„Star Trek: Miasto na skraju wieczności” to komiksowa perełka dla zagorzałych wielbicieli tego nieśmiertelnego uniwersum. Album jest adaptacją oryginalnego scenariusza Harlana Ellisona do 28 odcinka pierwszej serii kultowego serialu „Star Trek”. Przybliżając niezmodyfikowaną wersję opowieści, komiks oferuje głębokie i fascynujące refleksje nad ludzką naturą, wprowadzając czytelnika w niesamowitą, pełną napięcia przygodę.
Zarys fabuły
Album zawiera zeszyty „Star Trek: Harlan Ellison’s The City on the Edge of Forever The Original Teleplay” #1–5, a także wstęp i posłowie Harlana Ellisona.
Komiks „Miasto na skraju wieczności” bazuje na scenariuszu, który zdobył uznanie Amerykańskiej Gildii Scenarzystów, prezentując wierną, ilustrowaną wersję klasycznej już historii. W tej adaptacji poznajemy ponownie załogę słynnego statku Enterprise, która przez tajemnicze miasto na skraju czasu zostaje wplątana w serię zdarzeń mogących zmienić bieg historii. W opowieści, pełnej spekulatywnej fikcji, czytelnik zanurza się w świecie, gdzie ludzkość jest ukazana ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami, stanowiąc wnikliwe studium charakteru ludzkiej egzystencji.
Przemyślenia
Album wyróżnia się nie tylko przemyślanym scenariuszem, ale także jakością szaty graficznej. Ilustracje J.K. Woodwarda wraz z umiejętnym narracyjnym przewodnictwem scenarzystów, braci Scotta i Davida Tiptonów, tworzą harmonijną, koherentną całość, która w perfekcyjny sposób oddaje atmosferę uniwersum „Star Trek”. Każda strona jest dowodem na głębokie zrozumienie tej kultowej serii, jej charakteru i filozofii. Historia ta jest nie tylko podróżą w głąb kanonu space opery, ale również doskonałym punktem startowym dla nowych fanów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym uniwersum. Jeżeli zaczną od tego właśnie komiksu, z pewnością nie poczują się zawiedzeni, a lektura rozbudzi w nich zainteresowanie serią. Prosto rzecz ujmując — to prawdziwy majstersztyk.
Podsumowanie
„Star Trek: Miasto na skraju wieczności” to niezwykle udana adaptacja, która z pewnością zadowoli zarówno starych fanów serii, jak i przyciągnie nowych czytelników. Mieszanka znakomitego scenariusza, imponującej szaty graficznej oraz głębokiego przesłania sprawia, że ten komiks to absolutnie niezbędna pozycja w biblioteczce każdego miłośnika uniwersum „Star Trek’a”. Pełna satysfakcja, wysoka jakość, wierność serii i z pewnością również chęć do zanurzenia się w kolejnych tomach przygód załogi Enterprise są gwarantowane. Polecam, bo zdecydowanie warto!