kwiecień 29, 2025

Rezultaty wyszukiwania dla: Ana Ana

niedziela, 26 listopad 2017 17:12

Motywy osobiste

Po książki Aleksandry Marininej sięgam bez zastanowienia. Była pracownica milicji i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji w swojej twórczości łączy opowieść o codzienności stróżów prawa, skomplikowane wątki kryminalne i historie ludzi. W powieściach z cyklu o major Kamieńskiej to właśnie ludzie i ich losy stają się najbardziej interesującym pisarkę tematem i to niezwykłe opowieści z przełomu tysiącleci i przełomu epok w Rosji wychodzą na pierwszy plan. Nie inaczej jest w najnowszej wydanej po polsku książce – „Motywach osobistych”.

Anastazja Kamieńska, emerytowana policjantka i obecna pracownica prywatnej agencji detektywistycznej, ma do rozwiązania kolejną sprawę. Tym razem do agencji jej przyjaciela trafia Walentina Jewtiejewa, pochodząca z prowincjonalnego Jużnomorska córka wybitnego chirurga dziecięcego. Walentina przyjeżdża do Moskwy, by w stolicy Rosji szukać osób, które pomogą jej odkryć tajemnicę zabójstwa ojca. Klientka okazuje się problematyczna, z góry wyklucza niektóre możliwe wersje wydarzeń, a Kamieńska z ulgą wita fakt, że do Jużnomorska wybiera się bez Walentiny, za to z mężem. Tymczasem okazuje się, że historia zabójstwa doktorat Jewtiejewa sięga znacznie dalej, aż do stolicy, a zamieszane jest w nią małżeństwo uroczych staruszków – miłośników wysokiej kultury – artysta malujący portrety ludzi z półświatka oraz jego niezwykły zleceniodawca. W tej sprawie każda hipoteza może okazać się tak samo prawdziwa, a Kamieńskiej przyjdzie oprzeć się nie tylko na twardych dowodach i swojej wyjątkowej umiejętności kojarzenia faktów, lecz także na zebranych przez lata pracy w organach państwowych znajomościach.

„Motywy osobiste”, choć doskonale wpisują się w ramy kolejnych części cyklu o Kamieńskiej, pozostawiły mnie ze sporym niedosytem. Obszerna powieść jest bardziej obyczajówką niż kryminałem, ponieważ wątek kryminalny wydaje się niedopracowany i wciśnięty na siłę, by połączyć historie poszczególnych bohaterów. Rzadko zdarzają się u Marininej tak pretekstowe główne wątki. Można też zauważyć swoisty recykling motywów, które autorka wykorzystywała już wcześniej – i zemsty, i pary niewinnych staruszków, i tragedii z przeszłości, i zamordowanych prostytutek. Wszystko już było, a „Motywy osobiste” dają poczucie, że obcujemy nie z nową powieścią, lecz z kompilacją wcześniejszych tekstów.

Jeżeli chodzi o polskie wydanie, nie ma ani zaskoczenia pozytywnego, ani rozczarowania. Ładna okładka, tłumaczenie dość wierne i poprawne, choć bez porywających fajerwerków stylistycznych (czego zresztą nie ma i w oryginale). To samo można odnieść do całej książki – jest poprawna. Ani spektakularnie zła, ani wyjątkowo dobra. Jak na część cyklu o Kamieńskiej – ważna dla fabuły serii, a sama w sobie przeciętna. Fani pisarki powinni koniecznie przeczytać. Cała reszta – może.

Dział: Książki
piątek, 24 listopad 2017 17:06

Terry Pratchett's Discworld Imaginarium

23 listopada Gollancz wydał wyjątkowe portfolio z ilustracjami ze Świata Dysku Paula Kidby'ego.

Album zawiera najlepsze prace Paula Kidby'ego związanymi ze Światem Dysku, w tym 40 nigdy wcześniej nigdy nie widzianych prac, 30 prac, które ukazały się wyłącznie w zagranicznych, limitowanych lub klubowych edycjach oraz 17 okładek, które nigdy nie były widziane bez tekstów tytułowego.

Dział: Książki
piątek, 24 listopad 2017 12:12

Asteriks w Italii

„Asteriks w Italii” to już 37 tom przygód legendarnych Galów stworzonych przez René Goscinnego i Alberta Uderzo. Jest to jednocześnie trzeci tom napisany przez Jean-Yvesa Ferriego i narysowany przez Didiera Conrada, parę artystów kontynuujących tę kultową serię. Poprzednie dwa tomy, a mianowicie „Asteriks u Piktów” i „Papirus Cezara” wspominam pozytywnie, pytanie brzmi, czy kolejny tom trzyma godny poziom i czy nadal potrafi bawić swoich wiernych wielbicieli?

