listopad 24, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: 2

Szanghaj, rok 1926. Juliette Cai i Roma Montagow to przyszli bossowie zwaśnionych organizacji przestępczych: Szkarłatnego Gangu i Białych Kwiatów. Cokolwiek łączyło ich kilka lat temu, ustąpiło miejsca zapiekłej goryczy i nienawiści…

Dział: Patronaty
piątek, 10 grudzień 2021 08:32

Zapowiedź: Lore: Straszne miejsca

Niesamowity przewodnik po miejscach owianych złą sławą. Bilet wstępu do świata makabry, którego nie spodziewaliście się odwiedzić nawet w najgorszych snach.

Dział: Książki
piątek, 10 grudzień 2021 08:26

Pan Lodowego Ogordu. Księga II

Chociaż dopiero poznaję też świat ambitnej fantastyki, to zachwyciłam się pierwszym tomem serii Jarosława Grzędowicza. Pan Lodowego Ogrodu to już klasyka, pozycja obowiązkowa, a ja dopiero teraz zachwycam się tym światem. Po lekturze pierwszej części zagłębiłam się w drugim tomie.

Vuko to wysłannik z Ziemi, który przybywa na planetę Midgaard z misją ratunkową. Musi odnaleźć naukowców, którzy zaginęli na wyprawie badawczej. Vuko przemierza rozległe tereny obcej planety, poznaje tamtejszych mieszkańców, kultury i niebezpieczeństwa. Nie jest jednak zdany sam na siebie, ponieważ wprowadzono mu kilka modyfikacji oraz zaopatrzono w zbroję i strój, który jest bardzo nowoczesny. Misgaard wciąż atakuje dziwna i tajemnicza mgła oraz Węże. Nasz bohater robi wszystko, aby uratować ludzi, ale jednak wciąż chce wrócić na ziemię, a żeby tego dokonać, musi ocalić i własne życie.

Jak w pierwszym tomie, czytelnicy równolegle poznają historię Filara, który wyrusza w podróż, aby odkryć tajemnice.

O ile ciężko było mi się wczytać w pierwszy tom, to w tym przypadku już od pierwszych stron wpasowałam się w klimat i świat, który wykreował Jarosław Grzędowicz. Poprzednia część zakończyła się w bardzo emocjonującym momencie i przyznać muszę, że nie mogłam doczekać się lektury kolejnej części. Z zachwytem poznawałam zakamarki Misgaardu, a w tej części miałam ku temu okazję. To fascynujące, jak autor ze szczegółami dopracował miejsce akcji; tak podobne do naszego, ale i inne. Chociaż nie przepadam za motywem drogi w książkach, to tutaj mi to wcale nie przeszkadzało, a co więcej, wprowadzenie tego motywu bardzo mnie ukontentowało.

Vuko to jeden z moich ulubionych bohaterów literackich. Jest stanowczy, uparty, w większości przypadków posługuje się siłą, ale jednak jego losy mają w sobie szczyptę humoru i ironii, jakby autor chciał wprowadzić taki jasny promyk w książce. Jestem ciekawa, jak potoczą się jego dalsze losy.

Ci, którzy oczekują akcji jak w pierwszym tomie, mogą się nieco zawieść, bo jest jej zdecydowanie mniej. Dzięki temu możemy lepiej poznać świat (o czym już wspomniałam). Pod względem treści również nie mam nic do zarzucenia, bo autor jest mistrzem słowa pisanego i tworzy takie powieści, które zachwycają i nie dają o sobie zapomnieć.

Pan Lodowego Ogrodu. Księga II to powieść bardzo dobra, nawet lepsza niż pierwsza. Jeżeli autor utrzymuje taki poziom w kolejnych częściach, to ja nie mogę doczekać się lektury.

Dział: Książki

„DC Deck Building Game” to seria pięknie ilustrowanych gier karcianych (i dodatków do nich) pozwalająca graczom przenieść się do uniwersum znanego z komiksów DC i wcielić w postacie takie jak Batman, Superman czy… Joker.

Dział: Bez prądu
poniedziałek, 06 grudzień 2021 10:13

Tajemnica domu w Bielinach

Katarzyna Berenika Miszczuk bardzo lubi uniwersum, jakie stworzyła w Bielniach w cyklu „Kwiat paproci" . To świat, w którym Polska nigdy nie przyjęła chrztu. Z tego też powodu nadal wierzenia w słowiańskich bogów są żywe, kościoły zastępują świątynie, księży wróżowie, a lekarzy, choć nie wszystkich, szeptuchy. Nie ma popularnych świąt jak Boże Narodzenie, Wielkanoc, Wszystkich Świętych czy Walentynki. Jest Noc Kupały, Jare Święto czy Szczodre Gody. Jednak nowoczesność jest taka, jaką widzimy za oknem, tyle, że przeplatają się z nią różne wierzenia i zabobony. Jak to na wsi – powiecie. Nie do końca, ale też tkwi tu ziarnko prawdy. Tym razem zobaczymy ten świat oczyma dzieci w pierwszym tomie cyklu „Klub Kwiatu Paproci” - „Tajemnica domu w Bielinach”.
 
