Rezultaty wyszukiwania dla: Bis

czwartek, 16 wrzesień 2021 16:57

Zabawa w chowanego

Guillaume Musso jest autorem, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Wiele słyszałam o jego twórczości, zazwyczaj były to słowa zachwytu i podziwu kunsztu pisarskiego. Mnie dosyć długo nie ciągnęło do książek autora, ale nie było konkretnej przyczyny. Ot, to nie był ten czas. W końcu, gdy rzucił mi się w oczy opis książki "Zabawa w chowanego", pomyślałam, że ukazana historia może być intrygująca. Zdecydowałam się na pierwsze spotkanie z twórczością Musso, nie mając wielkich oczekiwań, które jak wiadomo, często mogą okazać się rozczarowaniem. Już teraz mogę napisać, że postąpiłam słusznie. Najpierw jednak należy się kilka słów do fabuły i tego, co w niej zastałam.

Pisarka Flora Conway jest jedną najbardziej tajemniczych osobowości publicznych. Wydaje świetnie tytuły, plasujące się na najwyższych notach rankingów czytelniczych, ale nikt nie miał okazji poznać jej osobiście. Oczywiście oprócz agentki. Kobiety, która udziela wywiadów w imieniu swojej pracodawczyni, odbiera nagrody i reprezentuje wszędzie tam, gdzie jest oczekiwana Flora.
Jest to postawa o tyle zadziwiająca, że w dobie dostępu do internetu i social mediów, trudno jest nie zdradzić, chociaż najmniejszej obecności w świecie wirtualnym, skoro w realnym kontakty zostały kompletnie uniemożliwione.
Pisarka pozostaje nieugięta, nikt nie może dowiedzieć się, kim jest prywatnie, w co się ubiera, co je i jak spędza wolny czas, coś zupełnie niespodziewanego w XXI wieku.

Tymczasem Flora zmaga się z tragedią. Jej córka zaginęła. W dziwnych i niespodziewanych okolicznościach. Nikt nie potrafi wyjaśnić, co się stało. Dlaczego dziewczynka opuściła mieszkanie, skoro było to niemożliwe. I czy za zaginięciem córki Conway, odpowiedzialne są osoby trzecie? A może odpowiedzi należy szukać zupełnie gdzie indzie?

W tym samym czasie, setki kilometrów od tragedii Flory, można powiedzieć jej kolega po fachu, toczy walkę z samym sobą i byłą żoną. Mężczyznę dopadł kryzys. W dodatku dowiedział się, że jego i tak już pogmatwane życie osobiste skomplikuje się jeszcze bardziej. Romain jest człowiekiem słabego charakteru, zamiast walczyć o swoje racje, odpuszcza i popada w stan pogodzenia z losem.

Trochę dziwnym, rzekłabym dziwacznym sposobem, Romain o Conway nawiążą ze sobą strasznie skomplikowaną relację, która namiesza w życiu obojga jeszcze bardziej, a już najbardziej w głowach czytelników.

Pamiętam, jak była pozytywnie nastawiona do tej książki, z jaką ciekawością siadałam do czytania. I pierwsze, początkowe wrażenie, które na mnie wywarła. Podczas czytania pierwszych rozdziałów, byłam szalenie ciekawa i z fascynacją śledziłam każdą stronę. Zagadkowe zaginięcie dziewczynki, analizowanie zdarzeń. Tego, w jaki sposób Flora zaczyna odkrywać pewne układanki z tamtego feralnego dnia. I wreszcie wstrząsające odkrycie, o którym poinformuje kobietę znajomy policjant.

Wszystko w tej książce było ciekawe, do momentu, gdy poznajemy Romaina, a później zagłębiamy się w jego życie. Szczerze mówiąc, moment odkrycia, co i w jaki sposób połączyło obu pisarzy, był dla mnie totalnym rozczarowaniem. Mimo to czytałam książkę, z czystej ciekawości, co Musso jeszcze zaserwuje swoim czytelnikom. Nie mam pojęcia, jak pisał kiedyś, oceniam więc twórczość, na podstawie tego konkretnego tytułu. A dla mnie, od połowy było masło maślane, polewane rozpuszczonym masłem. Nie wiem albo jestem za głupia, albo ta fabuła odpłynęła gdzieś poza horyzonty mojej wyobraźni. Bardzo lubię, gdy zostają zacierane granice między tym, co zrozumiałe, a metafizyczne. W końcu za to pokochałam Richarda Evansa, ale o ile ten drugi potrafi przechodzić płynnie i spójnie z trudno zrozumiałych wydarzeń. Tak u Musso, był najzwyklejszy chaos. Być może, właśnie tym się odznacza jego fenomen, jeśli tak, ja będę musiała spasować.

Dokończyłam "Zabawę w chowanego" i miałam dosyć. W głowie czułam mętlik i znużenie. Frajda zastąpiła irytację i nie napiszę co jeszcze. Jestem rozczarowana, raczej nie zdecyduje się na ponowne spotkanie z tym pisarzem.

