbożu, czy autentycznych relacji świadków spotkań z UFO. Autorzy poruszają także tematykę Strefy 51, katastrofy UFO w Roswell i tajemnic Trójkąta Bermudzkiego. Niestety, również te wątki zostały przedstawione w sposób dość powierzchowny, nie oferując wiele nowego czy jakichś zaskakujących treści.
Jednak książka ma swoje mocne strony. Przede wszystkim zawiera cenne podstawowe informacje dla każdego, kto zaczyna swoją przygodę z UFO i teoriami spiskowymi. Znajdziemy w niej bogaty zbiór zdjęć, zarówno z dokumentacji wojskowej, jak i wykonanych podczas wywiadów ze świadkami spotkań z UFO. Dodatkowo lekki język i forma krótkich opowiadań sprawiają, że czyta się ją szybko i przyjemnie. To tytuł bardzo łatwy w odbiorze, nadający się praktycznie dla każdego — niezależnie od wieku i to akurat jest fajne.
Na zakończenie
Podsumowując, „Wszystko, co wiemy o UFO” Elisabeth i Marka Neila jest pozycją, która może zainteresować miłośników tematyki UFO, zwłaszcza tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tym fascynującym tematem. Nie jest to jednak książka, która dostarcza odkrywczych dowodów na istnienie UFO, a raczej ciekawy wstęp do dalszych poszukiwań i badań w tej dziedzinie. I jako taką mogę ją śmiało polecić.
Kat polskich dzieci. Opowieść o Eugenii Pol
Zapowiedź: Tęsknica
Iga, menadżerka w korporacji, niespodziewanie musi przerwać karierę, aby ratować zdrowie. Szukając odpoczynku, wyjeżdża na wieś, gdzie poznaje Nadzieję, ekscentryczną właścicielkę gospodarstwa „Pomiędzy”.
Gregor i klątwa stałocieplnych
„Gregor i klątwa Stałocieplnych” to już trzeci tom cyklu spod pióra autorki „Igrzysk Śmierci” Suzanne Collins. I tym razem bohaterów czekają ciekawe, niezwykle niebezpieczne przygody, a od powodzenia ich misji zależało będzie niejedno (nie tylko ludzkie) życie.
W Podziemiu szaleje zaraza, która zabije wszystkie stałocieplne stworzenia, jeżeli ktoś jej nie powstrzyma. Według przepowiedni ponownie zrobić to może tylko Gregor. Jednak, gdy jego mama dowiaduje się, że chłopiec wraz z siostrą muszą wrócić do pełnej niebezpieczeństw krainy wpada w panikę. Ostatecznie, idąc na kompromis, wyrusza wraz z nimi. Tam zostaje zarażona i Gregor, do tej pory skłonny do pomocy, teraz zrobi wszystko by odnaleźć lek, który jednak niekoniecznie musi być tam, gdzie go szukają.
Za co uwielbiam serię o Gregorze? Myślę, że przede wszystkim za to, że Suzanne Collins nie traktuje dzieci jak pisklęta, które trzeba chronić przed wypadnięciem z gniazda. Zupełnie tak jak J.K. Rowling zwraca się do nich jak do małych dorosłych, rozsądnych, myślących istotek, które są w stanie zrozumieć otaczający je świat i poznać nie tylko od tej najlepszej strony. Dzieci wychowywane pod kloszem są pozbawione świadomości, że gdzieś tam może czekać na nie jakieś niebezpieczeństwo, a nie zawsze w pobliżu będzie mama, która może im pomóc. Muszą same nauczyć się bronić przed przykrymi lub nawet niebezpiecznymi sytuacjami. Powinny też zrozumieć, że nie wszyscy ich rówieśnicy posiadają ciepłe, rodzinne domy, w których czują się bezpiecznie. Niestety życie w ten sposób nie działa.
Suzanne Collins zadbała o to, żeby nie było nudno. W powieści pojawiają się zupełnie nowi bohaterowie, na przykład ogromna jaszczurka Falbanka. Odsłaniają się również pilnie strzeżone tajemnice z przeszłości. Książka posiada nie tylko wartką akcję, ale też wciągającą, logiczną i rozbudowaną fabułę. Napisana została w świetny sposób i w żadnym razie nie przypomina słodkiej historyki dla najmłodszych, w której nic się nie dzieje. Niebezpieczeństwo nieuchronnie towarzyszące bohaterom jest niezmienne. Tu wszystko może się zdarzyć, włącznie ze śmiercią rodziny oraz najbliższych przyjaciół Gregora.
