kwiecień 15, 2025

Rezultaty wyszukiwania dla: Dan Mora

niedziela, 03 marzec 2024 20:30

Superman: Syn Kal-Ela - Przebudzenie. Tom 2

 

„Superman: Syn Kal-Ela - Przebudzenie. Tom 2” to kontynuacja przygód Jonathana Kenta, który staje się nowym obrońcą Ziemi pod nieobecność swojego ojca, Clarka Kenta. Tom Taylor, wraz z ilustratorami Bruno Redondo, Steve Pugh i Cian Tormey, przedstawiają nam młodego Supermana w nieco innym świetle, próbując odświeżyć klasyczną postać poprzez wprowadzenie nowych wyzwań, jak i elementów osobistego życia bohatera.

Zawsze bardzo lubiłam komiksy z superbohaterami w rolach głównych, ale bądźmy ze sobą szczerzy — czytanie komiksów to forma rozrywki i sięgając po kolejny tom nie oczekuję od niego niczego więcej, a usilna próba dodania mu innych wartości moim zdaniem mija się z celem i zamiast nadać historii głębi, to raczej ją spłyca. To właśnie próbował zrobić tutaj Tom Taylor, co niestety zdecydowanie mu się nie udało. 

Komiks, zgodnie z obietnicami, rzuca Jonathana w sam środek konfliktu z dyktatorem Gamorry, Henrym Bendixem, i zmusza do współpracy z innymi superbohaterami takimi jak Aquaman czy Nightwing. Wątki te mają potencjał do głębszego zastanowienia się nad pojęciami moralności, przywództwa i odpowiedzialności, jakie spadają na barki młodego bohatera. Jednak, pomimo ambitnych założeń, wykonanie pozostawia pewien niedosyt, a zagłębienie się w psychikę bohaterów i relacje miedzy postaciami zabijają akcję, która moim zdaniem w komiksie z uniwersum DC powinna być najważniejsza. W efekcie historia traci na dynamice i nie w pełni zaspakaja oczekiwania czytelników szukających w komiksie przede wszystkim przygody i spektakularnych pojedynków.

Zdecydowanym plusem albumu są rysunki. Zaangażowani w projekt artyści mają niewątpliwy talent do ich tworzenia. Ilustracje są na wysokim poziomie i potrafią uchwycić dynamikę oraz emocje towarzyszące bohaterom. To właśnie wizualna strona komiksu może być dla wielu czytelników kluczowym argumentem, by mimo wszystko sięgnąć po tę serię.

„Superman: Syn Kal-Ela - Przebudzenie. Tom 2” to komiks, który znajdzie swoich zwolenników wśród fanów postaci. Jednakże może nie spełnić oczekiwań tych, którzy w komiksach szukają przede wszystkim akcji i niezapomnianej przygody. Warto więc podejść do tej lektury z otwartością, pamiętając o jej specyficznym charakterze i celach, jakie stawia przed sobą autor. Jeżeli mam być szczera, to ja czuję się tym album jednak nieco zawiedziona. 

Dział: Komiksy
poniedziałek, 30 październik 2023 11:36

Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych. Tom 4

Czwarty tom serii „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” to kolejny dowód na to, że świat stworzony przez francuskich scenarzystów Jean-Luca Istina i Nicolasa Jarry'ego w ramach serii Świata Akwilonu jest niezwykle bogaty i rozbudowany. Tym razem scenariusz napisał sam Nicolas Jarry, a ilustracje stworzył Jean-Paul Bordier.
 
Historia opowiedziana w komiksie skupia się na postaci Oorama, który kiedyś był szanowanym generałem służącym u króla Gol-Garsem. Jednak jego egoizm i chciwość sprawiają, że popełnia błąd, próbując przejąć bogactwa Elfów dla siebie i swoich żołnierzy. Za to zostaje wykluczony z krasnoludzkiego bractwa i staje się jednym z Wykluczonych. Opowieść jest pełna emocji, zwrotów akcji i ważnych przesłań. Pokazuje, że każdy, niezależnie od popełnionych błędów, zasługuje na szansę na odkupienie. Ooram musi zaadaptować się do nowych warunków życia i przetrwać wśród ludzi, którymi kiedyś gardził. Jednak wciąż pozostaje w nim dusza wojownika, gotowa do walki.
 
