Kiedy pewnego dnia w jej szkole zjawiają się sierżant Sowa i porucznik Lis, Nina nie jest specjalnie zdziwiona. Zabierają ją do Instytutu Totenwald pod wschodnią granicę. Oprócz niej są tam także inne dzieci, które miały kontakt z magią aniołów, w tym również jej przyjaciele z Markotów: Tamara, Jacek, Hubert i Mariusz. Wszyscy poddani są ścisłemu rygorowi, dnie wypełnia im ciężka praca, a dodatkowo ciągle wzywani są na przesłuchania i badania. Każdy, komu magia wymknie się spod kontroli, otrzymuje czerwoną kartkę i znika bez śladu.
Z Instytutu nie da się uciec, w otaczającym go lesie czai się groza, mgła skrywa czerwonookie upiory ze szczypcami zamiast dłoni. Nieopodal zaś znajduje się opuszczona wioska węglarzy, z której, jak się wydaje, wzięła swój początek magia, rozprzestrzeniająca się po całym kraju. Jakie tajemnice skrywa porzucona osada? Kto okaże się prawdziwym wrogiem – upiorne monstra czy może komuniści? I czego tak naprawdę chcą od Niny ubecy?
Kontynuacja Tajemnicy Diabelskiego Kręgu naprawdę potrafi zmrozić krew w żyłach. Tej książki lepiej nie czytać po ciemku...