Rezultaty wyszukiwania dla: Imperium
Wyspy ogniste
Gdy podróż się rozpoczyna, w załodze zawsze jest mnóstwo energii, pozytywnych myśli i zapału do działania. Jest plan i nie ma czarnych myśli. One pojawiają się o wiele później, gdy już przerobicie milionową wersję planu, a cel oddala się, zamiast przybliżać. Jak wtedy utrzymać chęć do działania? Przed wesołą drużyną pozostał ostatni fragment drogi do Askiru. Tym razem czeka ich morska wyprawa, a niebezpieczeństwa czyhają niemalże na każdym kroku. Havald ma nadzieje, że ostatni etap podróży pozwoli im się zjednoczyć i zyskać sprzymierzeńców w walce z cesarzem nekromantą i jego imperium.
Niestety już początek rejsu naznaczony jest pechem dla wojownika. Havald podczas ataku piratów wypada za burtę, a fale niosą go na Wyspy ogniste. To tu swoją bazę mają morscy rozbójnicy. Wyspy te skrywają w swym wnętrzu coś jeszcze. To może okazać się równie niebezpieczne, jak spotkanie z piratami. Havald przez wypadek wiele straci. Czy uda mu się odnaleźć przyjaciół i drogę do Askiru?
Wyspy Ogniste
Każdy kolejny tom serii jest niczym powrót w dobrze znane miejsca i do ludzi, których już możemy śmiało nazwać przyjaciółmi. I choć znamy tu niemalże każdy kąt, to wciąż między słowami czają się tajemnice i skrywane cienie. Coś, co nadal jest w stanie nas zaskoczyć i zmienić bieg wydarzeń. Możemy dać się porwać utartym ścieżkom lub poszukiwać na nowo dróg do celu. Bez względu na sposób poznawania dalszych losów ukochanych postaci, powracanie wprost w wir wydarzeń, zawsze jest miłym wydarzeniem. Nie inaczej jest w przypadku Havalda i jego towarzyszy. Askir zdaje się majaczyć na horyzoncie, a droga mieni się prostotą i lekkością. Czy faktycznie tak jest?
Morze bywa zdradzieckie, czasem nawet bardziej niebezpieczne niż przeprawy przez lądy. Nie tylko pogoda może zmyć nam uśmiech z twarzy i ludzi z pokładu, ale i piracki atak. O tak, to z pewnością wydarzenie, które zmienia nieco bieg historii, a czytelnika zabiera wprost na wyspy ogniste. Tam fabuła nabiera rozpędu i zaskakuje rozwiązaniami, nie umniejsza to jednak dotychczasowej linii zdarzeń. Autor wie, kiedy czytelnik rozkojarzony możliwie bliskim finałem, porzuca logiczne myślenie i skupienie na rzecz emocji, a tych tu nie brakuje.
Wśród bohaterów
Zdawać by się mogło, że tak długa historia nie będzie miała już przed nami większych tajemnic. Nie zmieni nic w naszym wyrobionym zdaniu o poszczególnych postaciach, a jednak do tej pory czułam niedosyt. Tam, gdzie wszystko było dopracowane i mieniło się niczym otwarta magiczna księga, ja doszukiwałam się rys i nieścisłości. Pewnie fakt nieznajomości imienia i nazwiska wojownika Havalda miał tu swój udział. Teraz gdy on traci grunt pod stopami, my zyskujemy wejście tam, gdzie do tej pory rzucano cienie. Autor spisał się świetnie, jeśli chodzi o kreacje postaci. Nie poznajemy ich od razu, zresztą każda przeszkoda, walka czy kłótnia wpływa na poszczególnych bohaterów i pozostawia w nich ślad. I tym razem to, co znajome, ulubione nieznacznie się zmienia. Teraz jednak wszystko wskakuje na swoje miejsce.