Fabuła komiksu jest dobrze przemyślana i trzyma czytelnika w napięciu przez cały czas. Pojawiają się niespodziewane zwroty akcji, które zaskakują i wzruszają. Postać Oorama jest głęboko rozbudowana, a czytelnik śledzi jego transformację i dylematy moralne. „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” to komiks, który porusza ważne kwestie, takie jak zemsta i odkupienie, a jednocześnie oferuje czytelnikowi wciągającą fabułę i piękne ilustracje. To kolejny udany tom w serii, która wciąż pozostaje fascynująca i warta uwagi.
 
Warto podkreślić, że twórcy serii w tytule „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” po raz kolejny udowadniają swoje umiejętności zarówno w kreowaniu głębokich, trójwymiarowych postaci, jak i w tworzeniu fascynującego świata fantasy. Nicolas Jarry, autor scenariusza, po mistrzowsku prowadzi nas przez losy Oorama, który początkowo wydaje się typowym bohaterem pełnym ambicji i chciwości. Jednak jego upadek i wykluczenie z krasnoludzkiego bractwa stawiają go w zupełnie nowym świetle. Historia Oorama jest pełna napięcia i emocji. Czytelnik śledzi jego walkę o przetrwanie w nowych, niełatwych warunkach życia. To opowieść o próbie adaptacji, ale także o dążeniu do odkupienia swoich błędów i odnalezienia własnej tożsamości. Ooram to bohater, który przeszedł znaczną ewolucję, co sprawia, że staje się nam bliższy i bardziej zrozumiały.
 
Warto również podkreślić, że ilustracje autorstwa Jean-Paula Bordiera są niezwykle piękne i dopasowane do klimatu komiksu. Szczegółowość rysunków oraz sposób oddawania emocji postaci przyciągają uwagę i dodają głębi fabule. Świat Akwilonu, którego tłem jest ta historia, jest niezwykle różnorodny i pełen detali, co tylko wzbogaca całość.
 
Czwarty tom serii „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” to kolejna udana pozycja, która zasługuje na uwagę fanów fantasy. Historia Oorama to emocjonująca opowieść o zemście i odkupieniu, a także refleksja nad naturą ludzką, błędami i możliwością ich naprawienia. To komiks, który potrafi poruszyć czytelnika i pozostawić po sobie trwałe wrażenie.
 
 
Dział: Komiksy
środa, 31 styczeń 2024 21:18

Londyńskie zasady

„Mów tak jakbyś wiedział więcej, niż możesz powiedzieć, zachowuj się, jakbyś miał zrobić więcej, niż zamierzasz. A podczas kampanii kłam, ile tylko wlezie...”

Seria rządzi się specyficznym klimatem, do którego łatwo się dostosowujemy, chociaż niektóre sceny potrafią wywołać lekkie obrzydzenie, zwłaszcza kiedy udział bierze Jackson Lamb. Nie do końca podchodzi mi wówczas ten rodzaj czarnego humoru, ale trzeba przyznać, że podkręca atmosferę szaleństwa kulawych koni, zdegradowanych do podrzędnej roli członków wywiadu, którzy już nie mają co liczyć na powrót do elity agentów, a wszystko za sprawą rażących wpadek i pomyłek. A kiedy nie ma się nic do stracenia, wówczas rodzą się w głowach zwariowane pomysły, puszczają moralne hamulce, świat zmienia się w mikroskalę.

Wydawałoby się, że dawna alkoholiczka, uzależniony od komputerów, aktywna narkomanka, podejrzany o psychopatię, zniecierpliwiona kobieta i bazujący na protekcji mężczyzna, nie mają wiele do zaoferowania w życiu zawodowym i prywatnym. A jednak, kiedy amerykańska ojczyzna zostaje postawiona w stan niebezpieczeństwa, nie wahają się przyjść jej z pomocą, na miarę własnych możliwości i pod wodzą ekstremalnie egocentrycznego szefa. Pierwszy tom „Kulawe konie” oscylował wokół porwania pakistańskiego studenta, drugi „Martwe lwy” wszedł w cień kontrwywiadu, trzeci „Prawdziwe tygrysy” mierzył się z niebezpiecznymi przeciwnikami, czwartego „Ulicy szpiegów” jeszcze nie poznałam, a piąty „Londyńskie zasady” walczy z szerokimi atakami terroryzmu.