Bieliny to mała świętokrzyska osada, położona kilkanaście kilometrów od Kielc. Naprawdę istnieje, choć raczej nie mieszka tu emerytowana szeptucha Mira, do której, po dość sporych życiowych perturbacjach, wprowadza się mama z czworgiem dzieci. Kobieta będzie pomagać starszej pani ogarnąć gospodarstwo, które, jak głosił rzeczoznawca i rodzina, nieco podupadło, od kiedy starsza gospodyni choruje na Alzheimera. Kobieta i dzieci nie spodziewali się, że przyjdzie im żyć w domu o tak ponurej fasadzie i wnętrzu. Przecież miał to być wyremontowany budynek, gotowy na nowych lokatorów, a przywitały ich chaszcze, rdza, kurz i lepkie od brudu blaty i okna. Co dziwniejsze nie ma sił, które wypucowałyby ten brud czy naprawiły zniszczone jego części. Czy przypadkiem ten dom, jak twierdzą okoliczni, nie jest nawiedzony? To właśnie rozwikłają Bogusia, Leszek i Tosia. Małej Dąbrówki, rocznego szkraba, raczej w tej detektywistycznej historii o nadprzyrodzonych mocach mieszać nie będziemy. Za to wmieszamy nieco Mirę i znanych z innych książek autorki Gosię, Mieszka i Babę Jagę.
 
Tak naprawdę pojawienie się dziwactw dla tych dzieci z Warszawy jest czymś nowym. Niby słyszały one o religii, ale nie są zbyt wierzące ani nawet wprowadzone w tematykę. Mama raczej unika zabobonów, a mieszkając w stolicy,  wolała usługi lekarzy niż szeptuch, mimo iż te teraz muszą także przechodzić studia medyczne, by pracować w zawodzie. Być może tak ciężko im we wszystko uwierzyć. Trudno też, bo cała ta zmiana otoczenia spadła na nie nagle, tak samo nagle jak informacja o rozwodzie rodziców. Nie pogodziły się jeszcze z tym, że ojciec z nimi nie mieszka, a już musiały pogodzić ze zmianą całego otoczenia. Czyż nie jest to zbyt wiele jak dla dzieci? Okazuje się, że zainteresowanie nadprzyrodzonymi mocami, choć na chwilę odsuwają od nich kłopoty z zaakceptowaniem stanu rodzinnego, w jakim się znaleźli Lipowscy.
 
Czy „Tajemnica domu w Bielinach” to odpowiedź Katarzyny Bereniki Miszczuk na „Stranger things”? Niekoniecznie, gdyż czytelnicy tej autorki dokładnie poznali świat Bielin, powstały dużo wcześniej niż fenomen amerykańskiego serialu o innym wymiarze. Jest to jednak lektura zdecydowanie dla dzieciaków, a szczególnie dla ciekawskich dzieciaków, takich, które lubią przygody z dreszczykiem. Język lektury jest bardzo przystępny, a wierzenia słowiańskie zgrabnie wytłumaczone nie tylko we wstępie autorki, ale także w samej fabule. Nie sposób się nudzić. Polecam każdemu, dorosłemu także, bo ja bawiłam się przy czytaniu całkiem dobrze.

 

Dział: Książki
piątek, 03 grudzień 2021 07:19

Myszka Miki. Myszka Miki i zaginiony ocean.

Disnejowska Myszka Miki ma różne oblicza – nie tylko humorystyczne, znane z komiksów o Myszogrodzie. Kolekcja dzieł znanych europejskich autorów ukazuje Mikiego także jako detektywa, poszukiwacza dawnych cywilizacji czy wynalazcę. Przeżyj wraz z tym bohaterem niesamowite przygody!
Dział: Komiksy

Dżentelmen – włamywacz i… wyśmienity detektyw. Arsene Lupin zasłynął prawdziwym mistrzostwem w sztuce rabunku dzięki niezwykłej inteligencji oraz sprytowi i talentowi do kamuflażu i charakteryzacji.

Dział: Książki
piątek, 03 grudzień 2021 07:13

Zapowiedź: Drood

 
9 czerwca 1865 roku Charles Dickens – najsłynniejszy i najpopularniejszy powieściopisarz na świecie, będący u szczytu sławy i zdolności twórczych – jadąc pociągiem do Londynu w towarzystwie swojej potajemnej kochanki, przeżył katastrofę kolejową, która na zawsze zmieniła jego życie.
Dział: Książki
piątek, 03 grudzień 2021 01:22

World of Warcraft. Kronika. Tom 3

 

„World of Warcraft: Kronika. Tom III“ to kolejna odsłona wieloczęściowej sagi o Azeroth.

