listopad 24, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: Portal

piątek, 22 luty 2019 22:45

Infamia

Próbujesz odzyskać coś najcenniejszego dla siebie, wkładając w to całe pokłady siły i czasu. Nagle nadchodzi moment, w którym okazuje się, że sukces jest na wyciągnięcie ręki. Co może pójść nie tak? Czy to, na co czekało się tak długo może nie dać satysfakcji? A może droga do celu okazała się inna?

Alkkenstan powrócił do świata żywych. Nie tylko udało mu się znaleźć na to sposób, ale i wprowadzić go w życie. Coś jednak poszło nie tak, przez co jego ucieczka magicznym portalem skończyła się dla niego w zimnym i ciemnym lochu. Nyteshad miał ciut więcej szczęścia niż jego przyjaciel. Portal wyrzucił go wprost na pole ziemniaków. Tam Nekromanta poznaje niezwykle atrakcyjną kobietę, która go ratuje i daje schronienie. Nic nie trwa jednak wiecznie. W końcu poznaje bowiem, kim jest jego towarzyszka. Musi podjąć decyzje komu zaufać i czy ratować się ucieczką. Po czyjej stronie stanie i co przyniesie jego nowa znajomość?

Po tak ekscytująco zakończonej „Kolekcji pośmiertnych portretów” mój apetyt na pióro Maćka Jakubskiego wzrósł. Na szczęście nie musiałam długo czekać na kolejną odsłonę historii. Jak wypadło spotkanie z "Infamią"?

Wszystko to, co zachwyciło mnie przy lekturze Kolekcji, pojawia się również w tej odsłonie. Klimat nie ma sobie równych. Autor umiejętnie szafuje mieszanką idealną złożoną z humoru, ironii i szczypty absurdu. Podobnie jak poprzedni tytuł spod pióra autora, tak i ten ciężko przypisać do konkretnego gatunku. To bardzo dobrze skonstruowana powieść, która niemal natychmiast pochłonie wasze zmysły. Pojawiające się postaci sprawią, że świat wykreowany przez autora nabiera niesamowitego kształtu.

Wampiry, nekromanci, czarodzieje czy piraci, wśród każdej z tych grup ktoś skradnie waszą uwagę, a fabuła wywrze ogromne wrażenie. Nyteshad stanie przed ciężkim wyborem. Będzie musiał wybrać, między co dla niego jest ważniejsze. Czy opowiedzieć się po stronie Alkkenstana i rozjuszonych wieśniaków, czy może ochrona jego wybawicielki jest właściwą drogą? Komu zaufać? Tego wam nie zdradzę, uchylę jednak rąbka tajemnicy. Tu nie jest nudno ani przez chwile i nie warto podejmować prób przewidzenia toku zdarzeń. Nic wam to nie da.

Ja przepadłam całkowicie, wszak nie codziennie można natknąć się na taką paletę różnorodności i świetnie skonstruowanych postaci. Czarny humor, duża porcja ironii i idealne tempo akcji doprowadziły mnie do smutnego końca. Czemu smutnego? Za szybko skończyłam tę przygodę, która nie tylko była przyjemna, ale i warta uwagi. To świetna kontynuacja przygód dobrze znanych mi bohaterów, która potrafiła mnie zaskoczyć. Przyjemna i szybka, świetnie sprawdzi się wśród tych czytelników, którzy nie dają zakuć się w ramy jednego gatunku lubujących się w czarnym jak węgiel humorze.

Dział: Książki
poniedziałek, 18 luty 2019 19:42

Przedsprzedaż Zombicide: Zielona Horda

Przedsprzedaż Zombicide: Zielona Horda ruszyła!

W piątek, 15 lutego 2019 ruszyła przedsprzedaż kolejnej gry z serii Zombicide, które w Polsce wydaje Portal Games. Tym razem nadszedł czas na inwazję zombie-orków w grze planszowej Zombicide: Zielona Horda!

Wydawnictwo Portal ma też z tej okazji specjalną okazję dla fanów: Zamawiając Zieloną Hordę w przedsprzedaży otrzymasz też dodatkowo zestaw figurek – Abominarata i Dr. Stormcrow! Dodatkowe figurki, podobnie jak cała gra Zombicide: Zielona Horda, kompatybilna jest z poprzednimi pozycjami Portali z tej serii: Czarną Plagą i Wulfsburgiem.

Dział: Bez prądu
poniedziałek, 18 luty 2019 12:23

"Infamia" pod patronatem

Nakładem wydawnictwa Novae Res oraz pod patronatem Secretum ukazała się właśnie powieść Maćka Jakubskiego - "Infamia". Fabuła książki, kontynuacji "Kolekcji pośmiertnych portretów", skupia się wokół wampirów. W przedstawioną historię wpleciono ludowe wierzenia, zabobonny strach przed nadprzyrodzonymi istotami i… pełną zaskakujących zwrotów oraz szalonego tempa akcję. Autor prezentuje czytelnikom zupełnie inny świat niż w Kolekcji. Bogatszy i dojrzalszy, a równocześnie o wiele bardziej brutalny i krwawy…

Dział: Patronaty

Tornado zrobiło niezły burdel na osiedlu. W dodatku najbardziej zdewastowane miejsca oblepiła przypominająca gigantyczną pajęczynę Ciemność.