Mick Herron ma smykałkę do udanego łączenia różnorodnych bohaterów, tworzenia pozornie mało zgranej grupy uwikłanej w działania, których nikt nie chce się podjąć, lecz ich pozytywne rezultaty mają wielu ojców. Obskurny budynek Slough House w londyńskiej dzielnicy to siedziba nieudaczników i wyrzutków z głównego nurtu tajnych służb Regent’s Park. Jednakże zesłańcy do strefy owianej wstydem zapomnienia wciąż liczą, że kiedyś wreszcie odpracują grzechy. Kiedy Wielka Brytania zostaje postawiona w najwyższy stan gotowości ze względu na ciąg zamachów terrorystycznych, narażając życie, włączają się w walkę z bestialstwem. Intryga ciekawie zapleciona bazuje na wielu ujęciach, wartkim nurcie i mnogości zdarzeń. Czasem rzeczy przybierają absurdalny wymiar, kiedy indziej wymykają się prawdopodobieństwu, ale na tym polega unikalny urok serii.

Dociekanie prawdy, kto stoi za strzelaniną w wiosce Abbotsfield, podczas której zginęło dwanaście osób, wybuchem bomby w ogrodzie zoologicznym miasta dzwonów i paraliżem londyńskiego ruchu kolejowego, to tylko wybrany kierunek obrany przez pariasów ze Slough House. Drugim jest ratowanie jednego ze swoich, przed zabójczymi wrogami, zdradliwą kobietą i samym sobą. Czy klątwa kulawych koni pomoże, czy przeszkodzi w osiągnięciu sukcesu? Komu tym razem się narażą i jakie poniosą konsekwencje?

Powieść szybko się czyta, przyjemny styl narracji, bogaty scenariusz zdarzeń, różnorodny plan, wyjątkowe postaci. Sensacyjnie, szpiegowsko, kryminalnie, z nutą czarnego humoru i politycznego pastiszu.

Dział: Książki
niedziela, 18 czerwiec 2023 16:12

Joker. Polowanie na klauna

„Joker. Polowanie na klauna” to tytuł, który wzbudza ciekawość każdego miłośnika komiksów. W tej niezwykłej opowieści autorzy zabierają nas w pełną tajemnic i niebezpieczeństw podróż, śledząc losy byłego komisarza policji, Jima Gordona, który poszukuje nieuchwytnego Jokera. Komiks został napisany przez Jamesa Tyniona IV przy współpracy z Matthew Rosenbergiem i ilustrowany przez Guillem Marcha oraz innych rysowników. Stanowi ciekawe rozszerzenie uniwersum Batmana.

Po ataku na Azyl Arkham, Joker staje się celem wielu antagonistów, a jego tropem rusza wynajęty przez tajemniczego zleceniodawcę Jim Gordon. W miarę rozwoju akcji pojawiają się nowe postacie, takie jak nikczemna rodzina Sampsonów czy Vengeance, córka Bane’a, co dodaje historii dodatkowego smaku. Wątpliwości Gordona co do prawdziwego winowajcy ataku na Arkham prowadzą do zaskakujących zwrotów akcji i moralnych dylematów.

Komiks wyróżnia się na tle innych dzieł o Jokerze, koncentrując się bardziej na postaci Jima Gordona niż na samym Księciu Zbrodni, co oczywiście dla lubiących go czytelników może być pewną wadą. To jednak również z pewnością interesujące podejście, które pozwala na głębsze zrozumienie postaci Gordona i jego złożonej relacji z Jokerem. Mimo że Joker pełni raczej rolę postaci w tle, jego charyzmatyczna obecność jest odczuwalna na każdej stronie. Fabuła komiksu trzyma w napięciu, a rozwijające się tajemnice i moralne dylematy tworzą wokół niej wyjątkowy klimat.

Szata graficzna w „Joker. Polowanie na klauna” jest jednym z największych atutów komiksu. Rysunki Guillem Marcha i innych artystów są wyraziste i pełne ekspresji, doskonale oddające mroczny i zagadkowy nastrój Gotham. Postać Jokera została przedstawiona w różnorodny sposób, od szalonych i karykaturalnych po diaboliczne i poważne, co doskonale pasuje do jego nieprzewidywalnego charakteru.