Fabuła od zawsze współgrała ze złożonością postaci i nie inaczej jest tym razem, gdyż powieściopisarz skupił się na tych elementach na równi. Wyspy ogniste płoną od akcji, tajemnic i niebezpieczeństwa, ale i dają nam wszystko to, za co pokochaliśmy tę serię. Magia, prosty język, którym spisana jest opowieść i ogromna dawka humoru pozostają niezmienne. Nie można zapomnieć o emocjach i świetnie skrojonej intrydze, która idealnie miesza nam w głowach i każe zastanowić się nad tym, komu ufamy.
Podsumowanie
Wyspy ogniste przyciągają równie mocno, jak poprzednie tomy serii. Znajdziemy tu wszystko to, co urzekło nas w tomach poprzednich, ale i nie będziemy się nudzić, gdyż autor dba o czytelnika i podrzuca mu co rusz nowe poszlaki i tajemnice, które wciąż komplikują to, co zdawało się poukładane. Schwartz stworzył niesamowitą opowieść pełną tajemnic i przeszkód, a także charakternych bohaterów, z którymi nie sposób się nie zaprzyjaźnić. Cały cykl, jak i jego piąta odsłona to masa emocji, magii i niebezpiecznych przygód, które warto poznać.
Zapowiedź: Familia
Rzeczpospolita w XVIII wieku to kraj, w którym panuje bezwzględność i bezprawie. Wartości moralne przestały mieć jakiekolwiek znaczenie. Każdy kieruje się własnym interesem. Jeśli chcesz przetrwać, musisz być silny i gardzić litością. A jeśli chcesz stworzyć na gruzach upadłego imperium nową siłę, musisz posunąć się znacznie dalej. Skrytobójstwo, przekupstwo, porwania, zajazdy i korupcja stanowią o sile twojej partii. Tak właśnie, niczym serialowa rodzina Soprano, dochodzi do władzy i rządzi Familia, ród Czartoryskich.
Stań na czele jednego z wysokich rodów Landsraadu
Arrakis. Diuna. Pustynna planeta. Stań na czele jednego z wysokich rodów Landsraadu. Wznieś swój sztandar nad bezkresnym pustkowiem i wyślij swoich wojowników oraz szpiegów do akcji. Z kim nawiążesz sojusz, a kogo zdradzisz? Czekają na Ciebie bezwzględny Imperator, tajemnicze Bene Gesserit, sprytna Gildia Kosmiczna oraz dzicy Fremeni. Władza nad imperium może być Twoja, wojna zaś to nie jedyny sposób, aby ją zdobyć.
Zapowiedź: Koniec maskarady. Tom 4
Paige Mahoney po raz kolejny uniknęła śmierci.
Wydarta ze szponów swoich ciemiężców umknęła do bezpiecznej kryjówki w Paryżu, gdzie los rzuca ją między walczące z Sajonem frakcje oraz zbirów gotowych zabić, byle ocalić marionetkowe imperium Refaitów.
Star Wars. Łowcy nagród. Najgroźniejsi w galaktyce
Zapowiedź: Diuna. Powieść graficzna. Księga 1
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło…
Star Wars Vol. 1 Ścieżka przeznaczenia
Gwiezdna ofensywa komiksowa 2021
Wiosną 2021 roku rozpocznie się gwiezdna ofensywa wydawnictwa Egmont Polska na rynku komiksowym. W kwietniu i maju, zaledwie kilka miesięcy po premierze w USA, na rynek trafią pierwsze tomy trzech nowych serii osadzonych w uniwersum Gwiezdnych wojen: Star Wars, Darth Vader oraz Łowcy nagród.
Zapowiedź: Więzy nieba. Żywioły. Tom 2
Była Ziemia, czas na Powietrze…
Drugi tom zachwycającej tetralogii o Żywiołach, magii i walce o wolność!
Zwycięski. Seria Zaginiona flota. Tom VI
eria Jacka Campbella to najlepsza militarna fantastyka, jaką znam
- Catherine Asaro, laureatka nagrody Nebula.