Rezultaty wyszukiwania dla: science fiction
Restauracja na końcu wszechświata - Douglas Adams
KOLEJNE CZĘŚCI KULTOWEJ POWIEŚCI, KTÓRA ŁĄCZY WIZYJNĄ FANTASTYKĘ ZE ZWARIOWANYM BRYTYJSKIM HUMOREM
Kilka sekund przed zniszczeniem Ziemi w celu przygotowania terenu pod budowę drogi szybkiego ruchu Arthur Dent zostaje zabrany z Ziemi przez swojego przyjaciela Forda Prefecta, specjalistę od badań terenowych nowego wydania encyklopedii Autostopem przez Galaktykę, który ostatnie piętnaście lat spędził na Ziemi, udając bezrobotnego aktora.
Zmarł Brian Aldiss
W sobotę - 19 sierpnia 2017 r., dzień po swoich 92 urodzinach, podaje Express, zmarł Brian Aldiss.
Brian Aldiss, to jeden z najwybitniejszych, już legendarnych, brytyjskich pisarzy science fiction.
Rozpaleni
Książka „Alight/ Rozpaleni” stanowi drugą część cyklu „Trylogia Generacje”. Pierwszy tom dostałam od przyjaciółki, nie znałam autora, nie wiedziałam czego się spodziewać, usiadłam do niej bez żadnych oczekiwań i bez reszty mnie wciągnęła. Byłam zachwycona wszystkim: narracją, bohaterami, tłem... nawet tym, że na końcu nie wszystko było jasne. Zatem wiadome było, że wobec następnego tomu mam spore oczekiwania.
Znów Em budzi się w trumnie. Tym razem już nie jest tak zdezorientowana, jak ostatnio. Szybko przypomina sobie poprzednie wydarzenia i jej rolę w społeczeństwie. Główna bohaterka dźwiga ogromny ciężar. Dowodzi dość liczną grupą ludzi, nie wiedząc, gdzie leci, co zastanie i jakie przygody na nich czekają. To ogromna odpowiedzialność. Nie raz będzie musiała ryzykować życiem, aby ratować członków swojej społeczności. Ale Em nie walczy tylko z zastanymi zagrożeniami.
Em będzie musiała stawić czoło malejącym zapasom jedzenia, tajemniczej, chorobotwórczej pleśni, gigantycznym pająkom, dziwnym stworzeniom na zewnątrz oraz zagrożeniu, które kryje się na statku. Nie każdy, kto wygląda na wroga, jest nim rzeczywiście. Prawdziwe zagrożenie nadejdzie z niespodziewanej strony.
Nie będzie zaskoczeniem zapewne, jeśli napiszę, że ta część nie jest lepsza niż poprzednia. Pierwsze spotkanie z historią było zaskakujące. Nie spodziewałam się tak dobrej młodzieżówki, dopracowanej w każdym szczególe. Tajemniczej, spójnej, wciągającej. Ale to, że historia nie jest lepsza, albo równie dobra, nie znaczy, że jest zła. Wręcz przeciwnie. W dalszym ciągu to jedna z najlepszych historii, jakie czytałam w życiu.
Nastolatkowie mniej więcej znają swoje położenie. Powoli akceptują to, kim są i ile fizycznie mają lat. Akceptują swoją seksualność i to, że oni tak naprawdę nie mają swojej historii. Nie urodzili się, a zostali wyprodukowani jako naczynia na umysły Starszych, których własne ciała odmawiają posłuszeństwa. Jednakże chcą walczyć o swoje przetrwanie, o pozostanie sobą. Ich walka jeszcze trwa.
Wyobrażam sobie, jak przerażająca musi być myśl, że wspomnienia nie należą do mnie, że emocje i uczucia nie są moje, że zostałam stworzona dla kogoś innego. To dość ciekawe zagadnienie etyczne. Czy mamy prawo tworzyć ludzi wyłącznie po to, aby przekopiować umysł kogoś innego? Czy jest to odpowiedni sposób na przedłużanie sobie życia? Czy mamy moralne prawo robić takie rzeczy, wiedząc, że tak naprawdę człowiek nie powstaje „pusty”? Czy mamy prawo zabić pojawiającą się osobowość w imię takiego celu? Czy zawsze cel uświęca środki?