„Joker. Polowanie na klauna” to bez wątpienia udany początek nowej serii komiksowej. Komiks oferuje świetną historię Jima Gordona, pełną emocji i moralnych rozterek, ciekawe spojrzenie na postać Jokera, a także przemyślane i wpadające w oko ilustracje. Jest to pozycja obowiązkowa dla fanów uniwersum Batmana, a także dla tych, którzy chcą zobaczyć klasycznego złoczyńcę w nieco innym świetle. Chociaż Joker może wydawać się postacią drugoplanową, jego obecność jest mocno odczuwalna i znacząca dla całej narracji. To komiks, który z pewnością wciągnie i zaskoczy nawet najbardziej wymagających czytelników

Dział: Komiksy

 

Czy wszechświat jest wystarczająco duży dla dwóch Timów Hunterów?
 
„Sandman Uniwersum. Księgi Magii – Rozważanie możliwości. Tom 3” to finałowa część opowieści o młodym magu, Timie Hunterze, osadzonej w uniwersum stworzonym przez Neila Gaimana. Choć Tim ma potencjał, by stać się najpotężniejszym magiem wszechświata, jego przyszłość nie jest jeszcze przesądzona. Może być zarówno wielkim sojusznikiem dobra, jak i uosobieniem zła. W tej części historii pojawia się zły Tim Hunter z przyszłości, co prowadzi do konfliktów i trudnych wyborów.
 
Scenarzyści Kat Howard i David Barnett tworzą skomplikowaną opowieść, w której połączenie magii, podróży w czasie i moralnych wyborów prowadzi do trudnych decyzji. Tim Hunter musi zmierzyć się z Johnem Constantine'em, który jest przekonany, że jedynym sposobem na powstrzymanie złowrogiej wersji Tima jest śmierć oryginału. Jednak młody mag wierzy, że tylko on sam może pokonać swoją diabelską kopię.
 
Jeśli chodzi o stronę wizualną, rysownicy Tom Fowler i Craig Taillefer świetnie oddają atmosferę tej historii. W szczególności warto zwrócić uwagę na wyjątkowo brzydkie i straszne potwory, które pojawiają się w tej części komiksu. Ich rysunki potrafią wzbudzić uczucie niepokoju i obrzydzenia, co nadaje komiksowi głębi i intensywności, tworząc odpowiedni nastrój do czytania. Na uwagę zasługuje również wspaniałe wydanie serii — pasujące do siebie wizualnie twarde oprawy, świetnej jakości nadruk i dobrej gramatury papier. To wydanie iście kolekcjonerskie. 
 
Niestety, pojawienie się Johna Constantine'a w tej historii wydaje się nieco niepotrzebne i niekoniecznie pasuje do reszty opowieści. Moim zdaniem ta część komiksu bardziej koncentruje się na Constantine'ie niż na samym Timie Hunterze, a przecież to nie jego historia. Jasne, rozumiem, że zarówno fani, jak i twórcy go uwielbiają, ale uważam, że odrobinę zniszczył klimat. 
 
Podsumowując „Sandman Uniwersum. Księgi Magii – Rozważanie możliwości. Tom 3” to złożona historia osadzona w fascynującym uniwersum stworzonym przez Neila Gaimana. Choć niektóre elementy mogą wydawać się nieco niepotrzebne, całość nadal przyciąga uwagę swoją mroczną atmosferą i ciekawą akcją. To komiks, który bez wątpienia zainteresuje fanów uniwersum, a już na pewno osoby, które poznały dwa pierwsze tomy serii. Uniwersum Sandmana po prostu nie da się nie lubić, oczywiście jeżeli lubi się mroczne i skomplikowane historie. 
Dział: Komiksy
środa, 29 listopad 2023 13:40

Marvel Zombies

 

Lubicie oryginalne, ciekawe pomysły? Jednym z nich jest komiks „Marvel Zombies”, w którym świat bohaterów łączy się z motywem zombie. Pierwszy tom serii wprowadza nas w alternatywną rzeczywistość, gdzie najwięksi bohaterowie Ziemi zostali zarażeni obcym wirusem, zmieniając się w wygłodniałe, nieumarłe istoty. Scenariusz, autorstwa takich twórców jak Robert Kirkman, Mark Millar i Reginald Hudlin, w połączeniu z rysunkami Mitcha Breitweisera, Grega Landa, Seana Phillipsa oraz Francisa Porteli, tworzy unikalną i porywającą narrację.