Dział: Książki
piątek, 10 wrzesień 2021 14:45

Świętuj z nami DZIEŃ BATMANA 2021!

W tym roku Dzień Batmana, czyli święto fanów i sprzedawców komiksów o Mrocznym Rycerzu, przypada w sobotę, 18 września. Tego dnia po prostu TRZEBA przeczytać komiks o Batmanie! Wydawnictwo Egmont przygotowało z tej okazji aż trzy albumy z postacią Batmana w roli głównej: prawdziwą gratkę dla fanów gry Fortnite i Batmana, czyli album „Batman/Fortnite: Punkt Zerowy”, antologię „Batman: Świat”, w której twórcy komiksowi z różnych krajów przedstawią swoją interpretację Batmana w opowieściach charakterystycznych dla ich kultur oraz pierwszy tom nowej serii „Batman Death Metal” który pokazuje, co stało się z bohaterami po przegranej bitwie o losy multiwersum.

Dział: Ciekawostki
wtorek, 07 wrzesień 2021 21:01

Zapowiedź: Brom 2

 

Unka Odya kontynuuje swoją opowieść o niesamowitych istotach żyjących tuż obok nas. W drugim tomie "Broma" poznacie dalsze losy wiedźm z Wolnego Miasta Gdańska. Dowiecie się co się stało po starciu z wilkołakiem. Zobaczycie jak radzą sobie w dorosłym życiu i jak rozwijają się ich związki. Razem z nimi odwiedzicie społeczność wyznawców Dagona, sabat czarownic oraz pewną nie do końca spokojną wioskę na Żuławach.

Dział: Komiksy

Drugi tom niezapomnianej epickiej trylogii fantasy „Śmierć imperiów”

Sal Kakofonia, banitka i Włóczęga,  niszczy wszystko, co kocha. Po tym, jak jej kochanka zaginęła, a ona pozostawiła za sobą spalone miasta, zostały jej tylko magiczna broń i nieokiełznane pragnienie wywarcia zemsty na tych, którzy skradli jej moc i odebrali niebo.

Dział: Patronaty
środa, 25 sierpień 2021 12:56

Zapowiedź: Fundacja

Isaac Asimov (1920–1992) to bodaj najwybitniejszy, najpłodniejszy i najpoczytniejszy autor science fiction wszech czasów, siedmiokrotny zdobywca prestiżowej nagrody Hugo. Zasłynął głównie epokowym cyklem „Fundacja”, sagą o Imperium Galaktycznym, które –  choć wydaje się wieczne – chyli się ku upadkowi.

Dział: Książki
czwartek, 19 sierpień 2021 09:29

Pozaziemskie

Podobno byłoby czystą ignorancją z naszej strony wierzyć w to, że jesteśmy jedyną rozumną rasą we Wszechświecie. Wielu naukowców wychodzi już z założenia, że istnienie pozaziemskich cywilizacji nie jest jedynie wymysłem naszej wyobraźni, a faktem… Że wręcz niemożliwe jest to, że Ziemia jest jedyną zamieszkałą planetą. Podobnie myśli astrofizyk Avi Loeb, czołowy astronom Harvardu przekonuje nas, że musimy całkowicie porzucić myśl o tym, że jesteśmy jedynymi istotami we Wszechświecie… Dokonuje tego za pomocą różnych form przekazu, chociażby w swojej książce Pozaziemskie.

Osobiście nigdy nie wątpiłam w istnienie obcych cywilizacji. Podobnie jak autor książki, o której mowa, uważam, że nie ma takiej możliwości, aby Ziemia była jedyną zamieszkałą planetą, jaka istnieje. W swojej publikacji podjął on próbę wyjaśnienia, czym był tajemniczy obiekt, który pod koniec roku 2017 zauważono z obserwatorium astronomicznego na Hawajach. Dziwny twór, który zyskał nazwę ‘Oumuamua, mógł pochodzić tylko i wyłącznie z innego systemu, nie był na pewno planetoidą i poruszał się po nietypowej orbicie. Naukowcy założyli, że jest to sztuczny obiekt z dalekiego kosmosu i przez lata starali się wyjaśnić wszelkie kontrowersje związane z jego pojawieniem się na niebie.

Avi Loeb w bardzo dosadny i dokładny sposób obala wiele teorii, które różni astronomowie postawili w związku z istnieniem ‘Oumuamua. Poddaje dokładnej analizie każdą hipotezę, rozkładając ją na czynniki pierwsze. Analizuje, chociażby jego tor lotu, odbijanie światła słonecznego, prędkość i jeszcze kilka dodatkowych aspektów. Są to konkretne interpretacje z pogranicza astronomii i fizyki, dlatego nie każdy będzie w stanie się tutaj odnaleźć, ale mimo tego książka ma chwilami również nieco lżejszy wydźwięk. Autor zastanawia się nad pojmowaniem pozaziemskich cywilizacji, snuje wizje tego, jak mogłyby one funkcjonować i jak wyglądałoby nasze pierwsze spotkanie z ich przedstawicielami.