Na to pytanie książka nie odpowiada. Każdy sam musi to zrobić. Odpowiada natomiast na wiele innych. Niektóre zadałam we wpisie na temat poprzedniego tomu. Dowiadujemy się na przykład, czemu miały służyć symbole na czołach ludzi, dlaczego niektórzy mają wiedzę za zakresu medycyny, nauki, dlaczego jedni walczą, inni próbują nawracać wiernych, a jeszcze inni są świetnymi doradcami. Pojawia się natomiast parę innych zagadnień: dlaczego na planecie jest wymarłe miasto, czym jest czerwona pleśń i jak ją zwalczyć oraz to, czym są dziwne stworzenia i jakie mają intencje.
Ta część jest zupełnie inna od poprzedniej. Z ciasnych korytarzy i pokładu statku przenosimy się na obcą, nie do końca gościnną przestrzeń. Bohaterowie są w ciut lepszym położeniu, niż w poprzednim tomie, ale nadal jest ono do pozazdroszenia. Gorąco zachęcam was do zapoznania się z tym i poprzednim tomem. To jest naprawdę świetnie opowiedziana historia.
Stacja Centralna
W odległej przyszłości świat mocno poszedł do przodu. Właściwie spełniło się wszystko, to o czym S. Lem czy P. Dick mogli tylko marzyć. Świat, właściwie wszechświat, stał się wielką, globalną wioską, której spoiwem jest strumień danych, przenikających wszystko. Nie ma już konieczności męczenia się z życiem w realu: teraz można cały czas spędzać w wirtualnej rzeczywistości, niemal gnijąc w kapsule, jak to oglądaliśmy w filmie Matrix czy innych wizjach przyszłości tego typu. Człowiek może być po części cyborgiem, a robot mieć ludzkie uczucia. Zaś najbardziej pożądaną rzeczą przez wampira, obecnie nie jest już krew, a dane, miliony danych. Taki oto świat wykreował w swojej powieści Lavie Tidhar, pisarz izraelskiego pochodzenia, obecnie mieszkający w Londynie.
Akcja nominowanej do nagrody Locus oraz nagrodzonej Campbellem powieści Stacja Centralna toczy się na pograniczu Izraela i Arabii w mieście przyszłości. Tradycja zderza się tu z nowoczesnością, bogactwo i bieda są wręcz skrajne, a dookoła króluje cyfrowa świadomość Innych.
Boris Chong, lekarz z przeszłością wraca po latach do Tel Awiwu z Marsa. To, co tu zastaje wygląda teraz zupełnie inaczej niż wtedy, gdy kilkanaście lat temu wyjeżdżał. Była kochanka prowadzi miejscowy bar i wychowuje chłopca, który jest, delikatnie mówiąc, dziwny. Kuzynka potajemnie spotyka się z robotnikiem cyborgiem, uzależnionym od narkotyków, a inny kuzyn wdał się w romans z kobietą wampirem, łasą na dane. Czy w takim świecie jest jeszcze szansa na normalność?
Stacja Centralna jest książką urokliwą, która wciąga nawet jeśli nie przepada się za klimatami science fiction. Z fascynacją czyta się o robocie, pełniącym rolę duchowego pasterza swojej trzódki, czy też świadomej windy, która marzy, by w kolejnym życiu być robotem kuchennym. Takich smaczków jest tu mnóstwo i łapiemy je na każdym kroku.
Kolejne rozdziały przedstawiają perspektywę innego bohatera, dlatego początkowo książkę czyta się jak zbiór opowiadań. Dopiero z czasem wątki i postacie zaczynają się łączyć i czytelnik otrzymuje szerszy obraz całości.
Wbrew naszym oczekiwaniom nie dostajemy finalnego zakończenia, ale może to i dobrze. W końcu życie jest strumieniem drobnych wydarzeń i nie ustaje nagle, tylko dlatego, że przewracamy ostatnią stronę. Ono toczy się dalej i tylko w gestii naszej wyobraźni jest domyślić się, co też może jeszcze się wydarzyć. Jedno jest pewne: czy to na Ziemi czy w kosmosie każda istota marzy o miłości i o tym, by kogoś kochać. To się nie zmienia nawet w scenerii science fiction.
Drugi Okręt
Po bardzo dobrym debiucie Marko Klosa na polskim rynku, przyszedł czas na kolejnego autora, który zasili swoimi dziełami nową serię Wydawnictwa Fabryka Słów. Mowa o Richardzie Philipsie, dość już doświadczonym pisarzu Science Fiction, znakomicie znanym w Stanach jak i Europie. Naszą Galaktyczną przygodę rozpoczyna cyklem bardzo cenionym przez licznych krytyków — "Projektem RHO" i rozpoczynającą go książką pt. Drugi Okręt. Zapraszam na krótką opinię!