World of Warcraft to uniwersum znane już obecnie nie tylko z popularnej gry MMORP*, ale także z wielu książek przygodowych i kinowego hitu. Mimo upływu lat wciąż rośnie zainteresowanie Warcraftem i chociaż osobiście uważam, że gra w ostatnich latach stała się po prostu nudna, to jej uniwersum wciąż darzę ogromnym sentymentem i za każdym razem z przyjemnością do niego wracam. Dlatego ucieszyłam się również na wieść o premierze kolejnego tomu Kronik World of Warcraft. 

Co znajduje się w publikacji?

Piękne wydanie, mapy, ilustracje i ogrom wiedzy ze świata Azerothu, to wszystko znajduje się w tomie trzecim Kronik World of Warcraft. Książka ma twardą oprawę i format zbliżony do A4. Wydrukowana została na doskonałej jakości, grubym, kredowym papierze. Myślę, że to świetne uzupełnienie znanych z gry wątków i, że żaden fan uniwersum nie przejdzie obok niej obojętnie. Nad publikacją pracowali Petera Lee, Emily Chen, Stantona Fenga i wielu innych znanych artystów. 

Jeżeli natomiast chodzi o wiedzę zawartą w książce, to Trzeci tom Kronik przedstawia wydarzenia, które dzieją się po drugiej wojnie, aż do kataklizmu i unicestwienia Deathwinga. To niezwykle bogate i szczegółowe kompendium, zagłębiające się nie tylko w potyczki, ale również historie różnych ras.  

Moja opinia i przemyślenia

Mimo że w grę MMORP już dawno przestałam grać, to jednak jej uniwersum wciąż darzę pewnym sentymentem i gdy tylko nadarzy się okazja, chętnie do niego wracam. Cieszy mnie, że powstaje wiele powieści fantasy, które zostały w nim umieszczone, bo jest tak barwne i szczegółowe, że z pewnością na to zasłużyło. Wielu świetnym pisarzom udało się to doskonale wykorzystać. Podziwiam w szczególności pierwotnych twórców uniwersum, bo obecnie nad grą pracują zupełnie inne osoby, które niestety powielają pewne schematy i wygląda na to, że nie mają serca do rozwijania gry, a ważne jest tylko to, by przynosiła firmie dochody.  

Wracając jednak do tematu Kronik, to one są właśnie takim powrotem do świetności Blizzarda. Do czasu, kiedy był on ceniony przez graczy. Przedstawiają uniwersum w swojej pierwotnej wersji, bez naciąganych historii dodatków, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Dlatego właśnie uważam, że każdy, kto lubi World of Warcraft, odnajdzie w serii Kronik coś dla siebie. Niestety prawdopodobnie będzie to już ostatni tom. Przynajmniej na razie nic nie zapowiada, by miało być ich więcej. 

Podsumowanie

„World of Warcraft. Kronika. Tom 3” to doskonale wydana, cudownie ilustrowana i ciekawie napisana publikacja, która zachwyci każdego fana uniwersum. Zawiera cały ogrom wiedzy i jest rewelacyjnym uzupełnieniem zarówno samej gry, jak i beletrystyki z serii World of Warcraft. Myślę, że tomy Kronik warto mieć w swojej domowej biblioteczce. Oczywiście pod warunkiem, że mamy ochotę na podróż do Azerothu i z powrotem. 

 

* Multi Massive Online Role Playing

Dział: Książki
czwartek, 02 grudzień 2021 15:53

Chłopiec zwany Gwiazdką

 

Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy śnieg niedługo spadnie na ulice miasteczek. Ozdoby świąteczne rozświetlą domy. Święta już niedługo zagoszczą w czterech ścianach, a najmłodsi z niecierpliwością będą wyczekiwali wizyty Świętego Mikołaja, który z pomocą elfów i reniferów w jedną wyjątkową noc nagrodzi grzecznych. Jaka historia stoi za tym tajemniczym mężczyzną w czerwonym stroju? Kim był ulubieniec dzieci, zanim zyskał tak wielką popularność na świecie? Gdy dzieci zapytają o jego przeszłość, książka autorstwa Matta Haiga, odpowie na wszystkie pytania. ,,Chłopiec zwany Gwiazdką” zachwyci czytelników, tych młodszych, jak i starszych, niesamowitą opowieścią o dzieciństwie Świętego Mikołaja, który dawno temu, będąc jeszcze dzieckiem, wyruszył w niebezpieczną podróż poprzez mroźne krainy Finlandii, aby odnaleźć zaginionego ojca.