Fabuła „Asteriksa w Italii” rozpoczyna się, gdy jeden z senatorów, Lactus Bifidus, próbując tuszować defraudacje pieniędzy przeznaczonych na budowę słynnych dróg rzymskich, ogłasza wyścig zaprzęgów, który ma odbyć się wzdłuż całej Italii. W wyścigu ma dać dowód na wspaniałość rzymskich dróg. Pierwszy wyścig transitalijski ma zwyciężyć na polecenie Julka Cezara oczywiście obywatel Rzymu, pomimo że w szranki mają stanąć również pozostali mieszkańcy cesarstwa i barbarzyńcy. Cóż to byłby za wyścig, gdyby na starcie nie stanęliby dwaj dzielni Galowie. Cóż to byłby za wyścig, gdyby po drodze z Modicii (Monzy) do Neapolis (Neapolu) naszych dzielnych bohaterów nie spotkało wiele przeciwności losu na drodze do... mety.

Najnowszy tom przygód nieustraszonych Galów to powtórka z rozrywki z tego, co już znane i lubiane. Z jednej strony czytelnik dostaje to do czego się już przyzwyczaił, czyli trawersując „komiks drogi”, z drugiej strony jest to niestety przykład pracy odtwórczej. Podobnie jak choćby w „Wyprawie dookoła Galii” akcja toczy się zgodnie z prawidłami wyznaczonymi przez tematykę danego tomu, wyścig transitalijski prowadzi naszych bohaterów od postoju do postoju, pomiędzy którymi toczą oni sportową walkę z konkurentami i szachrajstwami, mającymi na celu wprowadzić na podium Rzymianina. Niestety żarty wplatane są w dość kanciasty sposób, jakby puszczanie popkulturowego oczka do czytelnika odbywało się na zasadzie przypomnienia, że należałoby teraz wprowadzić jakiś gag celem ożywienia atmosfery. Niestety zabrakło płynności w narracji pomiędzy częścią fabularną, a humorystyczną.

Podsumowując „Asteriks w Italii” oparł się na klasycznym motywie zawodów sportowych i podróży, nawiązując do istniejących już klasycznych tomów serii. Wielka szkoda, że jednak autorzy nie pokusili się, aby utrzymać, jak w poprzednich tomach tego odświeżającego novum. Jakkolwiek zawsze z przyjemnością wraca się do przygód Asteriksa i Obeliksa, a i w oryginalnych zeszytach trafiały się tomy lepsze i słabsze. Należy mieć nadzieję, że kolejne przygody przeniosą nas na wyżyny galijskich potyczek z rzymskimi oddziałami Julka Cezara.

Dział: Komiksy
czwartek, 23 listopad 2017 20:48

Monstressa. Tom 1: Przebudzenie

Czasami trzeba odważyć się i wyjść poza utarte szlaki.

„Monstressa. Tom 1: Przebudzenie” to pierwszy „dorosły” komiks, po który odważyłam się sięgnąć. Jak dotąd lubowałam się w komiksach cartoonowych w twórczości naszych rodzimych artystów Tadeusza Baranowskiego, czy Janusza Christy, we francuskim humorze Christophe Cazenove, Williama Maury, Jean-Jacquesa Sempé, belgijskim Raoula Cauvina, Luca Dupanloupa, czy amerykańskim Charlesa Schulza, Jima Davisa, czy Billa Wattersona. Jak widać w komiksie przeznaczonym, może nie tylko, ale dla młodszego czytelnika, mogłabym pisać i pisać, jednak w komiksie przeznaczonym dla dorosłego czytelnika, poruszam się po omacku. Stwierdziłam, że jednak należy iść naprzód i spróbować czegoś nowego. Wybierając po prostu pod kątem wizualnym i kierując się pochlebnymi opiniami, trafiło na komiks Non Stop Comics i na nową serię dark fantasy „Monstressę” z tekstem Marjorie Liu, rysunkami Sana Takeda i, co dla mnie nie było bez znaczenia, w tłumaczeniu Pauliny Braiter.