- Cholerni Korektorzy – powtarzał raz za razem Krzysiek, porównując zniszczenia za oknami z tymi, jakich nasłani przez konkurencję frajerzy dokonali w jego tekście. Z trzynastu napisanych wcześniej części większość była teraz w strzępach. Wiele fragmentów zniknęło.

Korporacja Secretum będzie wściekła. To ona pod koniec ubiegłego roku zesłała Krzyśka w ten rejon. Miał spisywać raporty na temat wszystkiego, co wyda mu się choć trochę podejrzane. Sądzono, że któreś z konkurencyjnych Wydawnictw nasłało tutaj własnych Korektorów, chcąc narobić zamętu. Przez nich spokojne życie okolicznych mieszkańców niepostrzeżenie zaczęło zmieniać się w horror. Jedni umierali, inni doświadczali zbiorowych halucynacji. Na domiar złego w paru mieszkaniach pootwierały się portale w kształcie pentagramów. Słowem: piekło…

Wojna Metanarracyjna trwała już czwarty rok. Ofiary liczono w tysiącach. Autorzy często jako ostatni poznawali skalę tragedii. Jak Stephen King, który pewnego dnia z przerażeniem stwierdził, że ktoś jego „Lśnienie” zmienił w liczący pięćset stron elaborat o żarówkach, lampach i latarkach.

Krzysiek zadzwonił do centrali i powiedział, co się właśnie stało.

Tak, straciliśmy kilku bohaterów. Tak, świat przedstawiony doznał uszczerbku. Tak, puste przestrzenie wypełniła Ciemność. Nie, nie kasujcie jeszcze tego projektu. Będę drążył głębiej.

Zamknął laptopa, wstał od biurka i wyszedł poza zasięg wiszących mu nad głową kamer i mikrofonów, dzięki którym Korporacja od początku miała go na oku. Na korytarzu przyłożył dłoń do ściany. Tynk sczerniał i odpadł. Pod spodem wyrósł pentagram, ze środka którego spoglądała teraz na Krzyśka twarz starego mężczyzny.

- W Sercretum wciąż nie wiedzą, że to ty mnie im podłożyłeś. Myślą, że anomalie są robotą kogoś z zewnątrz.

- Rozpoczynamy fazę drugą – odparł starzec, odsłaniając bezzębne dziąsła w uśmiechu.

Dział: Secretum Grozy

Pod koniec Drugiej Wojny Przymierze zmusiło do odwrotu Hordę i zniszczyło Mroczny Portal, zrywając tym samym połączenie między Azeroth a rodzinnym światem orków Draenorem.
Lecz dwa lata później Horda powraca…

Dział: Książki

Aaron Rosenberg & Christie Golden
World of Warcraft: Przez Mroczny Portal

Opis

Pod koniec Drugiej Wojny Przymierze zmusiło do odwrotu Hordę i zniszczyło Mroczny Portal, zrywając tym samym połączenie między Azeroth a rodzinnym światem orków Draenorem.

Lecz dwa lata później Horda powraca...

Dział: Książki

Teotihuacan: Miasto Bogów

 

W grze Teotihuacan: Miasto Bogów każdy z graczy kontroluje robotników i dąży do zapisania się w historii, jako najsprawniejszy budowniczy. Zarządzaj swoimi zasobami, rozwijaj nowe technologie, wspinaj się po stopniach trzech wspaniałych świątyń, buduj domy dla mieszkańców miasta i wznieś legendarną Piramidę Słońca w centrum Teotihuacan. Umiejętnie zarządzaj swoimi pracownikami i zostań zapamiętany jako największy budowniczy w grze Teotihuacan!

Dział: Bez prądu

Root: Plemiona Rzeczne

Root: Plemiona Rzeczne wprowadza do gry nowe dwie nowe frakcje, kooperacyjne scenariusze, zasady do rozgrywki solo, a przede wszystkim umożliwia granie w Roota aż sześciu graczom naraz!

Root to jedna z najgłośniejszych premier Gen Con 2018. Gra otrzymała wyróżnienie Seal of Excellence od Dice Tower.

Dział: Bez prądu
środa, 30 styczeń 2019 17:07

Root - zapowiedź Portal Games

Root

Root to gra o przygodach i wojnie dla 2 do 4 graczy (1 do 6 wraz z dodatkiem), którzy ścierają się o kontrolę ogromnych, dzikich terenów.

Każda frakcja w grze jest całkowicie inna i sprawia, że rozgrywka jest asymetryczna, powodując interesujące interakcje między graczami.

Root to jedna z najgłośniejszych premier Gen Con 2018. Gra otrzymała wyróżnienie Seal of Excellence od Dice Tower.

Dział: Bez prądu
środa, 30 styczeń 2019 17:05

Reykholt - zapowiedź Portal Games

Reykholt

Uprawianie pomidorów, sałaty i marchewek na Islandii? Cóż za szalony pomysł! A jednak ten, kto na to wpadł, był geniuszem. Geotermalna energia wyspy pozwala ci hodować niezwykłe odmiany owoców i warzyw, a to ciekawostka, której nie odpuści żaden turysta. Nie jesteś jednak jedynym rolnikiem w Reykholt, który próbuje w ten sposób zbić fortunę, więc trzeba się spieszyć! Wpasuj się w gusta turystów i zdobądź przewagę nad konkurencją, a twoja uprawa stanie się chlubą Reykholt!

Reykholt to najnowsza gra Uwe Rosenberga, autora takich hitów jak Agricola i La Havre. W rozgrywce może brać udział od 1 do 4 graczy.

Dział: Bez prądu