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach „Marvel Zombies” #1–5, „Marvel Zombies: Dead Days”, „Ultimate Fantastic Four” #21–23 i 30–32 oraz „Black Panther” #28–30.

W centrum fabuły znajduje się młody Reed Richards z uniwersum Ultimate, który przypadkowo nawiązuje kontakt ze światem opanowanym przez zombie. Jego próba ratowania sytuacji prowadzi do serii dramatycznych wydarzeń, w tym pojawienia się postaci takich jak Silver Surfer czy Galactus.

„Marvel Zombies” spośród innych opowieści o zombie wyróżnia wyjątkowo przemyślana koncepcja i głębia charakterów. Pomimo humoru i groteski, komiks porusza trudniejsze tematy, takie jak moralność i istota ludzkości. Nieoczekiwane zwroty akcji i mroczna atmosfera czynią z tej serii coś więcej niż tylko kolejną opowieść o zombie.

Oprawa graficzna wydania jest imponująca, a ilustracje są zarówno szczegółowe, jak i pełne dynamizmu, co świetnie oddaje dramatyzm scen. Zombifikacja ikonicznych postaci Marvela została przedstawiona w sposób przerażający i fascynujący. Uważam, że ten komiks to sztuka sama w sobie, a gdy do tego dodać świetne wydanie Egmontu, z twardą oprawą i wydrukiem na wysokiej jakości papierze, otrzymujemy prawdziwy majstersztyk. Warto również zwrócić uwagę na interesujące dodatki, takie jak zmodyfikowane okładki klasycznych komiksów, które z pewnością zaciekawią nie jednego fana. 

„Marvel Zombies” to jednak nie jest komiks dla każdego. Wymaga pewnego poziomu znajomości uniwersum Marvela, by w pełni docenić wszystkie nawiązania i subtelną ironię. Ponadto, mimo iż komiks ma elementy humorystyczne, to jednak jego mroczna tematyka i brutalność mogą nie przypaść do gustu wszystkim czytelnikom.

Uważam, że „Marvel Zombies” to odważna i innowacyjna interpretacja znanych bohaterów, która z pewnością spodoba się czytelnikom. To oryginalna, inteligentnie napisana i pięknie zilustrowana opowieść, która zapada w pamięć i skłania do refleksji. Na pewno, jeżeli tylko nadarzy się okazja, sięgnę po kolejne tomy. 

Dział: Komiksy
niedziela, 26 listopad 2023 21:46

Upadek Númenoru

 

„Upadek Númenoru” J.R.R. Tolkiena to kolejne fascynujące dzieło w bogatym i złożonym uniwersum stworzonym przez mistrza literatury fantastycznej. Książka jest częścią większego zbioru mitów i legend Śródziemia. Opowiada o jednym z najważniejszych momentów w historii tego świata — tytułowym upadku potężnego królestwa Númenoru.

O czym jest książka?

J.R.R Tolkien, znany przede wszystkim jako autor „Hobbita” oraz trylogii „Władca Pierścieni”, poświęcił całe swoje życie na tworzenie mitologii Śródziemia. „Upadek Númenoru” to powieść, która w doskonały sposób łączy elementy historyczne z mitycznymi, pozwalając czytelnikowi na głębsze zrozumienie historii i kultury Númenoru, a także wpływu, jaki historia wywarła na późniejsze wydarzenia w Śródziemiu.

Książka koncentruje się na opowieści o Númenorze, wyspie-darze dla ludzi, którzy pomogli elfom w walce przeciwko Morgothowi, pierwszemu Mrocznemu Władcy. Opisuje rozwój i wzlot tego królestwa, a także jego tragiczny upadek spowodowany pychą i ambicją jego władców. Historia Númenoru jest zapisem ludzkiego pragnienia dążenia do władzy i nieśmiertelności, a także konsekwencji, jakie niesie za sobą uwielbienie dla zakazanej wiedzy i mocy.