Monstressa to historia siedemnastoletniej Maiki Półwilk, Arkanijki, która próbuje odnaleźć odpowiedzi na dręczące ją pytania dotyczące jej przeszłości. Podejmuje ona niebezpieczną grę z Zakonem Cumaei, z którego to siostrami swojego czasu współpracowała jej matka, Moriko. W trakcie niebezpiecznej misji okaże się, że w Maice kryje się monstrum, nad którym zapanować będą chciały zarówno siostry z zakonu, jak i władcy z Dworu Świtu i z Dworu Zmierzchu.

Sięgając po Monstressę wiedziałam jedno, że wizualnie komiks spełni moje oczekiwania. Jest przepięknie narysowany w klimacie art deco z domieszką steampunka. Sana Takeda jest Japonką, dlatego nie ma co się dziwić, że styl europejski przeplata się ze stylem dalekowschodnim; i jak ornamentyka jest w stylu art deco, tak już kreska w szczególności oczu, czy zwierząt zbliżona jest do mangi. Kolorystyka zgodnie z klimatem dark fantasy utrzymana raczej w mrocznychkolorach z domieszką złota, jak przystało na art deco. Największe i najprzyjemniejsze zaskoczenie sprawiła mi jednak fabuła. Nigdy nie przypuszczałam, że historia w komiksie może zostać poprowadzona tak wielowątkowo i może być tak bogata. Trzeba przyznać Marjorie Liu, że przez to, że nie podała wszystkich faktów od razu, że wprowadza ciągłe retardacje poprzez retrospekcje i wyjątki z wykładów szacownego profesora Tam Tam, wymusza cały czas na czytelniku aktywny udział w czytaniu. Nie ma możliwości, aby czytać Monstressę i się nudzić, trzeba uważnie składać elementy układanki, by poznawać tajemnicze życie Maiki Półwilk. Obie panie w sposób proporcjonalny wymieszały tradycje wschodnie z zachodnimi i stworzyły magiczną mieszankę fantasy, mroczną historię o obciążonej wewnętrznym monstrum bohaterce, w świecie, w którym rządzi technika rodem z powieści steampunkowych, a jednocześnie jest to świat, w którym pojawiają się magiczne koty, dziewczynki liski i półbogowie. Cudownie głęboki, choć czasami przygnębiający świat pełen okrucieństwa i zdrad.

Moje pierwsze spotkanie z „poważnym” komiksem uznaję za wyjątkowo udane. Bardzo żałuję, że jedynie nie przemyślałam jednego, że kolejny tom Monstressy zostanie wydany dopiero w lutym. A może do tego czasu znów znajdę ciekawy „dorosły” komiks i szczerze będę mogła Wam polecić.

Dział: Komiksy
środa, 22 listopad 2017 20:11

Bez odkupienia

Ich myśli kształtują rzeczywistość. Każde urojenie staje się prawdą. Potężni, niezwyciężeni, przerażający - potrafią sprawić, że to, co wymyślone, zmienia się w oczywistość. Manipulują ludzkimi umysłami. Otaczają świat swoimi przeklętymi myślami i kontrolują nasze wyobrażenia. Każdy wie, że istnieją, ale nikt nie potrafi im się sprzeciwić. Ich moc jest zbyt potężna. Kim są? Zwą ich Geisteskranken. Osoby zdolne wierzyć w swoje urojenia tak bardzo mocno, że czynią je rzeczywistością. Pełni nieokiełznanej mocy szalonego umysłu, dający się ponieść swoim zgubnym myślom - Ułudników nikt nie powstrzyma. Oni są tymi, którzy kształtują prawdę. Wiara innych ludzi, którą im wszcepiają swoimi szeptami, czyni ich niepokonanymi. Ułudnicy są szaleńcami. Obłęd staje się im najbliższy. Traktują go jak najlepszego przyjaciele. Geisteskranken wgryzają się w umysły innych istot, manipulują ich wierzeniami, kształtują rzeczywistość i odbierają wolną wolę tym, którzy staną na ich drodze. W dzisiejszych czasach trudno natrafić na mroczną, brutalną powieść fantasy, w której wątek romansowy nie stanowi głównego motywu, a bohaterowie wcale nie są ułożonymi, zranionymi istotami, a raczej okrutnymi, egoistycznymi postaciami pełnymi ikry. Michael R. Fletcher to autor, który ukazuje swoim czytelnikom prawdziwą głębię tajemniczości i bezwzględności w swojej książkę, która pozwala zagłębić się w świat urojeń, nieprzeniknionych myśli i trosk przejmujących kontrolę nad człowiekiem. ,,Bez odkupienia" to I tom cyklu ,,Świat urojeń" - historii przepełnionej oryginalnością i ludzkimi wadami. Co takiego ma w sobie ta powieść, że czytelnik pragnie się nią delektować? Jakie tajemnice skrywają ludzkie urojenia? Czy można stworzyć boga? Mam nadzieję, że dalsza część mojej recenzji zachęci was do sięgnięcia po ,,Bez odkupienia"!

