grudzień 03, 2023

Spotkania autorskie

piątek, 29 czerwiec 2018 00:46

Spotkanie z Krzysztofem Haladynem

By

Technoapokalipsa – teraźniejszość czy przyszłość? Sztuczna inteligencja, bunty maszyn i uzależnienie od technologii. Czy opleceni kablami i przeniknięci Wi-Fi sami szykujemy sobie technoapokapokalipsę? Cyfrowe narkotyki dostępne na każdym kroku, przekształcają społeczeństwo w uzależnioną od cyber nowinek masę. A przecież popkultura wciąż ostrzega...

czwartek, 21 czerwiec 2018 13:38

Dave Hutchinson

By

Dave Hutchinson na Polconie.

DAVE HUTCHINSON urodził się 1960 r. w Sheffield. Studiował amerykanistykę na University of Nottingham. Przez 25 lat pracował jako dziennikarz. Autor czterech powieści i licznych zbiorów opowiadań.

W tym roku Dom Wydawniczy Rebis publikuje jego cykl Pęknięta Europa.

wtorek, 19 czerwiec 2018 19:13

Krzysztof Haladyn - spotkanie autorskie

By

22 czerwca do księgarń trafi CYFRAK Krzysztofa Haladyna.

Fabryka Słów zaprasza fanów Krzysztofa Haladyna, czytelników rozsmakowanych w retro cyberpunku, uwielbiających klimaty Blade Runnera, zafascynowanych Mad Maxem na spotkanie z autorem, które odbędzie się 22 czerwca o godz. 18:00 w Księgarni Świat Książki / HALA KOSZYKI w Warszawie.

Fabryka Słów wraz z Rafałem Dębskim oraz Festiwalem Fantastyki CYTADELA zapraszają w literacką podróż w czasie.

Kiedy: 16 czerwca, sobota w godzinach 17:30 - 20:00

Gdzie: Cytadela, ul. Generała Józefa Bema 200C, 05-100 Nowy Dwór Mazowiecki

Okazją do spotkania będzie premiera najnowszej książki Rafała Dębskiego "JADOWITY MIECZ"

sobota, 09 czerwiec 2018 12:46

Banda Niematerialnych Szaleńców

By

Prawdopodobnie jako jedyny na świecie masz szansę dowiedzieć się z pierwszej ręki, jak wygląda życie pozagrobowe! Nie skorzystasz z takiej okazji?

Nazywam się Danny Moon, a moi rodzice są nieprzyzwoicie bogaci.
Trzy rzeczy, które kocham: gorzka czekolada, gra w Monopoly i ciemność. Trzy rzeczy, których nienawidzę: guwernantki, nuda i jeszcze raz guwernantki.
To przez nieposłuszeństwo względem jednej z nich trafiłem do Polski, do wujostwa i pięciu kuzynek. Czułem się jak na zesłaniu... ale tylko na początku.