Autor nie stara się nachalnie przekonać czytelników do swoich racji, tylko podchodzi do tematu w sposób bardzo obiektywny. Przedstawia fakty i teorie naukowe, choć wiadomo, że gdzieś tam można dostrzec taki wydźwięk, że to jego analiza jest poprawna i pozostałe teorie zostają obalone. Jest w tym też lekko dostrzegalny aspekt filozoficzny – wszystkie rozmyślania autora, snucie różnego rodzaju wizji, próba dotarcia do czytelnika w nieco inny sposób niż suche fakty naukowe. To dosyć przyjemna mieszanka, która nie przytłacza odbiorcy – zwłaszcza że fizyka jest chyba jedną z najtrudniejszych do zrozumienia dziedzin nauki i wiele osób po prostu boi się sięgać po książki, w której dostajemy surowe zagadnienia i analizy z tego obszaru. Loeb umiejętnie z tego wybrnął i zadbał o zrównoważenie swojego wywodu.

Musicie jednak wiedzieć, że książka ta skupia się przede wszystkim na analizie tego jednego, konkretnego obiektu - ‘Oumuamua. Nie znajdziecie tutaj informacji o innych potencjalnych spotkaniach z pozaziemskimi cywilizacjami, ale warto również zaznaczyć, że ten motyw jest wciąż intensywnie analizowany i badany. W Internecie można znaleźć nawet kilka publikacji naukowych, które analizują wszystko to, o czym w owej książce pisze autor. Książka jest ciekawa, dobrze napisana, posiada w sobie konkretne informacje – zdecydowanie warta polecenia dla wszystkich fanów astronomii i astrofizyki. 

 

Dział: Książki
niedziela, 08 sierpień 2021 22:39

Zapowiedź: Wnyki

Po fenomenalnym debiucie powieścią „Znachor” Michał Śmielak powraca ze swoją drugą książką. W trzymającym w napięciu, bezkompromisowym thrillerze z mistrzowską precyzją obnaża ciemne i ponure zakamarki ludzkiej duszy – od wieków niezmiennie podatnej na kuszenie i skłonnej, aby tłumaczyć małe i nikczemne czyny wielkimi ideami. 

Wnyki to urocza wioska zatopiona w górskim krajobrazie Karkonoszy, do której przenoszeni są duchowni, którzy nadszarpnęli zaufanie swoich zwierzchników i parafian. Czas płynie tam jakby wolniej, gościnność mieszkańców uspokaja, średniowieczny kościółek zachęca do zadumy, nawet jeśli miejscowe legendy mówią o Kościele Chrystusa Mściwego, gdzie podobno sam Zbawiciel schodzi z krzyża, aby brutalnie wymierzać sprawiedliwość…

Młody kapłan, ksiądz Piotr Dębicki, przyjeżdża tutaj na urlop i tydzień później znika bez śladu. Nieoficjalnego śledztwa podejmuje się Kosma Ejcherst, poproszony o to przez swojego wuja, wpływowego biskupa. W ten sposób trafia do Wnyków – i tak jak zwierzę zbyt późno orientuje się, że wpadło w sidła zastawione przez myśliwego – tak i on nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. Kosma rozpoczyna nierówną walkę o prawdę w świecie kłamstw, niedomówień i prywatnych wizji porządku świata, w którym nikomu nie można ufać. 

Zdegenerowani księża, wioska spowita zmową milczenia, policjant pokłócony z Bogiem. Z której strony nadejdzie zagrożenie? Czy prawda sumienia się obroni? A czymże jest prawda?

Daj się złapać we Wnyki! Ekscytujący wielowątkowy thriller, znakomita literatura rozrywkowa, nie tylko na lato. 
Robert Wiśniewski, "Magazyn Dobre Książki"



Tytuł: Wnyki
Autor: Śmielak Michał
Wydawnictwo: Wydawnictwo Initium
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 464
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-09-10

Dział: Książki

"Pakt Królowej" to kolejna część bestsellerowej sagi fantasy docenionej przez „New York Timesa” i czytelników na całym świecie – nowa odsłona mrocznego, zmysłowego i okrutnego świata Czarnych Kamieni. 

Potęga ma swoją cenę – miłość również.

Dział: Książki

Drugi tom niezapomnianej epickiej trylogii fantasy „Śmierć imperiów”

Sal Kakofonia, banitka i Włóczęga,  niszczy wszystko, co kocha. Po tym, jak jej kochanka zaginęła, a ona pozostawiła za sobą spalone miasta, zostały jej tylko magiczna broń i nieokiełznane pragnienie wywarcia zemsty na tych, którzy skradli jej moc i odebrali niebo.

Dział: Książki
wtorek, 03 sierpień 2021 11:33

Zapowiedź: Ziemia trwa

Prowokująca opowieść o apokaliptycznej pandemii, upadku i odbudowie społeczeństwa.

Pierwszy polski przekład klasycznej powieści postapokaliptycznej, nagrodzonej International Fantasy Award, inspiracji dla Bastionu Stephena Kinga.

Dział: Książki