,,Percepcja to rzeczywistość, a Geisteskranken rozumieli to aż nazbyt dobrze. Stanowiło to źródło ich potęgi, czyniło ich szczególnymi i wyróżniało ich na tle pospólstwa. Ale Aufschlag rozumiał, dzięki swoim eksperymentom poznał prawdę: oni byli zwyczajnie szaleni."

Wiara kształtuje krajobraz, określa prawa fizyki i kpi sobie z prawdy. Powszechna wiedza jest siłą natury, nie aksjomatem. Oczywistością jest to, w co wierzy motłoch. Lecz szaleństwo stanowi oręż, a przekonanie – tarczę. Urojenia rodzą ohydnych nowych bogów.

Ten mroczny i brutalny świat zaludniają Geisteskranken – mężczyźni i kobiety, których urojenia przyjmują realne kształty, wypaczając rzeczywistość. Najwyższy kapłan Konig usiłuje stworzyć porządek z chaosu. Dyktuje wiernym, w co mają wierzyć, skupiając ich wiarę na jednym celu: chłopiec imieniem Morgen musi wstąpić na niebiosa, aby zostać bogiem. Bogiem, którego będą mogli kontrolować.

Jednak wielu innych też chciałoby zagarnąć przyszłego boga dla siebie, w tym sobowtóry – Dopple – samego najwyższego kapłana oraz Łowca Niewolników, któremu nikt nie potrafi się oprzeć. Trójka zatwardziałych grzeszników – Najwspanialszy Szermierz Świata, Kleptyczka o morderczych zapędach i prawdopodobnie ostatni zdrowy psychicznie człowiek – również ma co do młodego bożka własne, nikczemne plany.

Do tego dochodzi jeszcze jedna przeszkoda: uciekający czas. Im potężniejsze stają się urojenia, tym trudniej je kontrolować. Nieuniknionym losem każdego z Geisteskranken jest znaleźć się w Zaśmierci. Pozostaje tylko pytanie:

Kto będzie tam rządził?

,,Tam, gdzie percepcja definiuje rzeczywistość, wiara stanowi potęgę."

Urojenia kształtują rzeczywistość, prawda miesza się z obłędem, umysł stanowi potęgę...

Geisteskranken Koning jest najwyższym kapłanem Geborene Damonen - religii twierdzącej, że świat nie został wcale stworzony przez bogów, lecz powstał przed nimi, a istotami odpowiedzialnymi za stworzenie tych potężnych stworzeń są ludzie.

Świat, w którym urojenia kształtują rzeczywistość, nie jest bezpieczny. Morderstwa, niewolnictwo, kradzież może spotkać innych ludzi na każdym kroku. To brutalne otoczenie zamieszkują Geisteskranken - osoby, których szaleństwo przyjmuje realne kształty, a wiara innych czyni ich silniejszymi.

Koning pragnie zapanować nad swoimi urojeniami. Wie, że nie zostało mu dużo czasu. Jego Doppel'e pragną przejąć władzę. Obłęd przejmuje nad nim kontrolę. Jedyną szansą Koninga na zapanowanie nad samym sobą jest stworzenie boga, który będzie mu służył w Zaśmierci.

Morgen od dziecka był przygotowywany do Wstąpienia. Bezgranicznie posłuszny, uzdolniony chłopiec jest zabawką w rękach najwyższego kapłana, a ludzie w niego wierzący, staną się wkrótce niewolnikami Koninga. Kiedy zbliża się ostateczny dzień Morgena, Koning traci kontrolę nad swoim stworem.

Wiele osób chciałoby zyskać kontrolę nad przyszłym bogiem. Przerażony najwyższy kapłan, jego Doppel'e pragnący zniszczyć Koninga i stać się samoistnymi tworami, Łowca Niewolników potrafiący manipulować umysłami innych w taki sposób, aby spełniali jego zadanie oraz przeklęta banda składająca się z gburowatego wojownika Bedeckt'a, najlepszego szermierza Wichtig'a oraz szalonej kleptomanki Stehlen - komu z nich uda się uzyskać kontrolę nad przyszłym bogiem?

Koniec nadciąga, Wstąpienie jest coraz bliżej...