Moja opinia i przemyślenia

„Upadek Númenoru” po raz kolejny doczekał się pięknego wznowienia z ilustracjami Alana Lee, na podstawie którego interpretacji artystycznych powstały filmowe kadry trylogii J.R.R. Tolkiena. Powieść jest dziełem pełnym epickich opisów, skomplikowanych postaci i głębokiej symboliki. To nie tylko historia o upadku jednego królestwa, ale też przypowieść o ludzkiej naturze, jej dążeniach i słabościach. J.R.R. Tolkien, z wykorzystaniem swojej niezrównanej umiejętności kreowania światów, stworzył dzieło, które jest zarówno piękne, jak i przerażające w swoim przesłaniu. Zdecydowanie nie jest to lekka, rozrywkowa fantastyka, ale myślę, że każdy fan Śródziemia powinien poznać również ten tytuł. Bez niego po prostu nie ma szans na na zrozumienie wszystkich niuansów i elementów historycznych z szerszej perspektywy. 

Na zakończenie

„Upadek Númenoru” to lektura obowiązkowa dla każdego fana Tolkiena oraz miłośników fantastyki jako takiej. Daje unikalną perspektywę na historię Śródziemia, uzupełniając i pogłębiając wiedzę o tym fascynującym świecie. Jest to książka, która z pewnością zadowoli zarówno długoletnich fanów Tolkiena, jak i nowych czytelników, spragnionych epickich opowieści z morałem. Natomiast piękne wydanie i genialne ilustracje Alana Lee sprawiają, że jest dosłownie to edycja kolekcjonerska, która pięknie prezentuje się na półce w towarzystwie innych tytułów spod pióra J.R.R. Tolkiena. 

Dział: Książki
sobota, 10 czerwiec 2023 14:05

Mały Ptyś i Bill. Smażenie naleśników

„Mały Ptyś i Bill. Smażenie naleśników” to pierwszy tomik nowej, humorystycznej serii dla najmłodszych czytelników, autorstwa Laurence Gillot i Jose Luis Munuery. Ta prosta, ale urocza opowieść wprowadza nas w świat Ptysia i jego ukochanego spaniela Billa, ukazując ich przygody w młodości. Tomik jest nie tylko przyjemną lekturą dla młodych czytelników, ale także ciekawostką dla fanów starszych serii „Ptyś i Bill” Jeana Roby’ego. Trzeba jednak pamiętać, że to publikacja skierowana do dzieci w wieku przedszkolnym, która ukazała się w serii „Mój pierwszy komiks 5+”. 
 
Zarys fabuły
 
Akcja komiksu „Mały Ptyś i Bill. Smażenie naleśników” rozgrywa się w kuchni, gdzie Ptyś wraz ze swoim tatą zabierają się za smażenie naleśników. To, co zaczyna się jako zwykła kulinarna atrakcja, szybko przekształca się w zabawną przygodę z udziałem nie tylko Ptysia i jego taty, ale również ich psa Billa, a na koniec także mamy. Komiks w humorystyczny sposób pokazuje, jak prosta czynność, jaką jest smażenie naleśników, może przerodzić się w serię zabawnych i nieoczekiwanych zdarzeń.
 
Moja opinia i przemyślenia
 
Komiks „Mały Ptyś i Bill. Smażenie naleśników” jest świetnym przykładem tego, jak można stworzyć niezwykle prostą i króciutką, ale zarazem przyciągającą uwagę opowieść dla dzieci. Grafika, choć różni się od tej znanej z głównej serii, pozostaje wierna oryginalnemu stylowi, a zarazem jest na tyle barwna i przyciągająca wzrok, by spodobać się maluchom. To co wyróżnia ten tytuł, to jego zdolność do przekazywania historii w sposób, który jest zarówno zabawny, jak i pouczający (ale nie moralizatorski). Autorzy zgrabnie balansują między prostotą narracji a humorystycznymi elementami, co sprawia, że jest to idealna lektura dla dzieci rozpoczynających swoją przygodę z czytaniem.
 