„Gregora i klątwę Stałocieplnych” serdecznie wszystkim polecam tak jak zreszta i całą serię o podziemnych przygodach Gregora. Są to doskonale napisane, wciągające książki, które spodobają się nie tylko najmłodszym. Stworzony przez Suzanne Collins świat jest przepiękny, przerażający i niesamowity.
Zapowiedź: Księgarnie i kościopył
Akcja „Księgarń i kościopyłu” rozgrywa się dwadzieścia lat przed tym, o czym czytaliśmy w „Legendach i Latte”. To kolejna, niezależna, nastrojowa fantasy Travisa Baldree, który tym razem opowiada, jak potężną moc mają dobra księgarnia, oddani przyjaciele i nieoczekiwane wybory, których dokonujemy na ścieżce naszego życia.
FANTASTYCZNY FESTIWAL WYOBRAŹNI STARFEST 2023
FANTASTYCZNY FESTIWAL WYOBRAŹNI STARFEST 2023
LUBLIN, 20-22 października 2023 r.
Organizatorzy:
Fundacja Po Innej Stronie Mocy i Targi Lublin S.A.
Wielki powrót Asteriksa i Obeliksa w nowej przygodzie!
Jest rok 1959 n.e. Scenarzysta René Goscinny i rysownik Albert Uderzo są pod ogromną presją. Muszą stworzyć oryginalną serię komiksów czerpiących z kultury francuskiej do pierwszego numeru magazynu „Pilote”, który ma się ukazać kilka tygodni później. W mieszkaniu Alberta Uderzo dwaj autorzy łamią sobie głowy podczas sesji „burzy mózgów”, teraz już historycznej:
Ciemność
Lubicie mroczne baśnie, których autorzy nie mają najmniejszych skrupułów? Jeżeli tak, to spodoba wam się komiks „Ciemność”, którego scenarzystą jest Hubert Boulard, a ilustratorem Vincent Mallié. Ich współpraca okazała się wyjątkowo udana.
Co znajduje się w albumie?
„Ciemność” to imponujący dyptyk fantasy, który zgłębia mroczne i złożone zakamarki ludzkiej natury. Opowieść rozpoczyna się klasycznym motywem z fantastyki — zhańbiony rycerz o imieniu Arzhur dostaje szansę odzyskania honoru i bogactwa, jeśli uwolni księżniczkę przetrzymywaną w ponurym zamczysku. Jednakże, już od pierwszych stron zrozumiałam, że ta historia jest daleka od konwencjonalnych baśni, które znamy z dzieciństwa.
Autor, Hubert Boulard, znany i szanowany w świecie komiksowym scenarzysta, zręcznie odwraca oczekiwane tropes i przewrotnie manipuluje fabułą, wciągając czytelnika w ciemny, skomplikowany świat, w którym nic nie jest takie, jakie się wydaje. Postacie, takie jak rycerz Arzhur czy księżniczka, są wyraziste i skomplikowane, każda z osobna borykająca się z własnymi wewnętrznymi demonami i moralnymi dylematami.
Ilustracje autorstwa Vincenta Mallié są równie porywające, oddane z wspaniałą dbałością o szczegóły i atmosferę, która doskonale komponuje się z mrocznym tonem opowieści. Mallié, mający na swoim koncie wiele znakomitych projektów, znów dostarcza pracę na najwyższym poziomie, która jest prawdziwą ucztą dla oczu.
Moja opinia i przemyślenia
„Ciemność” wykracza poza prosty, baśniowy schemat „bohater ratuje księżniczkę”, prowadząc czytelnika przez złożoną sieć kłamstw, potworności i moralnego upadku. Boulard bada ludzką naturę, poruszając takie tematy jak konflikty rodzinne, emancypacja, i wiele innych. Zmarły przedwcześnie autor pozostawił czytelnikom potężne dzieło, które z pewnością w świecie komiksów pozostanie echem jego talentu.
Podsumowanie
Moim zdaniem „Ciemność” to fascynujący, bogato ilustrowany komiks, który prowadzi czytelnika przez mroczną i wciągającą opowieść pełną zwrotów akcji i moralnych dylematów. Jest to must-read dla każdego fana gatunku fantasy, jak również dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko typowej baśni o rycerzach i księżniczkach. Ta historia zmusza do nie jednej refleksji. Z miłą chęcią przeczytałabym kolejne dzieła duetu, bo uważam, że są przynajmniej warte uwagi, jeżeli nie rewelacyjne.