Kto wygra? Kto będzie rządził w Zaśmierci?

Kiedy urojenia stają się coraz silniejsze, zaczyna braknąć nadziei...

,,Ogień to nie tylko zniszczenie, ale i odrodzenie."

,,Bez odkupienia" wprowadzi was w najciemniejsze otchłanie ludzkiego umysłu, ukaże proces samozniszczenia oraz rosnącą potęgę obłędu, który ogarnia wszystko na swojej drodze. Mroczna powieść fantasy ukaże świat, w którym percepcja kształtuje rzeczywistość, a okrutne czyny ludzi nikogo nie dziwią. Powoli budująca napięcie powieść o tym, że każdy zasługuje na drugą szansę, dobre czyny mogą zniszczyć, a szaleństwo stanowi najważniejszy motyw. Historia, którą na łamach swojej książki przedstawia Michael R. Fletcher, intryguje i zachęca czytelnika do przeczytania, choć jeszcze jednego rozdziału, który zarówno może wiele wyjaśnić, jak i bardziej zamieszać w niejasnych podejrzeniach. Dobro nie zawsze ma piękną postać, a zło potrafi się doskonale kamuflować. ,,Bez odkupienia" została podzielona kilkadziesiąt rozdziałów, w których przeplatają się wydarzenia opisane przez kilka osób. Każdy z tych fragmentów pozwala lepiej zapoznać się z urojeniami pochłaniającymi umysły bohaterów powieści. Autor stworzył świetną powieść trzymającą w napięciu do ostatniej strony, szokującą i intrygującą. ,,Bez odkupienia" zabierze was w podróż do okrutnego świata, w którym obłęd zakradnie się do waszych umysłów i ukaże prawdziwą głębię mrocznych zakamarków ludzkich umysłów.

,,Wiara określa rzeczywistość, a obłęd - który Aufschlag definiował jako dowolne nienaturalnie silne przekonanie - manifestuje się jako moc. Lecz to, jak rozumiał Aufschlag, nie stanowiło jedynej formy mocy. Wiedza to też potęga. Choć Aufschlag nie potrafił zmieniać rzeczywistości siłą swoich przekonań, mógł manipulować nią dzięki zrozumieniu rządzących nią praw."

,,Bez odkupienia" to powieść, która zachwyci wielbicieli mrocznych odłamów fantasy, zachwyci wykreowanym światem oraz bohaterami, którzy zapadają w pamięć. Brutalność i zamęt to słowa charakteryzujące tę książkę. Michael R. Fletcher zabierze was tam, gdzie każdy człowiek o zdrowych zmysłach nigdy by się nie udał. Czy jesteście na tyle odważni, aby zmierzyć się z potęgą urojeń? ,,Bez odkupienia: zapewni wam jazdę bez trzymanki w odłamy najgorszych ludzkich wad. Polecam!

Dział: Książki
środa, 22 listopad 2017 10:46

Raport z Północy

1 grudnia nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów ukaże się niezwykła książka.

Ta książka jest poniekąd książką podróżniczą – jednak w przeciwieństwie do książek prawdziwych podróżników nie opisuję miejsc egzotycznych ani choćby trudno dostępnych. Zamiast to draństwo czytać możecie wsiąść w samolot tanich linii lotniczych i zobaczyć to wszystko na własne oczy.
Obsesją mojego życia zawsze była chęć odgryzienia się.
Podjąłem walkę by nie dać się wdeptać w błoto. By się uratować. By się odegrać. By żyć po swojemu a nie tak jak nam wymyślono. Moje podróże po Skandynawii to część tego planu. I ta książka jest pełna moich obsesji. To jest książka napisana przez wkurzonego niewolnika który zdołał zerwać się z łańcucha.
To o czym marzyłem będąc nastolatkiem spełniło się. Jestem pisarzem. Żyję w wolnym świecie otwartych granic w którym z samolotu korzysta się jak z PKS-u. Żegluję jachtem przez fiordy, czasem nawet stoję za sterem. Piszę książkę na laptopie. Nastąpiło dopełnienie. Ostatni kawałek rozsypanej układanki wskoczył na swoje miejsce.

Dział: Książki
poniedziałek, 20 listopad 2017 22:26

Bestia w jaskini i inne opowiadania

Nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka wydana została antologia opowiadań H. P. Lovecrafta.