Trójka studentów z małego miasteczka Los Alamos lubi aktywnie spędzać czas. Potomstwo dwóch zaprzyjaźnionych ze sobą rodzin — bliźniaki Jennifer i Mark oraz Heather — wyruszają na krótka wycieczkę, by pobawić się latającym modelem samolotu. Przygoda ta kończy się odnalezieniem przez naszych bohaterów bardzo dobrze zamaskowanej jaskini, w której, jak się okazuje, spoczywa wrak statku kosmicznego. Młodzi, ciekawi świata studenci oczywiście wchodzą do jego wnętrza, jednak kończy się to małym praniem mózgu. Dopiero z czasem okaże się, że nabyli oni niesamowite zdolności... W tym samym czasie Prezydent USA postanawia ujawnić światu sekret, którego niektórzy od lat się domyślali. W 1948 roku na pustyni w Roswell rozbił się statek UFO, niosący w sobie klucz do przyszłości ludzkości. Szczegóły katastrofy zostały objęte ściśle tajnym Projektem RHO. Okazuje się, że nastolatkowie, którzy przypadkiem nabyli umiejętności, o które walczył tyle czasu rząd, stają się celem w niebezpiecznej grze o dalsze losy ludzkości.
Szczerze mówiąc, czekałem na nową książkę Fabrycznej Galaktyki już od dawna. Jeszcze jakiś czas temu nie byłem do końca przekonany do literatury Science Fiction, jednak aktualnie te uczucia bardzo się zmieniły. Drugi Okręt jest książką bardzo przyjemną w odbiorze, podchodzącą pod gatunek space opery. To licząca ponad 400 stron przygoda trójki nastolatków, którzy niefortunnie wpadają w niebezpieczną rozgrywkę rządu, walczącego o kosmiczną technologię. Powieść Richarda Philipsa skierowana jest głownie do młodszej części odbiorców, szczególnie widać to w losach bohaterów, którzy są w wieku dorastania i prócz problemów rangi światowej a nawet... kosmicznej, borykają się z trudami życia w college'u, miłosnymi bolączkami i karierą w szkolnej drużynie. Absolutnie jednak mi to nie przeszkadzało, nie na tyle, by zwątpić w treść powieści. Dzięki temu też książka to bardzo fajna, spójna przygoda, która pochłania od pierwszej strony i częstuje czytelnika naprawdę dużą ilością akcji. Jak przystało na fantastykę naukową, mamy też kilka technologicznych opisów, jednak są one skromne i służą bardziej do ukazania "pięknego umysłu" nastolatków.
Powieść Drugi Okręt czyta się niezwykle gładko i przyjemnie, w czym pomaga zdecydowanie prosty język i styl autora. Jest to barwna i pełna akcji space opera, na której kontynuację z pewnością będę czekał z niecierpliwością. Fajnie, że na polskim rynku powstaje seria książek właśnie mieszcząca się w gatunku luźnego Science Fiction — jest to bowiem coś, co od niedawna bardzo polubiłem i chyba zacznę coraz bardziej zagłębiać się w nurt! Serdecznie polecam!
Zaginiona Flota PRZESTRZEŃ ZEWNĘTRZNA: Strażnik
Zaginiona Flota PRZESTRZEŃ ZEWNĘTRZNA: Strażnik - premiera 18 sierpnia, to juz za tydzień!
O książce:
Pierwsza flota admirała Geary przetrwała wyprawę na niezbadane dotąd przez człowieka terytoria galaktyki, podróż która doprowadziła do odkrycia kilku obcych cywilizacji, głównie wrogich, choć jedna może stać się sojusznikiem ludzkości. Kolejną misją Geary’ego jest zapewnienie bezpieczeństwa systemowi Midway, którego ludność i władze zbuntowały się przeciw upadającemu imperium Światów Syndykatu. Co więcej, admirał musi bezpiecznie powrócić do przestrzeni Sojuszu, by doprowadzić tam wysłanników Tancerzy, oraz zdobyty na Zekach wrak superpancernika, który może być najbardziej cenną zdobyczą ludzkości na przestrzeni całych dziejów.
Szamańskie tango
Thorn Universe powraca... Szaman rusza w Tango! Premiera nowej książki Anety Jadowskiej, zapowiedziała Fabryka Słów na 13 września.
