kwiecień 19, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: Khoi Pham

poniedziałek, 21 listopad 2022 01:58

Daredevil. Mark Waid. Tom 2

 

Za dnia Matt Murdock pracuje jako adwokat i stoi po stronie prawa, a nocą jako nieustraszony Daredevil sam wymierza sprawiedliwość złoczyńcom, którzy uciekają przed wymiarem prawa. Drugi tom „Daredevila” kontynuuje i kończy wątek Dysku Omega z poprzedniej części.

Zarys fabuły

Posiadany przez Daredevila dysk i informacje w nim zawarte zaczynają przyciągać uwagę nie tylko samych organizacji przestępczych, ale też i osób z nimi walczących takich jak Punisher. Współpracując z innymi superbohaterami, Daredevil wymyśla niebezpieczny plan, który ma na celu pozbycie się dysku. Przebrani za nieistniejącą już organizację przestępczą sojusznicy Daredevila wykradają mu dysk, szczując wszystkie inne organizacje przestępcze w pogoń za duchem. Jednak nim Daredevil może zaznać zasłużonego spokoju, po pozbyciu się ciężaru dysku, zostaje porwany do Latverii. Tam zostaje 'ukarany' za przysparzanie Latverii problemów, bo okazuje się, że ta miała zyskowne układy z głównymi organizacjami przestępczymi. 

Zainfekowany wyniszczającymi umysł nanobotami Matt Murdock staje się testerem tej nowej broni i ledwo udaje mu się nadać sygnał SOS, dzięki któremu zostaje uratowany przez Ironmana. Następnie Tony wraz z Antmanem usuwają Nanoboty z ciała Daradevila. To jednak nie koniec problemów bohatera, a na horyzoncie pojawia się nowy złoczyńca.

Moja opinia i przemyślenia

Kolejny tom „Daredevila” Marka Walda jest ścisłą kontynuacją fabuły z tomu pierwszego. W porównaniu do poprzedniej części, tu mamy do czynienia z dwoma głównymi wątkami, i nie ma tu tylu pomniejszych epizodów, co w tomie pierwszym. Akcja płynie wartko i Daredevil nie ma chwili wytchnienia zarówno jako Matt Murdock, jak i jego super alter ego. 

Seria Marka Walda jest kontrowersyjnie odbierana wśród czytelników. Scenarzysta tchnął w tragiczną postać Daredevila odrobinę humoru, czym zmniejszył depresyjny klimat, który zawsze mu towarzyszył. Jednak dalej nie mamy tu do czynienia z wesołą historią. Dla jednych to pozytywna zmiana, inni czytelnicy ją krytykują. 

Za oprawę wizualną zeszytów w tomie drugim odpowiada tym razem Chris Samnee (kreska), Javier Rodriguez (kolory). Są też pojedyncze zeszyty innych autorów (Michael Allred, Marco Checchetto, Khoi Pham, Greg Rucka). Dla wygody i spójności w Tomie drugim poza zeszytami „Daredevila„ #11-20 zawarte zostały także „Avenging Spider-Man #6” i „Punisher #10”. Dzięki nim historia jest pełniejsza.

Podsumowanie

„Daredevil” to niezwykle ciekawa postać, a jego zawiłe i mroczne przygody należą do tych najbardziej udanych. W komiksie wiele się dzieje, a jego akcja pędzi w zawrotnym tempie. Miło jest też przy okazji lektury spotkać innych bohaterów uniwersum. Lekturę serdecznie polecam, zarówno nowym fanom, jak i starym wyjadaczom komiksów. Komiksowi niczego nie brakuje. 

Dział: Komiksy
środa, 06 lipiec 2022 14:45

Daredevil. Mark Waid. Tom 1

 

Pierwszy tom przygód Daredevila ze scenariuszem Mark Waida.  

Jednym z ciekawszych Marvelowych bohaterów, którzy nie dysponują super mocami jest niewidomy prawnik Matt Murdock, który w walce ze złem działa pod pseudonimem Daredevil. Co jednak stałoby się, gdyby świat poznał jego prawdziwą tożsamość? 

Zarys fabuły

Matt Murdock wraca do Nowego Jorku z wielkim hukiem, przerywając uroczystość ślubu jednego ze swoich wrogów. W domu planuje wznowić działalność prawniczą. Jednak mieszkańcy miasta zaczęli domyślać się jego prawdziwej tożsamości, co stanowi nie lada problem. Postanawia więc, że wyszkoli swoich klientów, by sami bronili się w sądzie. Wszystko idzie gładko, do czasu, aż nie trafia przypadkiem na grubszą sprawę, w którą zamieszany jest niewidomy pracownik, superkomputer i kilka międzynarodowych organizacji przestępczych.  

Moja opinia i przemyślenia

Album zawiera zeszyty „Daredevil” #1–10 i 10.1 oraz „Amazing Spider-Man” #677.” Dlaczego w ten sposób? Ponieważ uniwersum Marvela jest bardzo chaotyczne, a jednak spójnie ze sobą połączone i jedne wydarzenia, wynikają z innych, czasami również takie, w których bohater pojawił się dosłownie na chwilę podczas przygód innej postaci. Dlatego taki zabieg jest konieczny, by jako czytelnik móc poskładać wszystkie elementy układanki. 

Komiks wydany jest w twardej oprawie i ma niewielki, wygodny format. Wydrukowany został w pełnym kolorze, na doskonałej jakości papierze. To taka publikacja, która będzie idealnym dopełnieniem kolekcji komiksów ze świata Marvela.

Nowe przygody Daredevila nie są niczym wydumanym, to dokładnie to, co fajni bohatera lubią najbardziej. Klasyczne historie w starym stylu, pisane z humorem i bez ogródek. Nie niosą ze sobą żadnych ideologii, nie mają też drugiego dna. Komiks jest czystą, niczym nieskalaną rozrywką, dokładnie taką, jakiej potrzebujemy po ciężkim dniu w pracy, żeby oderwać się od własnej rzeczywistości, odpocząć i nabrać sił na nowy dzień. 

Podsumowanie

Z lektury nowego komiksu „Daredevil” jestem bardzo zadowolona. Otrzymałam dokładnie to, czego po nim oczekiwałam. To doskonale rysowana, ciekawa przygoda, duża dawka akcji, spraw kryminalnych, bijatyk i nieco czarnego humoru. Niecierpliwie czekam na kolejne zeszyty pisane w dobrym, starym stylu. „Daredevil” Marka Waida dał mi to, co w komiksach o superbohaterach lubię najbardziej i czego od dawna bardzo potrzebowałam. Zdecydowanie polecam! Warto przeczytać. 

Dział: Komiksy