H.P. Lovecraft stał się już prawdziwą ikoną kultury popularnej i jest powszechnie uważany za najwybitniejszego amerykańskiego pisarza grozy XX wieku, który do dziś stanowi wielką inspirację dla literatury i flmu. Siłą swej niezwykłej wyobraźni wykreował na kartach książek rzeczywistość, w której wciąż praktykuje się starożytne rytuały, czarna magia ściąga do naszego wymiaru moce niewyobrażalnego zła, a wszędzie obecna jest przyczajona groza. Niniejszy wybór zawiera utwory mistrza grozy, które podobnie jak te najsłynniejsze dają nam choć na chwilę wgląd w przerażający świat fantasmagorii autora.

Dział: Książki
poniedziałek, 20 listopad 2017 22:16

Ręka umarlaka

Kolejna odsłona Dzikich Kart od Wydawnictwa Zysk i S-ka dostępna już w księgarniach.

Prywatny detektyw i samozwańczy stróż sprawiedliwości na tropie sprawcy mordu, który zmieni bieg świata Poczwarkę, kobietę o przezroczystej jak szkło skórze, będącą królową dżokerskiego półświatka, brutalnie zamordowano w jej popularnym lokalu, Kryształowym Pałacu, odwiedzanym przez wiele sław świata dzikich kart.. Jej zabójcy poszukują dwaj mężczyźni: Jay Ackroyd, pracujący jako prywatny detektyw as, który znalazł jej  zmasakrowane ciało, oraz samozwańczy stróż sprawiedliwości i dawny kochanek zamordowanej, Yeoman, którego ktoś próbuje wrobić w tę zbrodnię. Ich poszukiwania przeradzają się w koszmarną odyseję pełną przemocy i politycznych intryg, która na zawsze zmieni los dżokerów i asów na całym świecie.

Dział: Książki
poniedziałek, 20 listopad 2017 22:05

Czarny wygon. Słoneczna Dolina

Witold Uchmann, doświadczony dziennikarz po pięćdziesiątce, pracujący w ogólnopolskim czasopiśmie, zajmuje się opisywaniem zjawisk paranormalnych. Pewnego dnia, po awanturze z szefem, postanawia złożyć wypowiedzenie. W ostatniej chwili zmienia decyzję pod wpływem otrzymanego na redakcyjny adres e-maila. W nim młody mężczyzna informuje Uchmanna, że na Roztoczu, niedaleko Zwierzyńca, znajduje się przeklęte miejsce, o którego istnieniu nie wie nikt poza tajemniczym nadawcą tej wiadomości. Dziennikarz, pomimo ostrzeżenia, które przekazuje mu najbliższy przyjaciel, decyduje się na spotkanie z informatorem. Czy wszystko to wyłącznie rojenia chorego umysłu młodego człowieka, czy może rzeczywistość skryta pod sielską nazwą "Słoneczna Dolina" okaże się naprawdę przerażająca? W pewnym momencie Uchmann uświadamia sobie, że wiele by dał za to, by jego nowy znajomy był po prostu wariatem...

NAGRODY W KONKURSIE
1 x "Czarny wygon. Słoneczna Dolina”

ZADANIE KONKURSOWE
Odpowiedz na pytanie:
1. Kto czytał debiutancką powieść autora „Dom na wyrębach” w wersji audio?

REGULAMIN
1. Konkurs przeznaczony jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników Secretum, z adresem korespondencyjnym na terenie Polski.
2. Każdy użytkownik może wysłać tylko jedno zgłoszenie.
3. Zgłoszenia należy przesyłać na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w temacie pisząc: DARDA.
4. W zgłoszeniu należy podać: odpowiedź na zadanie konkursowe i login użytkownika.
5. Na odpowiedzi czekamy do 3 grudnia, do godziny 23:59.
6. Wyniki oraz lista zwycięzców zostaną podane w ciągu 10 dni od zakończenia konkursu.
7. Nagrody zostaną wysyłane w ciągu 2 tygodni od otrzymania danych adresowych zwycięzców. W przypadku, gdy nie podadzą ich w ciągu dwóch tygodni, nagroda przepada.

Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Videograf.
Życzymy powodzenia!


Nagrodę otrzymuje:

Karolinanov

Serdecznie gratulujemy!

Dział: Zakończone
poniedziałek, 20 listopad 2017 09:10

Angara, córka Bajkała

Nowość od Wydawnictwa Media Rodzina, pięknie ilustrowana buriacka legenda.

Bogato ilustrowana opowieść o Angarze oparta jest na popularnej w całej Syberii i Azji Centralnej buriackiej legendzie, której bohaterami są odległe rzeki i krainy syberyjskie.

Dział: Książki