Pomroka
Małe miasteczka mają swój urok; kuszą spokojem, ciszą, krajobrazami. W miejscu takim jak to, mieszkańcy powinni żyć jak w raju. Jednak wielokrotnie prawda okazuje się o wiele mroczniejsza, a tajemnice, jakie skrywają, przez długie lata nie mają szans ujrzenia światła dziennego...
W poszukiwaniu spokoju po niedawnym rozpadzie małżeństwa, Sonia Kranz wraz z nastoletnią córką Julką, przenosi się z Wrocławia do małej miejscowości, Mieroszowa. Wszyscy zapowiadali, że na prowincji czekają na nią wyłącznie drobne sprawy związane z kradzieżą czy sąsiedzkimi kłótniami. Nic bardziej mylnego; już na początku nowego, życiowego rozdziału Sonia musi zmierzyć się z morderstwem nastoletniej dziewczyny. I mimo tego, że policja bardzo szybko ustala potencjalnego sprawcę, to dla Kranz jego zeznanie jest niespójne i niejako wymuszone. Pytanie tylko, przez kogo?
Czy nowa pani komisarz poradzi sobie z tak tragicznym śledztwem, w którym ofiarą jest młoda dziewczyna? I czy ma ono związek ze sprawami gwałtów sprzed lat... ?
Pierwszym, co przyciągnęło mój wzrok, była oczywiście klimatyczna okładka. Biła z niej tajemnica, atmosfera niedopowiedzeń. Miałam nadzieję, że i treść będzie równie klimatyczna. Już po lekturze mogę stwierdzić, że nasza polska autorka bardzo dobrze radzi sobie w tym pełnym zawiłości gatunku, jakim jest thriller. Zaznaczę jeszcze, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Agnieszki Jeż (i prawdopodobnie nie ostatnie).
Sonia Kranz po przeprowadzce chce przede wszystkim poukładać sobie w głowie sprawy związane z jej życiem prywatnym, jednak - jak wiadomo - Los bywa przewrotny. Całą uwagę musi skupić na śledztwie w sprawie morderstwa nastoletniej Zuzi, jak się okazuje - nowej koleżanki jej córki. Dla kobiety nie ma chyba nic gorszego niż śmierć dziecka i Sonia czuje cały ból matki, która musi pochować córkę. Tym bardziej chce złapać sprawcę. Tropów jest kilka, a każdy z nich prowadzi donikąd. Do czasu. Miałam wrażenie, że gdyby nie dociekliwość pani komisarz, to pozostali członkowie zespołu śledczego skupiliby się na niepełnosprawnym umysłowo mężczyźnie, który przyznał się do morderstwa. Ona jedna od początku nie miała stuprocentowej pewności, że to on mógłby być sprawcą. Dlatego drążyła dalej, co doprowadziło ją aż do dziesięciu lat wstecz, do spraw związanych z nierozwiązanymi sprawami dotyczącymi napadów na kobiety. Główna bohaterka chciała sprawiedliwości dla zmarłej Zuzi, ale i dla jej matki, co naprawdę mi się spodobało. Dawała z siebie wszystko.
Komisarz Sonia Kranz nie jest papierową bohaterką, o której zapomnimy tuż po zakończeniu lektury. Ma w sobie empatię, ale nie pozwala całkowicie przejmować jej kontroli nad sobą. Przede wszystkim jest śledczą, która chce schwytać sprawcę. Bardzo dobrze stworzona postać, którą widzimy w kilku wydaniach: jako policjantkę, matkę oraz przede wszystkim kobietę. Dzięki tak wyraźnemu obrazowi łatwiej nam wczuć się w historię. Co więcej, całkiem dobrze poznajemy ją również od strony prywatnej, dzieli się z czytelnikiem swoimi uczuciami, przemyśleniami oraz problemami. Za to "Pomroka" zdobyła dodatkowe punkty w moich oczach.
Czy jest mrocznie i tajemniczo? Mrocznie trochę, tajemniczo owszem. Szczególnie, gdy na jaw wychodzą pewne skrywane od lat tajemnice. Czlowiek zaczyna wątpić w swojego bliźniego, patrząc, jak niskie pobudki prowadzą go do upadku moralnego. Cóż, nie nam oceniać czyjeś wybory. W każdym razie książkę czyta się dobrze, akcja gna wartko przed siebie, zostawiając nas często z milionem pytań, zarówno tych związanych ze śledztwem, jak i wspomnianą już moralnością.
Czy polecam? Owszem, myślę, że osoby, które znają już twórczość naszej polskiej autorki już mają tę lekturę w planach. Tych, którzy tak jak ja po raz pierwszy usłyszeli (przeczytali) o tej pisarce, zachęcam. Czeka na Was intrygująca podróż...