Plejada barwnych postaci, wspaniały obraz małomiasteczkowego życia, cięty humor i słowiańskie wierzenia – Marcin Mortka w najlepszym wydaniu!
Diabeł Zygmunt nie ma lekkiego życia: nie dość, że musi wyrobić normę duszyczek dla korporacyjnego piekła, to jeszcze trafił do Wyplut, najbardziej parszywego miejsca w Polsce.
Zbieranie punktów za pomocą diabelskich mocy nie powinno być takie trudne, lecz po pierwszych sukcesach okazuje się, że sztuczki Zygmunta nie działają, a rzeczywistość jest jeszcze bardziej parszywa.
W tym zapomnianym przez Boga, ale nie przez diabła mieście Zygmunt trafia na jedyne istoty, które mogłyby mu stanąć na drodze, menażerię rodem ze słowiańskich bajek i legend: wujka Czesława, który jest leszym, wiedźmę Natalię, Rycha wodnika, Jaro, pomniejszego demona, i Łukasza – sfrustrowanego nauczyciela historii. Teraz to już brakuje tutaj chyba tylko Biedy, tego Biedy! A czas na wykonanie zadania ucieka nieubłaganie.
Diabeł jak z koszmarów Jakuba Wędrowycza oraz najwyższa dawka sarkazmu i brutalnego realizmu rodem z Polski B.
- Popularny autor
- Dużo ciętego, błyskotliwego humoru.
- Wykorzystanie popularnych motywów słowiańskich.
- Satyra na korporacje i małe miasteczka.
- Ironiczny, błyskotliwy bohater, niczym diabelska wersja dr. House’a.
premiera: 12 października 2016