Mikołaj od zawsze wierzył w istnienie elfów. Najpierw usłyszał o nich od ukochanej mamusi, która zbyt wcześnie opuściła ziemski świat, a następnie historii o tych dobrych stworkach słuchał na dobranoc od tatusia. Chłopiec, którego wychowywał tylko tata, wyróżniał się niesłychanym dobrem, a pomoc ojcu przy pracy traktował jako najważniejszy obowiązek. Tata i Mikołaj żyli skromnie, utrzymując się ze sprzedaży drewna, często trudność sprawiało im powiązania końca z końcem. Mimo biedy mieli to, co najważniejsze. Prawdziwą miłość – synka do taty, ojca do swojego ukochanego dziecka. Mając siebie nawzajem, nic nie było im straszne.

Gdy pewnego dnia, w drzwiach ich skromnej chatki, pojawił się myśliwy i zaproponował ojcu Mikołaja niebezpieczną, ale niezwykle dochodową wyprawę, polegającą na odkryciu wioski elfów, Joel podjął niezwykle trudną decyzję i zostawiając chłopca pod opieką swojej zgorzkniałej siostry, wyruszył w podróż. Życie Gwiazdki, jak nazywał go tata, stało się niezwykle trudne. Ciotka pałała do niego wielką nienawiścią, czyniąc wszystko, aby chłopiec zniknął. Mikołaj szybko został wyrzucony ze swojego domu, a towarzystwa dotrzymywała mu tylko polna myszka.

Chłopiec, z wytęsknieniem, oczekiwał powrotu ukochanego taty, ale miesiące mijały, a Joel zniknął. Nie mając wyjścia i nie mogąc dłużej czekać na powrót ojca, Mikołaj postanowił go odnaleźć. W najbardziej srogą zimę chłopiec wyruszył w niebezpieczną podróż, poprzez pełne śniegu, mroźne zakątki, nie tracąc nadziei na odnalezienie rodzica. Za każdym razem, gdy zaczynało brakować mu sił, coś pchało go naprzód. W trakcie wyprawy dołączył do niego Błysk – zraniony strzałą myśliwego, który wyruszył z Joelem na wyprawę. Renifer, myszka i chłopiec wędrowali i wędrowali, coraz bardziej tracąc siły. Daleka północ stała się niemożliwym do zrealizowania zadaniem, a droga powrotna nie wchodziła w rachubę. Gdy Mikołaj stracił całkowicie nadzieję, coraz bardziej zagłębiając się śnieg i szykując się na śmierć, otrzymał pomoc od elfów – istot, które znał tylko z opowieści. Niestety, szybko okazało się, że te stwory nie są już takie, jak wcześniej. Zgorzknienie i nienawiść do ludzi zapanowały w Elfim Jarze, a Mikołaj szybko stał się wrogiem numer jeden. Czy chłopcu uda się sprawić, aby w sercach elfów znów zapanowało dobro, a radość i miłość wypełniły miasteczko? Czy Mikołajowi uda się odnaleźć tatę i wrócić do domu? Jaka historia kryje się za Świętym Mikołajem?

,,Chłopiec zwany Gwiazdką” to ciekawa opowieść przedstawiająca losy Świętego Mikołaja, gdy sam jeszcze był dzieckiem. Poznanie trudów jego życia, wyzwań i pomysłów zachwyci najmłodszych, ale również starszych czytelników. Co ciekawe, Matt Haig stworzył ją pod wpływem pytania swojego dziecka, które chciało dowiedzieć się czegoś o życiu Ojca Gwiazdki. Ilustracje Chrisa Moulda zachwycają kreską i wizją artysty, który świetnie oddał za pomocą ołówka, wydarzenia rozgrywające się w książce, co pozwala przyciągnąć uwagę dzieci i rozbudzić ich kreatywność. ,,Chłopiec zwany Gwiazdką” sprawdzi się idealnie jako prezent pod choinkę lub jeszcze wcześniej, aby wprowadzić świąteczną atmosferę w domu i przypomnieć o znaczeniu dobra i miłości, które sprawiają, że magia wiruje w powietrzu, a niemożliwe staje się możliwe.

Książka świetnie sprawdzi się u dzieci w wieku wczesnoszkolnym, ale Ci starsi również nią nie pogardzą. ,,Chłopiec zwany Gwiazdką” skradnie serca czytelnikom i zachwyci niesamowitymi ilustracjami, a główny bohater szybko stanie się ich ulubieńcem. Nie zabraknie śmiesznych sytuacji, które rozbawią do łez. Nadszedł czas, aby poznać przeszłość Ojca Gwiazdki i zwiedzić Elfi Jar, który zachwyca feerią barw. Czytelniku czy jesteś na to gotowy? Mikołaj czeka, że do niego dołączysz w tej niebezpiecznej, zachwycającej przygodzie. Nie wahaj się zbyt długo. Odkryj prawdziwą magię świąt!

 

Dział: Książki