Po ogromnym sukcesie heksalogii o Dorze Wilk, policjantce-wiedźmie, Aneta Jadowska postanowiła nie opuszczać pokochanego przez czytelników Thornu – miasta, które jest magicznym odbiciem Torunia. I choć na swej pisarskiej drodze odwiedzała niedawno Warszawę, oraz jej alternatywne odbicie - Warsa i Sawę, to ponownie zawita do Thornu. I całe szczęście, bo Thornverse, aż prosi się o inne historie.
Tajne akta Obozu Herosów
Hej, ty! Tak, właśnie Ty! Mówię do ciebie. Nie odwracaj się! Przeklęci młodzi herosi, zawsze robią wszystko po swojemu. Kto słuchałby starszego, poczciwego nauczyciela? Kto się pytam? A jednak wróciłeś. Czyżby na twoją decyzję wpłynęły moje piękne kopyta? Zapewne tak. W końcu kto nie obejrzy się za cudownymi, zgrabnymi kopytkami? Nie patrz tak na mnie dzieciaku. Nie zwariowałeś. Nie, wcale nie jestem koniem. Nie wierzysz? Może i masz rację, w końcu w jakiejś części jestem kopytnym. Pewnie mi zazdrościsz? Zapewne tak. Chciałbyś tak kłusować, prawda dzieciaku? Hej, hej, nie mdlej mi tu! Nie mam zamiaru się nadwyrężać. Przestań, przecież widzę, że nic Ci nie jest. Nie widziałeś nigdy centaura? Nie? A no tak, w końcu nie znasz świata herosów. Za chwilę Ci wszystko wytłumaczę. Poczekaj, nie uciekaj! Nie, nie, nie. Wyobrażasz sobie, że będę Cię gonił? Co to, to nie. Zapomnij o tym! O tak, właśnie tak. Wracaj tu, grozi Ci niebezpieczeństwo. Potwory niedługo zaatakują. Nie marnuj naszego cennego czasu. Wyruszamy do Obozu Herosów. Nie wiesz, co to jest? Hmmm, niedługo się dowiesz, a tymczasem trzymaj. Będziesz miał, co poczytać w drodze i choć trochę przygotować się na to, co Cię czeka. Właśnie tak! W twoich rękach spoczywają ,,Tajne akta obozu herosów" - dzięki nim dowiesz się tego, co najważniejsze. Ruszajmy. Czas ucieka! Pamiętacie niesamowitą, wciągającą serię Ricka Riordana o Percym Jacksonie? Zapewne tak. Kto nie słyszał o tym młodym uzdolnionym herosie? Chciałabym zaprosić dziś was na recenzję dodatku do świata dzieci bogów, a mianowicie jedynego, prawdziwego przewodnika po obozie treningowym dla półbogów. To pozycja obowiązkowa dla każdego fana twórczości pana Riordana! Cudownie było móc zagłębić się w obozowe opowiastki, przeczytać wywiady z bohaterami, poznać tajemnicze zakątki, a przy okazji mieć wgląd w film Apolla przybliżający życie półbogów w tym miejscu. Jesteście ciekawi, co jeszcze można znaleźć w tym dodatku? Jeśli tak, to zapraszam do zapoznania się z całą recenzją?
W tym przewodniku Percy Jackson i inni mieszkańcy Obozu Herosów odpowiadają między innymi na takie pytania jak: „Co to jest miejsce?” i „Czy mogę zatrzymać koszulkę?”. Nowicjusze mogą poczytać o domkach, sprawdzić swoją wiedzę o magicznych znakach i zapoznać się z rozdziałem poświęconym treningom. Ale Tajne akta Obozu Herosów opisują nie tylko teren obozu i budynki. Książkę uzupełniają opowieści o herosach, dla których obóz jest domem, i takich, którzy zawitali tu tylko na chwilę w drodze w nieznane. Chejron osobiście napisał wstęp zawierający krótki rys historyczny treningu półbogów oparty na tysiącach lat jego doświadczenia. No i oczywiście są tu też boskie słowa mądrości Apollina, ponieważ... no, ponieważ półboscy autorzy woleliby nie zostać pobici, dziękujemy.