Podsumowanie
 
„Mały Ptyś i Bill. Smażenie naleśników" to udany start nowej serii komiksowej, która z pewnością przypadnie do gustu najmłodszym czytelnikom i ich rodzicom. Jest to zarówno świetny sposób na wprowadzenie dzieci w świat komiksów, jak i miłe urozmaicenie dla fanów serii "Ptyś i Bill". Prosta, ale pełna ciepła i humoru historia, połączona z ładną i przystępną grafiką, sprawia, że komiks mogę z czystym sumieniem polecić zarówno jako samodzielną lektura, jak i uzupełnienie do klasycznej serii. Zdecydowanie warto po niego sięgnąć, zarówno w pochmurny dzień, jak i w te pełne słońca. Myślę, że to również fajna historia do czytania maluchom na dobranoc. 
 
Dział: Komiksy
środa, 15 listopad 2023 12:51

Konkurs: Na białym koniu

Na białym koniu to niepokojący thriller psychologiczny z elementami gore, który przenosi czytelników w gęstą atmosferę zagrożenia i niepewności, gdzie zacierają się granice moralności, a umysł pogrąża się w nieludzkim szaleństwie.

Dział: Zakończone
środa, 15 listopad 2023 12:01

Powrót na Aldebarana

Wydanie zbiorcze „Powrotu na Aldebarana” zawiera wszystkie trzy tomy cyklu i jest kontynuacją przygód z albumów: „Aldebaran”, „Betelgeza”, „Antares” oraz „Ocaleni. Anomalie kwantowe”. 
 
„Powrót na Aldebarana” to arcydzieło Leo, brazylijskiego scenarzysty i rysownika, które zaprasza nas w głąb swojego rozbudowanego uniwersum Aldebarana. Komiks jest nie tylko hołdem dla miłośników serii, ale także bramą dla nowych czytelników do świata pełnego kosmicznych przygód i głębokich, ironicznych, a czasami też pełnych humoru, rozważań.
 
Głównym bohaterem komiksu jest Kim Keller, która powraca na rodzinną planetę Aldebaran, aby reprezentować ludzkość w kontakcie z zaawansowaną rasą Calterian. Podczas zadania, które polega na zbadaniu tajemniczego sześcianu, który okazuje się portalem do nieznanej planety, Kim i jej towarzysze stawiają czoła nie tylko zagrożeniom zewnętrznym, ale i wewnętrznym konfliktom na Aldebaranie. Leo, dzięki swojemu realistycznemu i szczegółowemu stylowi rysowania, tworzy wiarygodny i fascynujący świat, w którym ludzkie emocje i niezwykłe stworzenia mieszają się w harmonijny sposób. Wyraźne charakterystyki postaci, od charyzmatycznego M. Pada z cechującą go szczeliną między zębami, po dzielną Kim i tajemniczą Manon, sprawiają, że czytelnik łatwo nawiązuje z nimi emocjonalną więź.
 
Fabuła „Powrotu na Aldebarana” jest jak rollercoaster – od spokojnego życia w wiosce rybackiej Arena Blanca po dramatyczne momenty konfrontacji z obcymi cywilizacjami i wewnętrznymi antagonistami. Leo brawurowo łączy elementy akcji, sci-fi i osobistego rozwoju postaci, tworząc opowieść, która angażuje i zmusza do refleksji. Komiks jest także próbą głębokiej krytyki społecznej. Porusza kwestie dyktatury, praw kobiet i złożoności ludzkich relacji w kontekście ekspansji i podboju nowych światów. Polityczne intrygi oraz moralne dylematy dodają historii głębi i autentyczności.
 
Oprawa graficzna wydania zbiorczego „Powrotu na Aldebarana”, zawierającego wszystkie trzy tomy, jest imponująca. Każda strona to dzieło sztuki, które przenosi czytelnika w odległe zakątki wszechświata. Komiks ma twardą oprawę, duży format, a wydrukowany został na doskonałej jakości papierze. 
 
„Powrót na Aldebarana” to znakomity komiks, który zasługuje na uwagę nie tylko fanów science fiction i europejskich komiksów, ale każdego, kto szuka w literaturze czegoś więcej niż tylko rozrywki. To opowieść o odwadze, odkrywaniu nieznanego i konfrontacji z własnymi lękami, zarówno na Ziemi, jak i w kosmosie. Leo udowadnia, że komiks może być medium nie tylko beletrystycznym, ale i głęboko intelektualnym. 
 
Dział: Komiksy