Oglądaliście film Apollina pt. "Witajcie w Obozie Herosów", który ma za zadanie przybliżyć nowym półbogom zadania, jakie na nich czekają? Nie? Całe szczęście - o tym nie da się zapomnieć. Wpadliśmy na niego przez przypadek i szczerze mówiąc, takich bzdur jeszcze nigdy nie słyszeliśmy. Ała, przecież mówię prawdę! [...] Annabeth twierdzi, że ktoś może być niezadowolony, a zarazem uraczyć nas kolejnymi szaleńczymi lirykami. Zapomnijcie o tym, co pisałem wcześniej. Zacznijmy od początku. My, półbogowie mieszkający w Obozie Herosów pragnie przybliżyć Ci bardziej sylwetkę tego miejsca, opowiedzieć, jak powstały niektóre zakątki, przybliżyć zasady panujące w tym obozie. Gwarantujemy, że nie znajdziecie lepszego przewodnika. A w dodatku będziecie mogli przeczytać kilka wywiadów oraz mieć wgląd w najpilniej strzeżone tajemnice obozowiczów. W końcu musicie być przygotowani. Satyrowie już się szykują, a to oznacza, że pojawi się tu nowa krew. Mamy nadzieję, że dzięki naszej zbiorowej pracy, poczujecie się choć trochę spokojniejsi. I pamiętajcie, nigdy nie oglądajcie filmu wprowadzającego do obozu Apolla! Nigdy o nim nie zapomnicie. Ostrzegam.
"Tajne akta Obozu Herosów" to dodatek do świata stworzonego przez pana Riordana, gdzie mamy okazję dowiedzieć się czegoś więcej o salach treningowych, obozowych pomieszczeniach, zapoznać się z wywiadami przeprowadzonymi przez młodych półbogów, mamy wgląd w tajemniczą korespondencję między satyrami a przede wszystkim znów możemy przeczytać krótkie opowiadania o naszych ulubionych bohaterach. Percy, Annabeth, Nico i wiele innych postaci czekają, aż w wasze ręce wpadnie jedyny, prawdziwy przewodnik po Obozie Herosów. Przygotujcie się na dużą dawkę humoru, kilkanaście stron poświęconych urywkom filmu Apollina, które rozśmieszą was do łez, obozowe historyjki oraz cudowne ogniska, o których się nie zapomina. "Tajne akta Obozu Herosów" to książka na kilka godzin, którą koniecznie muszą poznać fani twórczości Ricka Riordana. Dowiecie się tego, o czym się w jego pozycjach nieczęsto mówi. Świetne poczucie humory, lekki sarkazm oraz ciekawostki o tym tajemniczym miejscu sprawią, że znów zapragniecie powrócić na obrzeża Olimpu!
"Tajne akta Obozu Herosów" to książka, która uzupełni waszą wiedzę o miejscu zapewniającym ochronę półbogom. Będziecie mieli okazję poznać nowe postacie, dowiedzieć się, skąd w ogóle powstał pomysł na utworzenie tego miejsca i co wspólnego z tym wszystkim ma Apollo. Percy i jego przyjaciele oprowadzą was po miejscu tak bardzo chronionym przed ludźmi, pokażą miejsca, w których można się zrelaksować lub sprawdzić swoje umiejętności. Jesteście ciekawi historii Chejrona? Zastanawiacie się, dlaczego to właśnie on stał się nauczycielem półbogów? Specjalnie dla was, nasz kochany centaur podzieli się swoją historią. Nadal nie jesteście przekonani? W takim razie może do sięgnięcia po ten dodatek, zachęci was cudownie uzdolniony, niesamowicie skromny bóg Apollo, który postanowił wyprodukować film mający przybliżyć przyszłym kadetom Obóz Herosów. Jesteście ciekawi, co takie wymyślił? Nie zawiedziecie się. Powrót do świata Ricka Riordana to niesamowita przyjemność. Polecam!
Powrót sagi Skrytobójcy | spotkanie z Robin Hobb
Amerykańska autorka fantasy, Robin Hobb, powraca z kolejnym tomem sagi Skrytobójcy. "Skrytobójca błazna" (wyd. Mag) to powrót do mrocznej przeszłości Królestwa Sześciu Księstw, który zachwieje spokojem tamtejszego świata. Autorka spotka się z czytelnikami 4 sierpnia w salonie Empik Junior w Warszawie.
Powrót Skrytobójcy
Robin Hobb, utytułowana autorka fantasy, ponownie zanurza się w przepełniony magią świat Królestwa Sześciu Księstw. „Skrytobójca błazna” (wyd. Mag) to powrót do popularnej sagi, której głównymi bohaterami są tajemniczy królewscy zabójcy władający potężną mocą.
Z okazji niedawnej premiery książki autorka spotka się z czytelnikami 4 sierpnia w salonie Empik Junior w Warszawie.